Paweł Ponewczyński

Zostałam przyjęta na oddział położniczy w szpitalu w Rawie, robili badania mi ginekolodzy różni ale zapamiętałam właśnie tego ginekologa bo chodziła do niego moja mama i prowadził jej ciążę. Ja miałam zagrożoną ciążę więc miałam dwie opcje a zdecydowałam się na poronienie samoistne z tabletki którą musiałam połknąć. Nie był zbyt delikatny, przy badaniu. Trochę ciężko było zrozumieć co mówił bo mówił szybko hah ale jak cos nie wiedziałam to pytałam i odpowiadał na każde moje pytanie. Ogólnie spoko lekarz

Dwa tygodnie temu urodziłam swoja trzecią córkę.Dzięki dr.Pawłowi jego wsparciu i pomocy na każdym etapie porodu przychodził co jakis czas i sprawdzał co ze mną dzieckiem mimo że nie byl moim lekarzem prowadzacym.Jego zainteresowanie pacjetwm sprawia że czlowiek czuje się wyjątkowy .Bardzo dobry lekarz i świetny człowiek dla pacjentek i personelu medycznego.Polecam

Jest bardzo miły, szczegółowy, dobrze prowadzi USG, wizyty. Jestem bardzo zadowolona z wizyt u niego.

Dr. To moj ulubiony lekarz. Chodzę do niego od lat. Prowadził moją ciąże , bardzo zagrożoną poronieniem . Dzięki jego wiedzy , życzliwości dzieci są zdrowe . Bardzo polecam .

Też mogę polecić doktora, bardzo miły i delikatny. USG też mam bardzo dobrze zrobione. Jeden z lepszych lekarzy w rawskim szpitalu.

Zdecydowanie POLECAM!!! Bardzo dobry lekarz o szerokiej wiedzy, a w dodatku przemiły i opiekuńczy człowiek. Od lat chodzę do Niego na wizyty kontrolne, teraz prowadzi moją ciążę i nie wyobrażam sobie żadnych zmian w tym zakresie.

MIMO IZ MOJA CIĄŻĄ ZAJMOWAŁ SIE INNY LEKARZ, A ZACZĘŁAM MIEC SKURCZE BEZ PROBLEMU MNIE PRZYJĄŁ I DOKŁADNIE ZBADAŁ. RZADKO SIĘ ZDARZA ŻEBY LEKARZ NIE PROWADZĄCY CAŁEJ CIĄŻY BYŁ TAK MIŁY.

no własnie tak to jest z tymi lekarzami ja polecam badania usg u tego lekarza poniewaz sa bardzo dokladne co sie bardzo liczy w ciazy. lekarz jest miły i powinnismy pamietac ze lekarz jest tylko człowiekiem nie alfa i omega. mi pewna pani "lek.med." powiedziała w 15 tygodniu przy bolu brzucha ze ronie dziecko to dopiero jest mega stres. a co do luteiny to jest to samo co duphaston - progesteron. jedni przepisuja duphaston inni luteine. warto sie zastanowic chwile co sie pisze.