dr n. med. Patrycja Fiegler-Rudol

Pani doktor która dała nadzieję na ciąże gdy Nikt jej nie dawał. Ona doprowadziła do zdiagnozowania u mnie zpcj zamiast faszerowac tabletkami jak inni lekarze kazali ona kazała odstawić wszystko. Po pół roku zaszlam w ciążę dziś mam 5miesieczna córeczkę. A miałam mieć trudności z zajściem w ciążę. Podczas ciąży zawsze była zawsze radziła jak jej potrzebowałam. Lekarz któremu ufam 100% :)

dr n. med. Patrycja Fiegler-Rudol

Dziękuję za wpis!!! Całuję gorąco moje szczęśliwe kobietki ????

Pani Doktor jest miłą i grzeczną osoba, w pełni jej ufałam jako lekarzowi. Niestety bardzo się zawiodłam.
Zgłosiłam się do Pani dr z silnymi bólami w dole brzucha i informacją, że na badaniu USG jamy brzusznej widoczna jest torbiel na jajniku. Ból był silny, czekając w poczekalni łykałam kolejne tabletki przeciwbólowe. Wizyta odbyła się w tempie ekspresowym - USG, recepta na lek (okazało się, że to lek na wywołanie okresu) i skierowanie do szpitala na zabieg usunięcia torbieli. Niestety Pani dr nie skierowała mnie do "swojego" szpitala w Pyskowicach, tłumacząc że ma stary sprzęt, ale wskazała Zabrze Biskupice, bo mają nowy sprzęt do laparoskopii. Pomyślałam dobrze i miałam udać się do szpitala ustalić termin zabiegu. Lek z recepty miał „wyciszyć” stan zapalny, więc uwierzyłam, że jest w porządku. Zjem lek, stan zapalny ustąpi, wykonam zabieg i będzie po wszystkim. Zapytałam pani dr do kogo mam się w Zabrzu zgłosić, czy kogoś może polecić? Chciałam się czuć pewnie - dodam, że nigdy nie byłam w szpitalu oprócz odwiedzin. Zaczęłam jeść lek z recepty, ale nie było poprawy. Ciągłe ataki w dole brzucha (skręty) albo uczucie jak po "połknięciu piłki lekarskiej". Zgłosiłam się do szpitala umówić termin, ale znów dostałam ataku, kolejne leki przeciwbólowe, pozycja zgięta i wzdęty brzuch, więc przyjęto mnie do szpitala.
Zostałam przyjęta na oddział z podejrzeniem chorego pęcherza. Zlecono podst. morfologię. Skontaktowałam się z panią dr Partycją i przedstawiałam, że sugerują pęcherz, ale powiedziała, że pęcherz to nie jest i musimy czekać na wyniki. Następnego dnia sprawy potoczyły się bardzo szybko, ból był coraz silniejszy, każdy ruch sprawiał ból, nie pomagały najsilniejsze leki rozkurczowe. Na cito wykonano USG, serie badań krwi, także te właściwe dla ciąży - betaHCG!!!
Diagnoza była straszna!!!! Okazało się, że miałam ciąże, ale... pozamaciczną i krwotok wewnętrzny :( Operowano mnie natychmiast i uratowano mi życie!
Bardzo mi przykro, że pani doktor zbagatelizowala problem i nie wykryla ciąży pozamacicznej. Zgłaszałam chęć potomstwa, dbałam o siebie, przedstawiałam wyniki i zawsze było wg pani dr w porządku... Naprawdę bardzo Pani wierzyłam i lubiłam panią jako osobę, lecz teraz nie potrafię już zaufać.

dr n. med. Patrycja Fiegler-Rudol

Została Pani skierowana po pogorszeniu się dolegliwości z gabinetu na oddział gdzie przebywała Pani kilkanaście godzin i nawet tam nie postawiono od razu właściwej diagnozy. Została Pani zdiagnozowana dopiero po pęknięciu ciąży na oddziale. Niepękniętej ciąży pozamacicznej wielokrotnie nie da się rozpoznać i pierwszym objawem jest krwotok wewnętrzny. Rozmawiałyśmy jeszcze parę dni temu, że lekarze podejrzewają infekcje pęcherza więc nie tylko ja miałam trudności w rozpoznaniu schorzenia. Ale dzięki skierowaniu dalsza część dramatu rozegrała się w warunkach szpitalnych a nie w Pani domu. Gdybym zbagatelizowała sprawę to już byśmy nie mogły dzisiaj polemizować na portalu Znany Lekarz. Pozdrawiam cieplutko!

Super miła Pani doktor ☺ prowadziła moja ciążę. Jestem zadowolona. Sympatyczna, zawsze wysłucha, ciepła kobieta. Polecam

Cała moja wizyta w gabinecie dr Patrycji Flieger-Rudol bardzo profesjonalna. Przede wszystkim wysłuchanie pacjentki,analiza wyników,szczegółowe badanie,postawienie diagnozy,fachowa porada, a później profesjonalnie przeprowadzony zabieg! Moim zdaniem Pani Doktor bardzo kompetentna,znająca zagadnienia,miła i serdeczna. Zawsze mająca na twarzy uśmiech ( tak kojąco działający na pacjentki). Polecam !!!

dr n. med. Patrycja Fiegler-Rudol

Bardzo dziękuję za miłe słowa.

Witam, jestem pacjentką Pani Doktor od stycznia 2017 roku. Od 1,5 roku staramy się z mężem o dziecko. I mimo że moja historia jest smutna (2 poronienia), to nie zamieniłabym Pani Patrycji na innego lekarza. Jeżeli chodzi o wizyty w gabinecie, to zawsze!...powtarzam...zawsze! Pani Doktor wita mnie z uśmiechem i serdecznością. Podczas ostatniej wizyty byłam w 8 tygodniu ciąży. Niestety badanie usg pokazało że serce mojego dziecka przestało bić....Byłam załamana..... Pani Doktor poświęciła mi tyle czasu ile jego potrzebowalam. Nie wzięła pieniędzy za wizytę. Wyjaśniła mi wszystko i pokierowala mną. Trafiłam do szpitala w Pyskowicach w którym również pracuje Pani Doktor. Tam również zostałam potraktowana z należytym szacunkiem, za co jestem bardzo wdzięczna. "Po tym wszystkim" Pani Doktor zleciła mi specjalistyczne badania szukajac przyczyny dlaczego tak się stało. I znalazła. Mimo że sprawa jest świeża, jestem pełna nadzieji. Ufam Pani Doktor i w pełni oddaję się w Jej ręce. Serdecznie polecam Panią Doktor :)

dr n. med. Patrycja Fiegler-Rudol

Będziemy dalej walczyć o dzidzię -ja się tak łatwo nie poddaje a z drugiej strony podobno do trzech razy sztuka! Dziękuję za miłe słowa ???? i jestem przekonana, że spotkamy się w szpitalu w radosnych okolicznościach!

Ja osobiście bardzo polecam Panią Doktor!!! Czytając negatywne opinie zastanawiam się czy te osoby naprawdę były u tego samego lekarza. W moim przypadku to akurat Pani Patrycja naprawia błędy innych lekarzy, zleca wszystkie potrzebne badania (takie o których wcześniej nie miałam pojęcia, a przy moich problemach zdrowotnych były bardzo istotne). Jeśli mam 100pytań to na wszystkie 100otrzymam odpowiedź, a jeśli zapomnę o coś zapytać to Pani Doktor zawsze odpisuje na maile i wszystko dokładnie wyjaśnia. Jest pierwszą lekarka która zrozumiała że chciałabym zajść w ciążę i że w moim przypadku leczenie każdej dolegliwości bądź choroby tabletkami antykoncepcyjnymi kompletnie mija się z celem. Spotkałam już na swojej drodze wielu lekarzy ale tylko do pani doktor Patrycji mam 100% zaufanie. Ona jedyna dała mi nadzieję na dziecko, zawsze potrafi człowieka podtrzymać na duchu i przede wszystkim stawia dobro pacjentów na pierwszym miejscu!

dr n. med. Patrycja Fiegler-Rudol

Bardzo dziękuję za miły wpis. Pozdrawiam serdecznie!

Nie polecem, wręcz odradzam. Pani Doktor faktycznie bardzo miła i sympatyczna lecz niestety nie profesjonalna.
Jakiś czas temu trafiłam do Pani Dr z testem ciążowym pozytywnym (druga kreska ledwie widoczna) - na jego podstawie oraz 3 dni po spodziewanej miesiączce stwierdziła, że jest ciąża - dostałam zestaw badań do zrobienia - lecz bez podstawowego badania potwierdzającego ciążę - Beta HCG !! Po paru dniach zaczęłam krwawić - trafiłam do szpitala, w którym Pani Dr przyjmowała. Po badaniu usg stwierdziła, że to ciąża biochemiczna - skierowała mnie na zabieg wyłyżeczkowania - gdyż stwierdziła, ze mam grube endometrium - w związku z tym będę krwawiła 2 tygodnie. Była to moja pierwsza ciąża, nie miałam w ogóle wiedzy ani doświadczenia w tym zakresie. Zaufałam Pani Dr. Zrobiła zabieg wyłyżeczkowania - bez potwierdzenia w dalszym ciągu BHcg !!! do dziś nie wiem czy byłam w ciąży, a wyniki HP również nie potwierdziły że ciąża była - a w ten czas przeżyłam zabieg wyłyżeczkowania - po którym porobiły się u mnie zrosty i przez co miałam problem zajść ponownie w ciąże. Nawet gdyby to było poronienie biochemiczne - macica by się sama oczyściła bez ingerencji - gdyż krwawiłam dość obficie. Na pytanie czemu Pani dr nie zleciła wykonania badania potwierdzającego ciążę z krwi (w szpitalu był na to czas !!) - odpowiedziała "nie wiem" i spuściła głowę. Ta trauma ciągnie się za mną do teraz.

dr n. med. Patrycja Fiegler-Rudol

Przepraszam bardzo ale rutynowo zlecamy badania beta hcg tuż po przyjęciu do szpitala wiec sytuacja wyżej opisana absolutnie nie mogła mieć miejsca. Chyba, że krwawienie było tak obfite, że zagrażało Pani życiu i wtedy rutynowo wykonujemy ze wskazań życiowych zabieg nie czekając na wyniki. Po drugie musiała być Pani zbadana przez drugiego lekarza, który potwierdziłby obumarcie ciąży ponieważ wg polskiego prawa konieczna jest opinia dwóch niezależnych lekarzy aby wykonać zabieg. Na zabieg musiała Pani podpisać świadomą zgodę, w której dokładnie można się zapoznać z skutkami zabiegu. Kolejna sprawa - nigdy "nie spuszczam głowy" i nie odpowiadam pacjentom na pytanie, że nie wiem.... Zawsze wyjaśniam sprawę do końca. Takie traktowanie pacjenta nie jest zupełnie w moim stylu i można mi zadać milion pytań i omówić każdą procedurę.

Do Pani doktor trafiłam jako nastolatka- pełna strachu i negatywnie nastawiona, już na wstępie swoim uśmiechem i otwartą postawą Pani dr rozładowała negatywne emocje i pierwszą wizytę wspominam bardzo dobrze. Przez ostatnie 9 miesięcy Pani dr prowadziła moją ciążę, zawsze mogłam zadać dowolną ilość pytań, w razie wątpliwości zawsze mogłam napisać a Pani dr nigdy mnie nie "olała", gdy miała jakieś wątpliwości czy podejrzenia od razu kierowała na dodatkowe badania czy do szpitala, trzymała rękę na pulsie, była nie tylko wtedy kiedy było dobrze ale też kiedy było źle, na finiszu ciąży bardzo mi pomogła- bezinteresownie, zawsze wspierała dobrym słowem i dodawała otuchy za co będę jej dziękować do końca życia. Pani doktor jest nie tylko świetnym lekarzem ale przede wszystkim jest dobrym człowiekiem, który rozumie w 100% potrzeby kobiet. Dzięki niej jestem mamą tygodniowego Jasia, dziękuję :)

Bardzo polecam Panią doktor. Jest niesamowicie miła i rozumie problemy kobiet. Jestem młoda, i pierwsze wizyty kojarzyły mi sie źle i bałam sie, ale Pani doktor ma niesamowite podejście a wizyty w Jej gabinecie to sama przyjemność. Cieszę sie że trafilam na takiego lekarza i polecam wszystkim kobietom i mamom które wybieraja sie na pierwszą wizyte ze swoimi córkami. Na pewno będziecie zadowolone! :)

Wizytę oceniam na najwyższy poziom,od wejścia Pani Doktor wita z takim uśmiechem że czujemy dobra atmosferę,pierwszy raz spotykam się z takim lekarzem,kierowana dobrymi opiniami umówiłem się na wizytę,potwierdzam jak najbardziej lekarz z powołania