Maciej Wojtyła

Wydaje mi się, że lekarz początkowo nie miał rozeznania w sytuacji osób z zaburzeniami schizoafektywnymi (takie osoby w Polsce muszą płacić 100% za leki, a osoby ze schizofrenią mają leki refundowane) i musiałem za pierwszym razem zapłacić 200 zł za lek, bo stwierdził coś innego niż mam.

Do tego miał wakacje 2 miesiące po tym, jak odbyłem dwie wizyty i fakt, że dawka w mniejszej dawce nie pomogła.

Na plus dla tego lekarza, że starał się na początku wypisać leki najnowsze na daną chwilę i dawkował leki stopniowo.

Pan doktor Wojtyła już podczas pierwszej mojej wizyty rozpoznał u mnie afektywną chorobę ddwubiegunową,o której sama nigdy wcześniej nie słyszałam.Zaufałam,
poddałam się leczeniu.Leki zawsze dobrane,nie powalały mnie i nie powalają.Funkcjonuję jak każdy zdrowy człowiek.Praca,dom,rodzina.Polecam szczerze Pana droktora .
Bardzo dziękuję Panie doktorze.
Mirka K ,Głogów

Zgadzam się z negatywnymi opiniami. Pan Wojtyła tylko wystawia recepty. Najgorsze jest to, że diagnoza była całkowicie błędna. Zdiagnozował depresję. Po latach kompetentny psychiatra w końcu ustalił mój problem, chorobę afektywno dwubiegunową. Depresję leczy się zupełnie innymi lekami, które nasilają objawy ChAD. Wybierzcie innego psychiatrę. Ja zrobiłam to za późno.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Rewelacyjnie szybki powrót do zdrowia psychicznego. Leczy bardzo niewielkimi dawkami leków. Po kilku miesiącach powrót do normalności bez leków. POLECAM!!!

Polecam i polecać będę. Pomógł wielu moim znajomym, którym przestało się w życiu układać. Świetnie dobiera leki, o wszystko pyta, wyjaśnia, mówi spokojnym głosem, w gabinecie panuje atmosfera bezpieczeństwa. To Lekarz, któremu można zaufać i który pomaga innym z powołania. Ilość pacjentów, która do niego przyjeżdża świadczy o tym, że jest skuteczny i potrafi pomóc. Mi pomógł. Dziękuję!

Świetny psychiatra, uważam że przy nim niepotrzebny jest nawet psycholog. Opinie negatywne które przeczytałam są dowrotnie proporconalne do prawdy:) Od kilku lat leczę dpresję, po nieudanym leczeniu u marnego psychiatry trafiłam do Pana Doktora i od dwóch lat nie mam żadnych nawrotów ciężkiej depresji i cieszę się życiem. Nawet tym członkom mojej rodziny, którzy nie rozumieli depresji wyjaśnił na czym to polega i jak należy postępować. Szczerze i mocno polecam!!!

lekarz godny polecenia nie podzielam zdania z opiniami wyżej po pierwszej wizycie byłam pozytywnie zaskoczona zobaczymy co bedzie dalej

Jestem pacjentka Pana Doktora od około 2 lat. Dr Maciej Wojtyła to lekarz, który trafnie dobrał mi leki do stwierdzonej (również trafnie) choroby. Dawki leków nie są uciążliwe dla pacjenta, a spotkania z Panem Doktorem są naprawdę miłe i godne polecenia. Zaś zaangażowanie Pana Doktora w swoją pracę jest dziś rzadkością! I choc na początku choroby bałam się samej nazwy "psychiatra", to zrozumiałam, że to taki sam lekarz jak kardiolog, internista, itp. i nie należy się wstydzic wizyt u takiego lekarza. P O L E C A M Doktora Wojtyłę z całego serca najlepszego wg mnie psychiatrę i jednocześnie dziękuję za dotychczasowe prowadzenie mnie przez niekiedy ciemne ścieżki mej choroby.

Nie rozumiem słabej oceny poniżej. Z tego co widzę, to doktor jest inny niż pozostali, u których byłem. Inni dawali mi SSRI i mieli gdzieś to, że na mnie to źle działa. Dla nich było ważne, że działa dobrze na psychikę i dzięki temu nie będę próbował się zabić... a ten doktor przepisał mi leki, które będą działały dobrze na psychikę i jeszcze coś innego, co jest dla mnie ważne. Powiedział, że psychoterapia tez będzie bardzo potrzebna, a jakoś innych lekarzy to nie obchodziło, jedynie dawali tabletki i "następny proszę".

Z poważaniem. Od pewnego czasu znam się z dr.Wojtyłą pomimo wszystko niepewnie dociera do mojej własnej wiadomości świadomość poważnych skutków w życiu zawodowym z powodu jego specjalizacji i chorób jakie leczy lub jak rozumiana jest psychiatria wśród innych lekarzy specjalistów w zakresie medycyny pracy. Przyjmuję leki które w niczym mi nie przeszkadzają a wizyty u dr.Macieja face tu face nigdy mnie nie zawiodły i uważam, że jest specjalistą od tego co mi dolega i tak powinno już zostać. Chciałbym zwrócić jednak uwagę kogoś kto może mi uprościć pewne doświadczenie u lekarza medycyny pracy Pana Kędzi który ma całkiem inną historię, nie podbił mi badań okresowych i wykrzyczał mi, że chodzę do lekarza psychiatry od halucynacji, co jest w mojej sprawie nie realne. I mam nadzieję że pod opieką dr.Wojtyły nikt mnie nie będzie zmuszał składać oświadczeń na temat o którym dr.dobrze wie. "...terapia nie zmienia człowieka lecz działa kojąco w odczuciach depresyjnych lub lękowych w codziennym moim życiu prywatnym"