Górczewska 232c/21, 01-460 Warszawa
Gabinet jest wyposażony w wygłuszone drzwi, a w korytarzu jest włączana spokojna muzyka i generator szumu białego. Te 3 opcje dają komfort w rozmowie i poczucie bezpieczeństwa.
Każda sesja/konsultacja trwa 50 minut i jest w cenie 220 zł. Pacjenci zagraniczni proszę o kontakt za pomocą platform: Znany lekarz, Instagram, Facebook lub WhatsApp.
25/11/2025
Górczewska 232c/21, 01-460 Warszawa
Gabinet jest wyposażony w wygłuszone drzwi, a w korytarzu jest włączana spokojna muzyka i generator szumu białego. Te 3 opcje dają komfort w rozmowie i poczucie bezpieczeństwa.
Każda sesja/konsultacja trwa 50 minut i jest w cenie 220 zł. Pacjenci zagraniczni proszę o kontakt za pomocą platform: Znany lekarz, Instagram, Facebook lub WhatsApp.
25/11/2025
Każda sesja/konsultacja trwa 50 minut i jest w cenie 220 zł. Pacjenci zagraniczni proszę o kontakt za pomocą platform: Znany lekarz, Instagram, Facebook lub WhatsApp.
25/11/2025
psychoterapeuta
35 opinii
Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach
Bardzo dobrze współpracowalo mi się z Panią Moniką. Otrzymałem wsparcie oraz pomoc. Pani Monika była zaangażowana i otwarta.
mgr Monika Kiliszek (Świniarska)
Bardzo dziękuję za opinię Panie Konradzie. Trzymam kciuki, powodzenia :)
Jeszcze do niedawna nie wyobrażałem sobie życia bez alkoholu, ale dzięki terapii z panią Moniką niemożliwe staje się możliwe Odzyskałem zdrowie wiarę w siebie i w to że można cieszyć się życiem w trzeźwości
mgr Monika Kiliszek (Świniarska)
Panie Rafale bardzo dziękuję za opinię. Trzymam kciuki za życie w trzeźwości. Pozdrawiam serdecznie.
Decyzja o podjęciu terapii u Pani Moniki była jedną z najlepszych, jakie podjęłam. Pani Monika to empatyczna, wnikliwa i konkretna terapeutka. Na spotkaniach zawsze czuję się zrozumiana i wysłuchana. Sposób prowadzenia terapii pozwala mi otwarcie mówić o swoich trudnościach i stopniowo je przepracowywać. Co dla mnie również ważne, dzięki Pani Monice, odkrywać też te, z których może niekoniecznie zdawałam sobie sprawę. Dzięki wsparciu Pani Moniki widzę realne postępy i czuję się coraz pewniej. Bardzo cenię sobie propozycje działań, które mogę wykonać również pomiędzy spotkaniami.
mgr Monika Kiliszek (Świniarska)
Bardzo dziękuję za komentarz. Jest mi bardzo miło :) Pozdrawiam
Rozpoczęcie terapii u Pani Moniki uratowało mi życie, gdyż byłam w ogromnym kryzysie psychicznym. Jej zaangażowanie i empatyczne podejście wyróżnia ją jako psychoterapeutę. Spotkania z nią pozwoliły mi przepracować traumy z dzieciństwa, które utrudniają funkcjonowanie w dorosłym życiu. Pani Monika pomogła mi poznać siebie tak NAPRAWDĘ. Żałuję, że nie trafiłam do niej wcześniej. To wspaniała osoba która zasługuje na uznanie.
mgr Monika Kiliszek (Świniarska)
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa. Trzymam kciuki za dalszy rozwój :) Pozdrawiam
Zdecydowanie polecam osobę Pani Moniki. Pełny profesjonalizm, zaangażowanie, empatia. Ukończyłem terapię ale jak ustaliliśmy wspólnie nie zakończyłem. Pani Monika w pełni uświadomiła mi problemy pozwalając abym sam je przewartościował. Otwartość rozmowy i bardzo uważne słuchanie to niewątpliwie zalety Pani Moniki.
mgr Monika Kiliszek (Świniarska)
Panie Krzysztofie, bardzo dziękuję za opinię:) Pozdrawiam serdecznie
Bardzo polecam Panią Monikę. Jest bardzo zaangażowanym a jednocześnie ciepłym i empatycznym terapeutą. Wizyty przebiegały w atmosferze zrozumienia skupiając się na wypracowywaniu strategii na pojawiające się trudności. Jestem bardzo wdzięczna, że przechodząc przez bardzo trudny czas w moim życiu, skorzystałam z pomocy Pani Moniki. Jeszcze raz - dziękuję :)
mgr Monika Kiliszek (Świniarska)
Pani Emilio bardzo dziękuję za opinię :) Trzymam kciuki
Właśnie zakończyłem terapię prowadzoną przez panią Monikę. Przez cały ten czas doświadczałem dużego zrozumienia, wsparcia i czułem przestrzeń do mówienia o wszystkim. Zaangażowanie pani Moniki i wspólna analiza, pozwoliła mi ułożyć w głowie wiele tematów i się uspokoić :)
mgr Monika Kiliszek (Świniarska)
Dziękuję za opinię:) Trzymam kciuki
Po kilku miesiącach od zakończonej terapii mogę jak najbardziej polecić paią Monike. Należy docenić jej pełen profesjonalizm, skutecznosc i punktualnosc. Pozdrawiam
mgr Monika Kiliszek (Świniarska)
Bardzo dziękuję za opinię :) Pozdrawiam ciepło
Pani Monika bardzo pomogła nam konsultując naszą sytuację. Wiemy teraz co robić.
mgr Monika Kiliszek (Świniarska)
Bardzo dziękuję za opinię. Trzymam kciuki za was :)
Dopiero moje pierwsze spotkania, ale już zaczynamy pracę, bardzo się cieszę z tego, pani uważnie słucha, i na podstawie tego już pracujemy, cieszę się z wizyty, i myśle że współpraca się uda!:)
mgr Monika Kiliszek (Świniarska)
Bardzo dziękuję za opinię :)
13 odpowiedzi udzielonych przez lekarza na pytania pacjentów na ZnanyLekarz.pl
Mój partner jest alkoholikiem(jego ojciec też nim był a mama piła w ciązy), chodził na terapię indywidualne i grupową (oprócz mnie nikt nie wiedział o tym). Był czas, kiedy nie było picia jednak ostatnie dwa lata bardzo nas oddalimy od siebie( u partnera zdiagnozowano depresje). Ostatni miesiąc to koszmar, pije i nie wraca do domu. Zaczął mówić, ze nam nie wyjdzie, że nie nie ma sesnu( jego rodzina jest też przeciwko mnie, że to moja wina, że ich syn tak się czuje a jego ojciec skwitował, że po prostu do siebie nie pasujemy). Partner powiedział, że potrzebuje izolacji, że musi pomyśleć ale do tej pory nie może powiedzieć, że mnie kocha. Piszę do niego,ale nie odpowiada. Boje się, że im dłużej jesteśmy daleko od siebie, tym trudniej będzie pozniej odbudować nasz związek. Tymbardziej, że widzę iż to mnie bardzo zależy. Wiem , że jestem współuzależniona(jestem po konsultacji psychologicznej ). Mam trudności że snem, ciągle płacze. Partner mówi, że mu lepiej beze mnie bo się nie stresuje. Nie wiem co mam robić, ile czekać, jak długo czekać?
Dzień dobry, najważniejszy krok już Pani wykonała, a mianowicie skorzystała Pani z pomocy terapeuty i nazwała Pani problemy. Ważne jest aby kontynuować sesje terapeutyczne z Pani terapeutą i pracować nad przeżywanymi silnymi emocjami i szukaniem rozwiązania tej sytuacji. Osoba uzależniona bardzo często ma diagnozowaną depresję, unika bliskich, wycofuje się z relacji- jest to wynik choroby i tworzenia sobie komfortu dalszej destrukcji - picia. Racjonalne i logiczne argumenty są odrzucane bo ta osoba ma zniekształcony obraz rzeczywistości, postrzegania , myślenia. W związku z tym dialog i rozmowy są bardzo utrudnione. Wspomniała Pani o rodzicach partnera i oskarżeniu Pani o stan partnera- absolutnie proszę nie dać sobie wmówić, że jest Pani odpowiedzialna za uzależnienie, stan partnera. Bliscy bardzo często na bazie emocji próbując zrozumieć sytuację i jakoś ją sobie wyjaśnić oskarżają innych ponieważ jest to najszybszy mechanizm, ale niestety nie rozwiązujący sytuacji. Martwi mnie sposób Pani reakcji na stresującą sytuację- ciągły płacz i problemy ze snem. Bardzo ważne jest w takiej sytuacji, żeby w pierwszej kolejności zadbała Pani o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne, żeby ten przewlekły stres nie przełożył się na rozwój innych chorób. Proszę też pamiętać, że nie pomożemy innym gdy my nie jesteśmy zadbani/ zaopiekowani. Pozdrawiam ciepło.
Czy to już alkoholizm?
Problem alkoholowy chyba przechodzi w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie. Babcia od strony taty i jej rodzeństwo pili, tata i jego siostra pili. Myślałam, że ten problem mnie nie dotyczy, gdyż Sięgam po alkohol weekendowo lub okazjonalnie, nie w każdy weekend, najczęściej podczas imprez czy spotkań towarzyskich. W tygodniu nie piję, jest to dla mnie czas na pracę, obowiązki, sport. Jak jest jakaś impreza to zwykle na drugi dzień mam dosyć alkoholu. Wybawiłam się i na jakiś czas mi wystarczy. Jednak Czasami zdarza się, że na imprezie wypiję nawet do 10 porcji alkoholu, licząc każdy szot, drink czy kieliszek wina jako 1 porcje. Zdarza mi się, że urywa mi się film. Czasami Nie wiem, kiedy przestać pić. Wydaje mi się, że wszystko jest ok, a tu nagle mnie odcina. Nie na każdej imprezie, może w tym roku zdarzyło mi się to 4 razy, jednak jest to niebezpieczne. Raz wystarczy, żeby coś złego się stało. 2 razy w tym roku zdarzyło mi się, że Po spożyciu byłam bardziej impulsywna i pokłóciłam się z partnerem. Alkohol daje mi poczucie radości i otwartości – po nim czuję się pewniejsza siebie i bardziej towarzyska, co jest dla mnie atrakcyjne. Lubię po prostu czasami poimprezować, potańczyć, pośpiewać czy poszaleć. Czy to już alkoholizm? Boję się, że będę taka jak ojciec.
Dzień dobry, Bardzo niebezpieczne jest diagnozowanie na podstawie opisu. Nie odważyłabym się. Z Pani opisu wynika, że sposób w jaki Pani używa alkohol zaczął Panią niepokoić i dostarczać konsekwencji co jest dobrym momentem na wprowadzenie zmian i zaprzestanie picia lub ograniczenie. Proszę pamiętać, że upijanie się do momentu urwanego filmu mimo świadomości, że tak jest (więc rozumiem, że i był próby pilnowania się) świadczy o traceniu kontroli - jest to bardzo niebezpieczny stan dla Pani relacji, godności, prawa, bezpieczeństwa, zdrowia zarówno fizycznego jak i psychicznego. W związku z tym zachęcam na umówienie się do terapeuty uzależnień w celu weryfikacji obaw i być może postawienia diagnozy.
Pozdrawiam serdecznie
Monika Kiliszek
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.
Gabinet stacjonarnie
Ceny niektórych usług mogą zależeć od indywidualnego przypadku. Po umówieniu wizyty możesz mnie zapytać o cenę konkretnej usługi, wysyłając bezpośrednią wiadomość. Zarezerwuj dogodny termin już teraz.
Przewidywany czas odpowiedzi:
Gabinet online
Ceny niektórych usług mogą zależeć od indywidualnego przypadku. Po umówieniu wizyty możesz mnie zapytać o cenę konkretnej usługi, wysyłając bezpośrednią wiadomość. Zarezerwuj dogodny termin już teraz.
Przewidywany czas odpowiedzi:
