dr n. med. Marek Jaskólski

Ginekolog · Więcej

Piotrków Trybunalski 2 adresy

Nr PWZ: 3766329

95 opinii

Moje doświadczenie

Absolwent łódzkiej A.M. Po otrzymaniu dyplomu lekarskiego rozpocząłem staż podyplomowy w 1977r. w Woj.Sz.Rej. w Piotrkowie Tryb. I i II stopień specjalizacji z ginekologii i położnictwa uzyskałem w latach 1981 i 1984.Moimi wpaniałymi mistrzami w zawodzie byli - kierownik specjalizacji,ordynator oddziału dr med. A.Oszczygieł oraz jego zastępca lek.med. S.Wożniacki.W roku 1996 po obronie pracy doktorskiej, której promotorem był prof.dr hab. W.Dec otrzymałem tytuł dr n.med.W latach 1998-2010 po dwukrotnym wygraniu konkursu pracowałem na stanowisku ordynatora oddziału ginek.-położniczego w W.Sz.Z .w Bełchatowie.Po wygraniu konkursu w pażdzierniku 2010 roku powróciłem do S.Sz.W. w Piotrkowie Tryb. obejmując stanowisko ordynatora oddziału ginekologii i położnictwa.
więcej O mnie

Zakres porad

  • Położnictwo i ginekologia

Adresy (2)

Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Prywatny Gabinet Ginekologiczny

Jedności Narodowej 11E, 97-300 Piotrków Trybunalski

Dostępność

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie
Medicover

Puławska 278, Ursynów, Warszawa

Dostępność

W tym gabinecie nie można umawiać wizyt przez internet

Typy przyjmowanych pacjentów

  • Pacjenci prywatni (bez ubezpieczenia)
Powiększ mapę otwiera się w nowej karcie

Usługi i ceny

  • Konsultacja ginekologiczna


95 opinii

Sprawdzamy wszystkie opinie. Specjaliści nie mogą płacić za modyfikowanie lub usuwanie opinii. Dowiedz się więcej Dowiedz się więcej o opiniach

  • S

    Niestety, w pełni zgadzam się z negatywnymi opiniami o tym lekarzu. W życiu nie spotkałam się z tak aroganckim, wyśmiewającym i lekceważącym podejściem wobec pacjenta. Lekarz był od początku nieuprzejmy, opryskliwy i zachowywał się w sposób absolutnie niedopuszczalny. Nie słuchał pacjentki, przerywał, wyśmiewał moje odpowiedzi i całkowicie ignorował to, co mówiłam.

    Pomimo moich kilkukrotnych, spokojnych odmów oraz wyjaśnień, że test na HPV miałam już wykonany, lekarz uparcie próbował mnie do niego nakłonić. Gdy konsekwentnie odmówiłam, okazał wyraźne oburzenie i nie potrafił przyjąć tej decyzji z szacunkiem.

    Zachowanie tego lekarza było tak nieprofesjonalne i obraźliwe, że postanowiłam zakończyć wizytę przed rozpoczęciem badania. Nie pozwolę sobie na takie traktowanie nikt nie powinien być w ten sposób traktowany w gabinecie lekarskim.

     • W innym miejscu Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • E

    Jedna gwiazdka którą musiałam wcisnąć to za wiele, ale nie ma innej opcji. Człowiek ten nazywając się lekarzem obraża prawdziwych specjalistów. Chciałam potwierdzić w dniu dzisiejszym ciążę, z łaski zrobił mi usg. Nie chciał słuchać nic o moim stanie zdrowia itp. tłumaczylam mu iż od trzech dni jestem mocno przeziębiona, straciłam rano węch, obawiam się że to Covid, mam 36 lat, to moje pierwsze dziecko i leczę się na nadciśnienie, poprosiłam o zwolnienie gdyż moja praca naraża mnie na niebezpieczeństwo i wysoki stres do tego dojeżdżam około 40 km w jedną stronę, a często robi mi się słabo, absolutnie go to nie interesowało, powiedział że ciąża to nie choroba, ja doskonale to rozumiem, ale nie mogę narażać swojego życia i zdrowa ponieważ jakiś ,, mężczyzna ''mówi mi że ciąża to nie choroba. Wstyd.

     • W innym miejscu Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • W

    Nie polecam nikomu. Niestety nie jestem zdziwiona negatywnymi opiniami o tym lekarzu. W życiu nie spotkałam się z takim lekarzem, wizytą i badaniem. Lekarz bardzo nieprzyjemny, opryskliwy, nerwowy, nietaktowny i bardzo wręcz niebywale arogancki. Badanie traumatyczne a nie jestem przewrażliwioną osobą, bolesne i jeszcze zostałam m.in. skaleczona wziernikiem. Usłyszałam dwie wykluczające się diagnozy, które nie zostały potwierdzone u innych 2 lekarzy podczas prywatnych kolejnych wizyt, i po przeprowadzeniu badań m.in.laboratoryjnych czy usg. Nadmieniam że lekarz Jaskólski był tak bardzo przekonany o swojej nieomylności i pewności, co do diagnozy, często podkreślał swoją wyjątkowość i wiedzę, a badania i wyniki nic takiego nie wykazały. Lekarz Jaskólski naraził mnie na spore i dodatkowe koszty wizyt u innych lekarzy i badań oraz na spory stres. Wizyta u lekarza Jaskólskiego odbyła się w Enel-Med w Warszawie w tym roku.

     • W innym miejscu Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • Brak empatii, człowiek bardziej czuje się jak na przesłuchaniu niż wizycie u lekarza. Omijać szerokim łukiem!

     • W innym miejscu Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • M

    Miałam teleporadę u lekarza z Enel med. Lekarz opryskliwy, bez empatii, nie chciał wysłuchać do końca tylko naskoczył na mnie i z pretensją w głosie kazał stawić się na wizycie stacjonarnej, doraźnie nie pomógł w ogóle. Nie polecam !!

     • W innym miejscu Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • J

    Lekarz odmówił wydania skierowania na zwykłą morfologię i inne podstawowe badania (glukoza, TSH). Jego zdaniem morfologię trzeba robić raz na rok. Strata czasu, nie polecam.

     • W innym miejscu Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • M

    Nie polecam. Lekarz opryskliwy, lekceważący i niesamowicie nieprzyjemny. Umówiłam się na wizytę celem uzyskania skierowania na USG. Lekarz stwierdził, że on nie widzi ku temu powodów i , że uwaga... BADANIE JEST DLA LEKARZA A NIE DLA PACJENTA. Tak absurdalnego stwierdzenia już dawno nie słyszałam - z całym szacunkiem, ale swoje jajniki badam dla siebie. Lekarz stwierdził, że to badanie robi się raz na rok, a jak nie to powinnam sobie pójść do lekarza prowadzącego. Do tego powinnam mieć jeszcze jakieś objawy i bóle. Wątpliwości i obawy pacjenta z powodu zmiany na jajniku w ogóle nie zostały wzięte pod uwagę - dopiero jak coś się zacznie dziać to można liczyć na pomoc. To raz, a dwa nie wiem czy ten pan zdaje sobie sprawę z realiów umawiania wizyt i tego, że zbyt dużego wyboru (jeśli się nie chce czekać kilka miesięcy) nie ma. Uważam, że nawet jeśli nie widział potrzeby by wykonywać USG, można było zakomunikować to inaczej i okazać EMPATIĘ. Poczułam się potraktowana jak idiotka.

     • W innym miejscu Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • Z

    Bardzo polecam, miły, profesjonalny doktor, chętny do rozmowy, poświęcający czas :)

     • W innym miejscu Inny  • 

  • P

    Byłam zapisana na KONSULTACJE, chciałam poprosić o skierowanie na badanie, omówić swoje niepkoje.
    ton doktora od początku był pretensjonalny, wysmiewczy wręcz, przerywał, nie dał mi dokonczyc zdania. Na przecząca odp o stosowaną przeze mnie antykoncepcję, prawie krzyknął, że prezerwatywy to też metoda, z tym że nie ja ją Panie doktorze stosuję. Z impetem walił w klawiaturę, nie chciałam żeby doktor mnie badał, bo nie byłam przygotowana, gdyż umówiłam się tylko na konsultacje, wbil mi w kartę że odmawiam badania. Komentarz pff pewnie jakiś PCOsik był bardzo przykry. Na koniec życzył mi bogatego Mikołaja.
    Ja życzę doktorowi, z całym szacunkiem, więcej empatii i łagodniejszego, patrząc po opiniach, podejścia do pacjentek.

     • W innym miejscu Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


  • A

    Byłam na wizycie u doktora w placówce Enel-med. Celem wizyty było wykonanie cytologii. Lekarz już przy biurku był nie miły i opryskliwy. Jego zdaniem cytologię wykonuje się co 3 lata i nie chciał mi jej wykonać co było dla mnie absurdalne bo prosiłam ją o wykonanie KOMERCYJNIE (ODPŁATNIE)

    w końcu się zgodził. Badanie było bardzo bolesne, a lekarz wręcz na mnie krzyczał, że nie może włożyć wziernika i że „widać że nie rodziłam”. Nigdy nie miałam problemu z badaniami. Bardzo boleśnie mnie traktował, i dosłownie pchał się na siłę aż czułam ból i zranienia aż odskoczył ze słowami wykrzykniętymi „ale tu jest krew” no to jak go tak krew przeraziła to chyba wybrał zły zawód (byłam w połowie cyklu) przestraszyłam się bo to była sytuacja nie codzienna. Gdy zapytałam o powód usłyszałam „skąd mam niby wiedzieć?!”

    Na wizycie u kolejnego lekarza 3 dni później, było problemu z badaniem za to dowiedziałam się że zostałam skaleczona niedawno, chyba nie muszę pisać przez kogo

     • W innym miejscu Inny  • 

    Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz


Wystąpił błąd, spróbuj jeszcze raz

Jesteś tym lekarzem?

Edytuj lub przejmij profil

Najczęściej zadawane pytania

Zgodnie z RODO informujemy, że administratorem danych osobowych ujawnionych na profilu Profesjonalisty jest ZnanyLekarz sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kolejowa 5/7 kod pocztowy 01-217. ZnanyLekarz przetwarza dane osobowe Profesjonalisty w celu informowania użytkowników internetu o prowadzonej przez Profesjonalistę działalności leczniczej lub innej podobnej, w tym specjalizacjach, miejscach przyjmowania pacjentów i opiniach na temat jego działalności (art. 6 ust. 1 lit. f RODO) Dane osobowe pochodzą z powszechnie dostępnych źródeł, w tym CEIDG. Więcej o danych osobowych na stronie: https://www.znanylekarz.pl/gdpr/landing#tab=professional