Lidia Warmuz

P. Lidia zaplanowała mi zęba we wrześniu, po 2 dniach plomba się ukruszyła.
Wróciłem do gabinetu z reklamacją, ubytek został wypełniony bez jakiegokolwiek oczyszczania.
Minęło 6 miesięcy, plomba wypadła całkowicie, a z dziury w zębie wyciągnąłem spory kawałek waty (tak duży że śmiało wypełnił cały ubytek). Aż cud, że nie doszło do infekcji!
Dodakowo dodam, iż wizyta ta nie należała do najtańszych w rejonie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lecze u tej pani córkę Jedna pani doktor z kamiennej kazała mi grzebać wykałaczka w zebie 3 latki bo stwierdziła że u takich dzieci nie leczy się zębów mlecznych córka nie spała mi po nocach aż trafiłam na gabinet pani Lidii i od tamtej pory a minęło już 2 lata mam spokój z zębem mojej córki plomba założona została profesjonalnie Bardzo Polecam Panią doktor Dziękuję bardzo za zrobienie ząbka mojej córci :)

Nie mogę zgodzić się z poprzednia opinią. Od dawna leczę zęby u Pani doktor i nigdy nie było najmniejszego problemu. Dokładnie i z precyzją zawsze wykonuje swoją pracę. Lekarka używa najlepszych materiałów co wiąże się z ceną, ale za dobrze wykonaną pracę warto zapłacić. Z tego co wiem dodatkowo, jeśli to tylko możliwe, Pani doktor przyjedzie, czy wolne czy święta i pomoże.
Zdecydowanie POLECAM!!!

U tej (miłej - trzeba przyznać) Pani leczyłam dwie "1" i dwie "2". Na początek poszły "1" - generalnie wszystko było na początku ok, zrobiła mi ząbki, na nich kształtki i dobrała kolor ( jak się okazało całkowicie nieodpowiedni). Po zabiegu Pani coś postukała w laptopie, wzięła pieniążki i zdawało się że jest wszystko ok. Po tygodniu poszłam z "2", początek był taki sam ale pojawił się problem przy wyborze koloru kształtek. Jakie było moje zdziwienie kiedy lekarka pyta się mnie czy nie pamiętam jaki kolor dawałysmy na "1" - kurcze normalnie mnie zatkało. Po co ta Pani prowadzi ten swój laptop z danymi pacjentów skoro podstaw tam nie notuje?? W rezultacie mam przednie zęby różnego koloru. Ale to jeszcze nic. Po tygodniu od zakończenia leczenia wyczyłam językiem jakieś zagłębienie w kształtce "1" - okazało się, że jest tam 2mm dziurka. Poszłam z reklamacją ale oczywiście zostałam spławiona. Od leczenia mija właśnie 2 rok a ja w moich kształtkach za które słono zapłaciłam mam kilka otworów ślepych a od strony podniebienia...istny koszmar. Generalnie czeka mnie leczenie wszystkiego od nowa. ZDECYDOWANIE NIE POLECAM!!!!!!!!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz