lek. Piotr Lontkowski

Chodzę do Pana doktora od kilku lat. Jestem bardzo zadowolona. Jest miły uprzejmy, empatyczny, wszystko dokładnie wyjaśni. Polecam w 100%

Najgorszy lekarz jakiego spotkałam, istny dramat! Przychodząc do doktora z dość poważnym problemem lekarz stwierdził że tego się nie leczy. Zero badania pytań porad. Nikomu nie polecam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam u lekarza na usg piersi ponieważ wyczułam guzek. Jestem w grupie ryzyka- rak w rodzinie po obu stronach. Lekarz zbagatelizował problem, był niemiły, niepomocny. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Empatyczny i uprzejmy i doświadczony lekarz pokecam

Byłam kilka razy na wizycie u tego pana. Głównie dla tego że bardzo szybkie terminy z dnia na dzień nawet, jak na nfz to coś fantastycznego, do prywatnych bywało, że dwa tygodnie musiałam czekać. Jeśli nic się nie dzieje, to ok. Chociaż nigdy nie wiadomo, bo raczej konkretów się nie usłyszy. Lekarz chętnie dzieli się za to swoimi dziwnymi poglądami na rożne kwestie. Po kilku wizytach napomknął, że mam torbiel na jajniku, który na poprzedniej wizycie sobie zanotował, ale mi nic nie powiedział. O badanie kontrolne piersi musiałam się prosić. Ostatnio przyszłam z infekcją, zero badań laboratoryjnych, tylko recepta na globulki. Mówię, że może osłonowo będę też brać probiotyki, a ten, że to wymysł farmaceutów i nic nie dają. Przychodząc po infekcji na kontrolę, wiedziałam, że już jestem w ciąży. Pokazałam wynik beta HCG, znacząco stwierdzający ciążę, ale lekarzowi nie podobała sie legenda wyników, nie rozpisana na tygodnie, bo nie mógł jednoznacznie stwierdzić, który to tydzień. Orzekł, że to bardzo szybko, nie ma sensu robić jakiekolwiek badania i trzeba jeszcze poczekać (byłam w 5-6 tygodniu ciąży) i żebym przyszła za dwa tygodnie. Zero badania, zero skierowań, zero usg. Nawet nie raczył zweryfikować czy po infekcji jest ok. Nigdy więcej. To była ostatnia moja wizyta tam, odradzam. Nie mówiąc już o tym, że z gabinetu wszystko słychać, bo pan ma donośny głos, więc średnia intymność jak na takie wizyty. A tym bardziej omijać na płatne badania.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Chodzę do tego doktora Lontkowskiego już wiele lat, prowadził dwie moje ciąże, wszystko było w porządku. Nigdy nie ma kolejki. Można z nim porozmawiać, jest rzeczowy i uprzejmy.Polecam

Kamila Gabryś

Byłam dzisiaj na NFZ u tego lekarza. Był miły, uprzejmy i humorystyczny. Nie czekałam długo na umówienie wizyty a to jest dla mnie bardzo ważne. Żyłam półtora roku z świadomością ,że mam nadżerkę III go stopnia, dzisiaj się okazało ,że jestem w pełni zdrowa :) Polecam tego lekarza !

osobiście jestem bardzo zadowolona! przez lata nie mogłam zajść w ciąże z powodu choroby którą zdiagnozował u mnie właśnie doktor Lontkowski przy konsultacji ginekologicznej w szpitalu (gdzie wcześniej nikt nie mógł mi powiedzieć co było powodem bo "niby" badania były poprawne).
Teraz mam 2 śliczne córki i obie ciąże prowadził mi dr Lontkowski. Żadnych komplikacji.
Zawsze pomocny i konsekwentny-nie namawia na kolejne wizyty jak niektórzy bez powodu.
Polecam!

do tej pory bylam z niego zadowolona ale po tym jak wypisal mi leki bez zadnych badan moj stan sie strasznie pogorszyl malo brakowalo abym nie wyszla z tego do tej pory sie lecze i nie wiem ile to potrwa niestety odradzam wizyty u tego lekarza

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Kiedyś chodziłam do Pana doktora państwowo. Nie wiem jaki jest prywatnie. Kiedy przyszłam do gabinetu i powiedziałam, że test ciążowy wyszedł mi pozytywnie i chciałabym potwierdzić wiarygodność wyniku, usłyszałam, że jeszcze za wcześnie i żebym przyszła za 3 tygodnie. Po trzech tygodniach na wizycie stwierdził bez badania, że skoro test wyszedł pozytywnie to nie ma co potwierdzać.
To była moja ostatnia wizyta u Pana doktora, którego wcześniej miałam za dobrego lekarza.
Nigdy wcześniej nie miałam mu nic do zarzucenia.