Mariusz Maciejowski

Ne wiem jak prywatnie ale na NFZ unikać!!! Nie odpowiada na głupie dzień dobry, tak mocno zbadał za pomocą USG że po porannej wizycie jeszcze wieczorem odczuwałam ból, nie zmienił papieru po poprzedniej pacjentce - sama to musiałam zrobić. Po poronieniu nie należą się żadne badania, a jak chce to mam sobie iść do kliniki niepłodności… gdzie normalny lekarz nawet zdrowej pacjentce wypisuje głupie podstawowe badania. Porażka

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Szczegółowo wyjaśnienia, odpowiedź na każde pytanie. Czuję się,że lekarz ma doświadczenie i wiedzę. Rzetelność i jasne wyjaśnienia, bez owijania w bawełnę, kultura osobista. Polecam pana doktora.

Szczerze polecam! Mam dzięki niemu pięknego synka! Wspaniały czlowiek. Ja jestem Niego zadowolona i to w 100procenrach.

Zgadzam się mógłby zainwestować w sprzęt, gdy chcę zrobić co jakiś czas, jak ja to nazywam "kompletny przegląd" to chcę to zrobić za jednym podejściem, wszystko: cytologia, USG narządów rodnych, no i piersi. Niestety nie da się, trzeba do kogoś innego.
ALE! Przy nim rodziłam 2 dzieci (cięcia cesarskie), wszystko na czas, bardzo się mną opiekował ,gdy były ze mną lub moim dzieckiem komplikacje. Wydzwaniał za moim dzieckiem do innego szpitala i przekazywał informacje. Przy ostatniej ciąży postawił trafną diagnozę na USG "Zaśniad Groniasty" podczas gdy jego koledzy ze szpitala (dwóch) pisali na kontrolnych badaniach USG zupełnie co innego. Nawet w Tarnowie nie zgadzali się z jego diagnozą, dopiero wycinki, które poszły do badania potwierdziły to, co on powiedział.
Owszem mocno mnie zbeształ, gdy przyszłam do niego z 4 ciążą, że jest to zagrożenie życia itd, ale jestem po 4 cięciach cesarskich, całą ciążę chodziłam do końca, dziecko miało wrodzone zapalenie płuc, albo było źle odessane, nie postawili diagnozy w Prokocimiu, bo podali równocześnie antybiotyki. P. Doktor zawsze udzielał wyczerpującej odpowiedzi. Gdy były jakieś wątpliwości, to jeszcze raz wyjaśniał, nic nie narzucał jeżeli widział, że mam wątpliwości. Zawsze dokładnie określał płeć dziecka, nie tylko mnie ale i znajomym.
Ale dane o pacjentce to miał w głowie, jeśli się do niego chodzi regularnie.

Nie zgodzę się z niektórymi opiniami na temat tego lekarza. Podczas ciąży prowadził mnie inny lekarz z brzeskiego szpitala,ale gdy miałam termin porodu wypadł mu urlop i tak oto trafiłam na porodówkę do dr Maciejowskiego i dzięki jego pomocy i położnej mam cudnego 3-letniego synka :) Nie czułam sie gorzej traktowana. 2 tyg temu ponownie trafiłam na oddział gin. i tak się złożyło ze leżałam na sali m.in. z pacjentką tego lekarza i wydaje mi się że komentarze tutaj odnośnie nierównego traktowania są troche przesadne.Ja odbieram go jako osobę spokojną, rzetelną, z dużą wiedzą.

Zgadzam się że swoimi pacjentkami zajmuje się wyjątkowo .Wiadomo o co chodzi :)
Był przy moim porodzie podobno mi bardzo pomógł tak mówiła położna a według mnie po prostu chciał się mnie jak najszybciej pozbyć(przebicie pęcherza ,masaż szyjki ) .Zajmowałam salę do porodu rodzinnego a właśnie przyszła jego pacjentka na poród rodzinny.Po jakimś czasie przyszła położna i powiedziała że przeniosą mnie na salę ogólną bo tamta jest bardziej rozkręcona ale niestety nie udało się za godzinkę urodziłam synka co było dużym zaskoczeniem dla wszystkich.Mąż ledwo zdążył na poród.Dodam że ja urodziłam o 12 a pacjentka bardziej rozkręcona o 19

Ocena zmieniona przez moderatora na "dobry".

będąc w szpitalu pan doktor zajmuje się superowo tylko tymi kobietami które odwiedzają go prywatnie. Jeśli jest się pacjentką innego lekarza to ten pan potrafi to pokazać. Jest okropny. Będąc w szpitalu w ciąży zagrożonej nawet nie chciał wysłuchać jakie brałam leki (miałam krwawienia) tylko kazał leżeć i powiedział że leczenie szpitalne różni się od domowego. Niewiarygodne ale kontaktowałam się ze swoim lekarzem i po kryjomu brałam leki. Zgadzam się z opinią że ten pan do leczenia ludzi się nie nadaje chyba że są to jego pacjentki. Lekarz jest niemiły, gburowaty najgorszy lekarz jakiego miałam okazję spotkać w całym swoim życiu. Kobiety jeśli jesteście pacjentkami innych lekarzy to dla własnego dobra strzeżcie się tego pana. Mam wspaniałego synka po bardzo trudnej ciąży i gdybym słuchała tego pseudo lekarza to dzisiaj bym go na pewno nie miała.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Polecam tego lekarza, chodzę do niego juz jakiś czas i jestem z niego bardzo zadowolona obecnie jestem w 31 tygodniu ciąży i od samego poczatku moge liczyc na jego fachowe odpowiedzi na moje pytania bardzo dba o moje i maleństwa zdrowie. wyleczył mnie z zapalenia przydatków co pozwoliło mi zajść w ciąże. Zdecydowanie polecam

Witam.
Mam takie pytanko: nie wydaje Wam się, że USG w gabinecie u Pana Doktora jest ciut starszej daty?
A może ja po prostu się nie znam :(

Uważam,że jest to jeden z najlepszych lekarzy i naprawdę gorąco go polecam.Niedawno urodziłam cudnego synka i byłam właśnie pod opieką dr Maciejowskiego.Nie mam absolutnie nic mu do zarzucenia.Dowiadywał się o moje zdrowie i pomagał w miarę swoich możliwości.Podczas wizyt udzielał konkretnych odpowiedzi na moje pytania,nie zbywał mnie.Naprawdę polecam,chociaż wiem,że jeszcze nikt taki się nie urodził,kto by wszystkim dogodził.
pozdrawiam