prof. dr hab. n. med. Józef Jethon

Operacje miałam w MSWiA.
Mam przepuklinę kręgosłupa i groziła mi jego operacja, ale lekarz ortopeda powiedział że nawet po operacji problem przepukliny będzie nawracający, ze względu na duży biust i pracę która wykonuję.
Tak trafiłam.na konsultacje do dr.Jethona
Doktor nie jest osobą rozmowną, ale osobiście nie miałam z tym problemu. Zaufałam i zdałam się na profesora, co do wielkości biustu, bo przede wszystkim chodziło mi o odciążenie kręgosłupa .
Jasne że gdybym chciała się czepiać oczywiście mogłabym szukać ale po co, piersi są estetyczne i dla mnie piękne bo małe a stan kręgosłupa się znacznie poprawił.Bardzo dziękuję Panu doktorowi i zapewne asystentowi za pracę i jestem bardzo wdzięczna To naprawdę jest inne życie bez bólu pleców i ramion.

Polecam jestem rok po zabiegu operacji zmniejszenia biustu jestem zachwycona nie mogłam lepiej trafisz

Miałam robioną operację redukcji piersi przez Profesora. Doktor potrafi zdziałać cuda. Z całego serca polecam profesora. Lepiej trafić nie mogłam

Witam. Miałam robioną operacje 8 marca przez Profesora. Operacja nosa, coś niesamowitego doktor potrafi zdziałać cuda. Zna się bardzo dobrze, ma doświadczenie i wiedzę w małym palcu. Przede wszystkim jest bardzo miły, kulturalny, a także odpowiedzialny i wyrozumiały. Z całego serca polecam profesora.

Urodziłam sie ze znamionami barwnikowymi pokrywającymi 78% mojego ciała do 2 roku zycia wlasnie profesor Jethon przeprowadził 11 operacji ich usuwania, ścierania, wycinania, jako jedyny w Polsce sie tego podjął. Jestem mu bardzo wdzięczna choć popełnił duży błąd i podczas jednego z zabiegów starł mi tkankę tłuszczowa z połowy klatki piersiowej - praktycznie brak jednej piersi to jesteśmy mu niezmiernie wdzięczna ze mi pomógł i za to ze dzięki niemu wyglądam tak jak wyglądam. Serdecznie polecam, do tej pory mam kontakt, pełen profesjonalizm.

Miałam operowany nos przez tego doktora ... tragedia NIKOMU NIE POLECAM !!! Nos wygląda gorzej niż przed operacją i do tego kazdy się pyta co mi się stało bo jest krzywy :(

Profesor przeprowadzil moją operację powiekszenia biustu tydzień temu. Po pierwszej konsultacji byłam trochę zmieszana i niepewna swego wyboru specjalisty jak i kliniki. Nie do końca uzyskałam odpowiedzi a Profesor za pomocą swojego palca dokonywał pomiaru biustu. Wydało mi się to mało profesjonalne. Sprawdzilam wszystkie strony i komentarze, fora szukajac komentarzy, ktore by mi pomogly podjac decyzje. zdecydowałam się i jestem zachwycona z efektu ( a bedzie jeszcze lepiej z czasem, gdyz dopiero 7 dni minęło). Profesor Jethon jest profesjonalistą w swoim zawodzie, a co moze wydawać się nie dbałością jest tylko dowodem fachu w rękach i doswiadczenia. Na wszystkich etapach był przemiły i opiekuńczy. Nawet po wypisie ze szpita moge liczyć na pomoc i odpowiedzi na moje pytania, gdyz profesor odpowiada na moje przerazone smsy i telefony (trzeba liczyć sie z ogromnym bólem ktorego nie brałam pod uwage ;)). Serdecznie polecam wszystkim niezdecydowanym, a ja juz nie mogę sie doczekać lata.

lepszy efekt operacji uzyskałabym w zatęchłej piwnicy, u jakiegoś amatora-hobbysty, który majsterkuje przy ludzkim ciele w ramach niespełnionej kariery medycznej . zależało mi na skróceniu nosa, natomiast efekt jaki uzyskałam, to nos wciąż długi, a dodatkowo krzywy i z wystającą chrząstką na czubku. zabieg miałam w 2007 roku w dent-plaście w Białymstoku. za miesiąc czeka mnie kolejna operacja (oby udana), a gdy na konsultacji powiedziałam chirurgowi, ze nos był już korygowany, niemal zbierał szczękę z podłogi. był zszokowany, że ktoś mógł tak spartaczyć sprawę a tym kimś był właśnie Jethon!! omijać szerokim łukiem!!!

Najważniejszy w zawodzie lekarza jest profesjonalizm, i to jest najmocniejszą stroną profesora. Czuje się w jego pracy pewność, zaangażowanie i doświadczenie. Widać,że lubi to co robi, a efekty są fantastyczne- nikt nie wierzy, że kiedyś miałam duże rozszczepienie podniebienia...Świetny lekarz!

Mi odmienił moje życie, zrobił mi nowy nos, wyprostował przegrodę. I od tamtej pory rozpoczęłam nowe życie. To po tylu latach (2003) mogę powiedzieć, że to ja byłam niezbyt wdzięczna dla pracy pana profesora. Kiedy zobaczyłam swój nowy nos to zawołałam - "co on taki dziwny". Wiem, że wtedy nie powinnam być pytana o jego wygląd, byłam cała opuchnięta, zasiniaczona i obolała.