Janusz Dolewka

Doktor jest sympatycznym człowiekiem, z poczuciem humoru, dystansem itd. Byłam u niego zarówno prywatnie jak i na NFZ. Nie widziałam różnicy w podejściu, w obu wersjach czułam sie zaopiekowana. Odbieram go jako osobę mądrą i dobrą. Pomógł mi bardzo. Polecam i pozdrawiam

• to człowiek o nietuzinkowej, niekonwencjonalnej, oryginalnej osobowości i przenikliwym umyśle
• posiada imponującą i ponadprzeciętną wiedzę
• ma kompleksowe podejście do pacjenta a kontakt z chorym
nasycony jest humanizmem
• reprezentuje najwyższy poziom świadczonych usług
• jest osobą z pasją, klasą i charyzmą
• nie ogranicza się do schematów w pracy zawodowej
• wyróżnia się wielotorowym doświadczeniem
• podczas wizyt daje się poznać jako mistrz błyskotliwej riposty, cytatu, komentarza czy też adekwatnego żarciku
• dobiera jasne metody przekazu, gdyż nie posługuje się niezrozumiałą terminologią medyczną
• wykazuje się godną pochwały znajomością technik diagnostycznych i terapeutycznych
• ze swoim szóstym zmysłem i zdolnością odczuwania stanu psychicznego i potrzeb swoich podopiecznych stwarza atmosferę zrozumienia oraz, co bardzo istotne, partnerskiej
i elastycznej rozmowy.

Wyrazy wdzięczności i życzenia wiele zdrowia Panu Doktorowi oraz jego najbliższym…

Psychiatra który traktuje pacjenta jak człowieka i nie działa jak wielu innych psychiatrów przepisując tylko leki, ale też słucha i stara się rozumieć pacjenta, poświęcając mu tyle czasu ile potrzebuje. Ja osobiście czułam się potraktowana bardzo dobrze, a do tego przepisane leki się sprawdziły. Na plus też to że mogłam zadać tyle pytań dot. leczenia ile tylko chciałam, było to dla mnie bardzo ważne. Widziałam tutaj kilka negatywnych opinii, które chciałabym zakwestionować: do osób którym źle dobrano leki - to się zdarza każdemu psychiatrze, mózg jest zbyt skomplikowany żeby dało się je dobrać ze 100% pewnościa. Do osób mających problem z tym że lekarz pozwolił im odstawić leki kiedy poczują się gotowe - to oznaka traktowania pacjenta jak dorosłego inteligentnego człowieka, nie brak profesjonalizmu. Mi wytłumaczono kiedy i jak mogę próbować to zrobić i w razie wątpliwości mogłam zawsze spytać czy to dobry moment.

Udałam się do Pana Dolewki z ciężką nerwicą i depresją po 20 latach poważnej przemocy domowej. 1-2 pierwsze wizyty wydawały mi się ok, ale potem stresowalam się przed każdą następną. Leki miałam przepisywane ciągle te same, chociaż średnio pomagały. Trwało to około pół roku. Miałam wrażenie, że traktuje moją traumę jak marudzenie dziecka. Na ostatniej wizycie Pan doktor zasugerował mi, że w moim domu pewnie nie było tak źle, tylko może byłam "zbyt nerwowa". Tak, dlatego to była ostatnia wizyta. Teraz uczęszczam do lekarza, który jest naprawdę empatyczny, zaangażowany i potrafi odpowiednio dobrać leki. Nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan Doktor postawił mi 3 lata temu diagnozę zaburzenia nerwicowego i depresyjnego. Po kilku miesiącach zażywania przepisanych leków, polecił, abym samodzielnie zdecydowała, kiedy odstawić leki. Kiedy udało mi się to zrobić, byłam przekonana, że skoro funkcjonuje bez leków to jestem zdrowa.
Jednak niedawno udałam się na konsultację do innego lekarza psychiatry, ponieważ niektóre objawy choroby np. zmęczenie wciąż nie ustąpiły od tamtego czasu całkowicie, a nawet zaczęłam czuć się coraz gorzej. Dowiedziałam się od innego lekarza, że wcześniej została postawiona błędna diagnoza, ponieważ cierpiałam na głęboką depresje.
Czuje się potraktowana w sposób nieodpowiedzialny i nieprofesjonalny.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Potwierdzam wszystkie pozytywne opinie. Pan doktor nie stwarza dystansu, pacjent przy nim czuje się bardzo swobodnie. Dokładnie słucha, wnikliwie analizuje każde zdanie. Jestem dopiero na początku leczenia u Pana doktora, jednak jego zaangażowanie sprawiło, że czuje, iż jestem na dobrej drodze. Polecam serdec,znie.

Pragnę podziękować pierwszemu lekarzowi dla którego Pacjent jest ważny. Cierpliwość uwazność a przede wszystkim spokój dają nadzieję że jest Nadzieja by czuć się lepiej. Polecam lekarza z czystym sercem.
Wyjątkowy lekarz....

człowiek Anioł, ponadprzecietnie inteligentny sposób pojmowania swiata i rozumienia kazdego człowieka, przenika wgłąb duszy samym spojrzeniem i kazdym słowem trafia w sedno problemów ktore rozwiązują się przy nim same, po każdej wizycie czuje sie zdrowa i wiem ze nie musze korzystac z porad specjalisty ale do tego człowieka chce wracac i po porostu rozmawiac, smiac sie, płakac przy nim, rozmawiac o byle czym, nawet nie problemach, to kompan mojej duszy od którego jest zalezne jest moje szczescie

Pan doktor to człowiek z powołaniem, nad wyraz spokojny i cierpliwy. Znakomity specjalista i dobry człowiek. Pomijając fakt, że zawsze kiedy tego potrzebowałam udzielił mi wsparcia i fachowej pomocy, najlepiej świadczy o nim fakt, że gdy nie było mnie stać na prywatne wizyty, poinformował mnie o możliwości leczenia u siebie na NFZ, a wcale nie musiał tego robić, a ja nieświadoma takiej możliwości płaciłabym dalej... Pan doktor nie demonizuje leków jak to co poniektórzy lekarze mają w zwyczaju, rozumie, że ktoś może się źle czuć po jakiejś substancji i dobiera leki do skutku, zamiast wciskać coś na siłę pacjentowi. Ma poczucie humoru i nie traktuje pacjenta z góry! Paru już psychiatrów przetestowałam, ten jest zdecydowanie najlepszy! Polecam!

Wysoka klasa i profesjonalizm. Spokój jaki ma sobie udziela się pacjentowi.Przyszłam do Niego z "postrzępioną" duszą ...naprawił ją.Teraz czuje się silniejsza i wiem ,ze dam radę!..Dziękuje Panie Doktorze!
Polecam wszystkim,którzy potrzebują siłę aby żyć.