lek. Krzysztof Kubera

Strata czasu.Nic się nie dowiedziałem, kazał mi poszukać ćwiczeń w internecie,których jest pełno wg niego.Nie jestem pewny czy on w ogóle był obecny umysłem bo koniec kazał mi przyjść na kontrolę z wynikami choć nie zlecił żadnych badań. Katastrofa.

Lekarz bardzo dokładnie wyjaśnił mi z jakiego powodu dokuczają mi moje dolegliwości. Po zbadaniu przepisał leki. Odpowiedział na moje pytania. Po wizycie uspokoiłam się i wiem, że jestem w dobrych rękach. Bardzo dziękuję za skonsultowanie mnie. Napewno pozostanę pacjentką Pana Doktora.

Szkoda czasu…
Byłam po zaświadczenie, jakiegoś leczenia sobie nie wyobrażam

lek. Krzysztof Kubera

Szanowna pani, zaświadczenie pani dostała? Nie wiem o co chodziło, mam wielu pacjentów, może trzeba było pytać o leczenie

Nie polecam.Z wizyty dowiedziałam się że skuteczniejsza jest "diagnoza psychologiczna niż badanie glowy".Szkoda czasu na wizyte.

lek. Krzysztof Kubera

Szanowna pani, trzeba było dopytać, wyjsnilbym dokładniej. Istotnie badanie psychologiczne daje wgląd w takie niuanse centralnego układu nerwowego których w badaniu neurobrazowym nie wykryje się, lub też ono daje wskazówki czego szukać i jakim badaniem

Porażka.. wizyta z wczesniakiem łącznie trwała max 5 minut,lekarz nie słucha, badanie wyglądało na dotknięciu głowy i nóg dziecka po czym lekarz stwierdza, że wszystko okej . Odpowiedxi na moje pytania olewajce , wiecej dowiedzialam sie od położnej. Dzień wcześniej mieliśmy konsultacje z lekarzem, który stwierdził problemy napięciowe u dziecka oraz zlecił rehabilitację. Serdecznie odradzam wizyty u dr..szkoda czasu nerwów i dziecka

lek. Krzysztof Kubera

Szanowna pani, przede wszystkim istotne są dane z wywiadu, po drugie, po 40 latach badania dzieci to co pani wydaje się pobieżnościa jest wystarczającą dokładnością .

A ja uwazam (a mialam kontakt z wieloma neurologami), że ten lekarz wykazał się duzym zaangazowaniem. Lekarz to nie ktos kto ma mas zabawiac i starac sie wszysciutko wytlumaczyc bo po to sie ucza by nam przede wszystkim pomagac a nie uczyc nas i tlumaczyc skomplikowane zagadnienia. Jestem zadowolona z wizyt i żałuję, że już tego lekarza nie ma w mojej przychodni. Dla mnie wazne że byl skupiony na tym co robił, że myslał i analizował przypadek chorobowy, że zlecil odpowiednie badania, ze przeanalizowal lekoterapie dokladnie, ze byl zainteresowany stanem faktycznym, duzo pytal o konkrety i sluchal mojej odpowiedzi.

Wizyta u p. doktora sprawiła, że czułam się zaopiekowana. Pan doktor stworzył atmosferę spokoju, z uwagą słuchał, dokładnie przejrzał dokumentację. Przekazał mi zrozumiale informacje o sposobie leczenia. Poświęcił mi dużo czasu. Polecam wizytę u tego lekarza wszystkim pacjentom szukającym wsparcia.

Lekarz nie zbadał nawet dziecka, bo jak napisał na informacji dla lekarza kierującego: "nie daje się zbadać". Zaznaczam że dziecko to dwulatka i ciężko jest wytłumaczyć, że jest u lekarza i ma być spokojna, jak się boi bo obce miejsce i lekarz. Zero zaangażowania. Wizyta trwała Ok 3 min. Był zbulwersowany, że śmialiśmy wejść wcześniej do gabinetu niż godzina umawiania, pomimo że żadnego pacjenta do niego było. Strata czasu. Nie polecam

Lekarz nie zbadał nawet dziecka, nie zadał żadnego pytania. Zero zaangażowania. Wizyta trwała Ok 3 min. Strata czasu. Nie polecam.

Wizyta z maleńkim dzieckiem, lekarz spóźnił się 40 minut! Po zapytaniu w rejestracji czy w ogóle dotrze, pani powiedziała że pan ma obiad i przyjdzie jak skończy! Problemy dotyczące rozwoju dziecka zostały zbagatelizowane. Pan doktor nie wysłuchał do końca moich obaw o zdrowie dziecka. Wizyta trwała max 5 minut.