dr hab. n. med. Piotr Bodzek

Ja osobiście nie narzekam, ale swojej ciązy bym nie powierzyła w jego ręce. Bylam u niego pod nieobecność mojego lekarza prowadzącego - informacje jakich mi udzielił spowodowały, że denerwowałam się jeszcze bardziej i skurcze się wzmogły. Mówić kobiecie w ciązy bliźniaczej w 20tc o dużym ryzyku nadchodzącego porodu przedwczesnego to nieprofesjonalizm. Po wizycie u dra konsultowałam się z moim lekarzem i okazało się, że dr Bodzek powiedział wszystkie te słowa by mnie nastraszyc, by na siebie bardziej uważać. Tylko nie wiedział, że ja robiłam wszystko co w mojej mocy by ciażę donosić. Jego opinia tylko mnie dodatkowo zestresowała. Na szczęście urodziłam dzieci w terminie i wszystko było ok. Po ciaży byłam u doktora na kontroli i tu wizyta była juz ok. Zbadał mnie delikatnie i podszedł profesjonalnie do problemu, ale mam wrażenie że jego uprzejmość była spowodowana tym, że rodziłam u nich na oddziale w Bytomiu.

Ja też kiedyś zabrałam męża na wizytę i był zadowolony, można było pytać o wszystko, ale czy to coś nadzwyczajnego, że lekarz odpowie na pytania? Tym bardziej, że to prywatna wizyta.To jego obowiązek. pani poniżej tak się ekscytuje, że dr odebrał od niej telefon, ojej też nadzwyczajne. Ode mnie też kiedyś odebrał będąc na urlopie, ale usłyszałam jedynie: że nie ma czasu, jest za granicą,nie jest w stanie nikogo polecić. Kobiecie tuż po porodzie, która szuka u niego pomocy, bo całą ciążę płaciła mu za wizyty- tak właśnie się traktuje. Wstyd.

jest dobrym specjalista i troszczy sie o swoje pacjentki sama sie przekonalam bedac w bytomiu!!!nie jak inni w tym szpitalu a szczegolnie połozne wredne na porodówce,poprostu takie babsztyle nie powinny opiekowac sie kobietami w ciazy!nigdy nie zapomnie tych wrednych słow i tonu ktorym sie unosza no te Panie!!!!!co innego na patologi ciazy i na polozniczym sa naprawde mile i troszcza sie o pacjentki!!