lek. Magdalena Rzeszutko-Grabowska

Pani Grabowska jest bardzo dobrym lekarzem. Jest ona niezwykle miłą, uprzejmą i konkretną osobą. Zawsze chce jak najlepiej pomóc pacjentowi. Posiada ona ogromną wiedzę medyczną. Bardzo dobrze dobiera dla pacjenta leki. Naprawdę pani Grabowska jest wspaniałym lekarzem. Zdecydowanie ją polecam.

Podzielam opinię, że trudno się dostać, ale warto. Wzbudza zaufanie, posiada ogromną wiedzę medyczną, bardzo konkretna osoba, poświęca dużo czasu na zdiagnozowanie pacjenta. Pomogła mi całkowicie zapanować nad astmą, a obecnie rozpoczęliśmy odczulanie - trawy zboża itp. Zdecydowanie polecam.

Konkretna, kompetentna, szkoda,ze tak trudno sie dostać. Polecam. Byłam w państwowej pzrychodni na ulicy Rycerskiej. Juz na pierwszej wizycie częśc badan dodatkowych, reszta przy kontroli, opinia dla Lekarza Rodzinnego, szybko, sprawnie.

Wizyta u spóźnionej pani lekarki to 25 minut nieuprzejmych dialogów,
nerwów pacjenta i zero normalnych wyjaśnień. Dziś byłam na wizycie u tej
pani i jak wyszłam, to pomyślałam - NIGDY WIĘCEJ. W zasadzie po tej wizycie
powinnam udać się do poradni na poratowanie nerwów. Zachowanie lekarki pozostawiało wiele do życzenia. Do tego Pani lekarka
ODMÓWIŁA mi wypisania recepty na lek, który zażywam od 13 lat, bo - cytat -
Ona tego nie przepisuje. Wyszłam bez recepty - i gdyby nie moja kultura
osobista, to trzasnęłabym drzwiami. Ocena najniższa jaka może być.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Od lat leczę się u Pani Doktor i jestem zachwycona wiedzą, uprzejmością i empatią Pani Grabowskiej.
Polecam wszystkim naprawdę chorym, leki dobrane przez Panią Doktor pomagają żyć z chorobą (często są to stany przewlekłe, z których nie da się wyleczyć).
To, czy wizyta odbywa się w placówce prywatnej,czy państwowej nie ma najmniejszego znaczenia, zawsze można liczyć na fachową pomoc Pani Doktor.

Dobre leki (sprawdzone w aptece). Sama wizyta niesympatyczna. Pani spóźniona drastycznie. Potem ktoś tylko po receptę (siedział pół godziny). Na nic ciężkiego nie choruje, więc mam to gdzieś i jakoś to przeżyje. Zaznaczam, że byłam u tej Pani w państwowej placówce. W prywatnej pewnie super jest!!??
Źle mi się robi od państwowej służby zdrowia po tej wizycie. Daje 3 gwiazdki, bo leki dobre. Do kontorli nie przyjdę. Zmieniłam osobę leczącą. Tj na inną Panią/ Pana doktor (czytaj lekarz med), bo doktora to trzeba mieć tytuł... Dziwne to wszystko moim zdaniem. Współczuje poważnie chorym.