Wspaniały lekarz.Z powołania.Dużo czasu poświęca dla pacjenta zarówno w gabinecie jak i w szpitalu.Jest miły i przyjazny.Odpowiada na każde pytanie.Zaangażowany w swoją pracę,dokładnyJestem baardzo wdzięczna za opiekę pooperacyjną.Gorąco polecam!

Dr P.Kula to nie tylko wspanaiły kardiochirurg ale i sympatyczny,pełen empatii człowiek.Mimo wielu zajęć odpowiada na każde pytanie pacjenta przed jak i po operacji.Operował mojego Męża i jesteśmy bardzo zadowoleni i niezmierni wdzięczni.To jeden z niewielu lekarzy,u którego wizyta nie kojarzy się ze stresem.Alicja i Stanisław Kaleta

Ta klinika jest szpitalem z prawdziwego zdarzenia, może wygląd placówki pozostawia troche do życzenia, ale poziom leczenia jest tu naprawde wysoki. Warte uwagi jest też fakt iż cały personel szpitala od ordynatorów po sprzątaczki jest tu przemiły, przesympatyczny i można powiedzieć, że jest to druga "leśna góra". Niestety szpital w Wieluniu (jak to nazwał tamtejszy lekarz na dyżurze) nie jest "leśną górą" a pogarszający stan zdrowia mojego ojca nie wzbudzał w nim żadnego zainteresowania i mowił, że nic sie nie dzieje, dopiero po interwencji (znajomy przez znajomego) lekarza (ginekologa) z innego oddziału i po krótkiej rozmowie między nimi "lekarz prowadzący" polecił wykonanie tomografu po którym się okazało, że stan jest fatalny, tętniak aorty, który zalewał powoli serce. W tym momęcie ten sam "lekarz" zamarł i w ekspresowym tępie załatwił karetke i właśnie szpital na ul Sterlinga, wmawiał nam, że niegdy wcześniej w trzydziestoletniej "hehehe karierze:+" coś takiego mu się jescze nie przytrafiło. Kiedy już byliśmy w Łodzi czekał już gotowy blok, operacja trwała 6,5 godziny. Operacja która już z góry miała sie nie udać powiodła się...


Wielkie dzięki dla waszej kliniki!!!!!