dr n. med. Łukasz Polanowski

Usg jamy brzusznej. Pan dr bardzo profesjonalny, wszystko dokładnie mi objaśnił, odpowiedział na wszystkie moje pytania i rozwiał wątpliwości. Bardzo dziękuję za pomoc, będę polecał :-)

Usg barku, pan doktor zmian nie widzi. Lekarz prowadzący wyśmiał wręcz diagnozę jako absurdalnie ogólnikową. Opis brzmiał jak góralska prognoza pogody, cytuję: "Ścięgno głowy długiej mięśnia dwugłowego, ścięgno m. nad i podgrzebieniowego, kaletkapodbarkowa, staw barkowoobojczykowy w normie." Wszystko w normie panie doktorze? Doprawdy? Nie mogę ruszać ręką, ból nie do zniesienia uniemożliwia mi funkcjonowanie w dzień i w nocy. Przecież nawet u pana nie mogłam podnieść ręki by zrobił pan badanie. Na dodatek podczas wizyty na USG cały czas dzwonił telefon lekarza. Rozumiem, że na dzwoniącego nie mamy wpływu, swoją drogą ktoś okropnie namolny, ale podczas pracy chyba telefon powinien być wyciszony tym bardziej, gdy znamy dzwoniących z tego typu uciążliwych zachowań? Chyba jakaś kultura pracy obowiązuje każdego. Prosiłam wręcz by lekarz odebrał, skomentował jedynie, że ta rozmowa trwałaby za długo. Telefon przeszkadzał i mi i jemu, ktoś na nim wisiał i gdy kończyło się jedno połączenie zaczynał następne. W każdym razie diagnoza jest lakoniczna i nietrafiona, musiałam mieć wykonane USG ponownie. I na tym uzyskanym wczoraj od innego lekarza USG i jego opisie wreszcie mam prawdziwy wynik, a nie lakoniczny opis w stylu "wszystko w porządku". I już się nie dziwię ortopedzie i rehabilitantom, że parskali ze śmiechu widząc dwie smętne linijki od pana Polanowskiego. Opis, jaki uzyskałam wczoraj to 21 linijek dokładnego przedstawienia wielu zmian: stanów zapalnych, które zostały mi zaprezentowane na monitorze, zrostów i ciasnoty ciasnoty podbarkowej. Był ponad dziesięciokrotnie dłuższy od tego od pana Polanowskiego! Określał też dokładne miejsca zmian i ich wielkości. Medicover zapłacił, ja straciłam czas i przeciągnęłam termin rozpoczęcia leczenia aż o dwa tygodnie (termin oczekiwania na tę quasi wizytę, termin oczekiwania na wizytę u ortopedy) tym bardziej, że aby dostać się na wizytę w Medicusie musialam się tam pojawić dwa razy. Raz by odebrać fakturę a drugi raz na wizycie. Absolutnie nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam na usg stawu skokowego. Bardzo zyczliwy, profesjonalny lekarz. Wszystko wyjaśnił. Sprawdzał wielokrotnie. Bardzo dokladny. Z czystym sumieniem moge polecic

Mój 80 letni, schorowany ojciec, miał dziś wątpliwą przyjemność wizyty (prywatnie) u doktora Polanowskiego. W ciągu 5 minut przebywania w gabinecie tata został okrzyczany przez lekarza, który miał problem z odszyfrowaniem skierowania. 2 minuty trwało usg węzłów chłonnych (podejrzenie nowotworu) po czym lekarz odebrał telefon. Tata wyszedł z gabinetu bez opisu i omówienia. Po interwencji otrzymaliśmy opis obrazu. Życzę powodzenia wszystkim pacjentom.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz