mgr Michał Cetner

Witam. Mam 20 lat i mam pewien problem, ponieważ od gimnazjum dręczy mnie pewne dziwne, uciążliwe uczucie. Gdy ktoś rozkazuje mi lub gdy muszę regularnie gdzieś przebywać z przymusu np. w pracy, szkole to mam wrażenie, że nie jestem wolnym człowiekiem i nie mam kontroli nad własnym życiem. Sprawiałem przez to zawsze problemy wychowawcze rodzicom, nauczycielom lub innym osobą które chciały w jakiś sposób mnie kontrolować. Gdy miałem 18 lat założyłem własną działalność gospodarczą i jestem osobą niezależną finansowo i nie muszę chodzić do pracy. Niestety działalność, którą wykonuję zajmuje mi 2-3 godziny dziennie i potem bardzo się nudzę a dodatkowo czuję nacisk ze strony rodziny, oni uważają, że jestem leniem bo mam sporo wolnego czasu i wiem, ze dalsza rodzina strasznie o mnie plotkuje a z rodzicami często się o to kłócę. Poszedłem do pracy w celu wypełnienia tej pustki i uszczęśliwienia rodziców i znowu poczułem to przytłaczające uczucie braku kontroli nad własnym życiem, że ktoś mi rozkazuje (szef, wcześniej nauczyciele oraz rodzice) a ja jestem zobowiązany do wykonywania danych czynnośći w określonych godzinach. Praca sama w sobie jest przyjemna. Moje pytanie brzmi czy jest to normalna cecha osobowości czy jest to jakiś problem, który trzeba leczyć w jakiś sposób.

Dzień dobry,

Jestem mężczyzną i mam 24 lata. Mam zespół Aspergera i mocno cierpię z powodu samotności. Obecnie jestem po studiach, nie pracuję i nie utrzymuję kontaktów ze znajomymi. Na portalu randkowym od dłuższego czasu próbuję nawiązać relacje z dziewczynami, ale do tej pory bez skutku. Dodam, że na czacie zawsze próbuję odnosić się do opisu lub zdjęcia zawarte w profilu osoby, z którą chcę nawiązać rozmowę. W pierwszej wiadomości nigdy nie używam banalnych zwrotów, takich jak np. „Hejka”, „Co tam?”, „Co robisz?” itd. Obcym osobom nie zwierzam się także ze swoich osobistych problemów. Mimo to i tak niewiele kobiet chce ze mną rozmawiać. Z niektórymi udało mi się utrzymać dłuższą korespondencję, ale tu też bez powodzenia. Czy jest coś ze mną nie tak? Czy naprawdę nie umiem rozmawiać z ludźmi? Jak sobie radzić na portalu randkowym i w ogóle w towarzystwie innych ludzi?

Pozdrawiam serdecznie