Iwona Gan-Raczyńska

Trafiłam z synkiem do Pani dr z polecenia znajomego okulisty,więc już coś to musiało oznaczać;-) Zajęła się dzieckiem bardzo wnikliwie,sama wizyta dla dziecka była jak doświadczenie,a nie katusze przy badaniach-to zasługa spokoju i życzliwości Pani dr.
Synek nie był łatwym pacjentem,ponieważ miał trudną do zdiagnozowania wadę.Otarliśmy się nawet o neurologa z podejrzeniem guza mózgu.Na szczęście po kompletnych badaniach Pani dr wiedziała,że tylko ona zostaje jako nasz ostateczny ratunek.Wadę znalazła i zaradziła problemowi.
Ostatnio i ja się oddałam w ręce Pani doktor.Wizyta 1,5h - to standard,nie ma tu mowy i olewaniu pacjenta.W wywiadzie jestem obciązona jaskrą i zaćmą,dostałam skierowanie na badania i nie dlatego,że coś się dzieje,ale dlatego,żeby za jakiś czas mieć porównianie,czy stan się pogarsza,czy nie,bo zakres normy jest bardzo szeroki.
Polecam Panią doktor,obym na swojej drodze spotykała lekarzy tego pokroju to i w zdrowiu zostanę i bez nerwów;-)

Po ponad 15 latach wizyt u pani doktor, stwierdzam, że jest świetna. Co więcej, zaczęłam do niej chodzić jako nastolatka i już wtedy traktowała mnie z wielkim szacunkiem i uwagą - zawsze, mimo natłoku pacjentów i innych niezależnych trudności. Do tego trzeba mieć klasę! Obecnie leczy się u niej wielu moich znajomych, z mojego polecenia i są wszyscy jej stałymi pacjentami. Jest bardzo wnikliwa, każe robić specjalistyczne badania i jestem jej za to wdzięczna. Dzięki temu uniknęłam terapii antyjaskrowej. Choć wiele na jaskrę wskazywało, pani dr drążyła, sprawdzała i ostatecznie wykluczyła. Nigdy nie miałam wrażenia, że ma to służyć kolejnym kontrolom. Bardzo polecam osobom, które chcą rzetelnej wiedzy o swoim zdrowiu i poczucia bezpieczeństwa, że ktoś kompetentny czuwa nad ich oczami a nie powierzchownej opinii, że "wszystko jest ok". Myślę, że jej opinia o soczewkach pokazuje niezależność jej poglądów i uczciwość w podejściu do zdrowia pacjentów.

Panią Doktor, znam od ponad 20-tu lat. W wielu wypadkach pomogła zarówno mnie, jak i mojej rodzinie. Nad wyraz kulturalna, ciepła i fachowa. Konsultacje są prowadzone rzetelnie i zgodnie ze standardami medycznymi. Wiem jedno - w przypadkach okulistycznych zawsze do Pani Doktor Gan.

Witam. Polecam serdecznie panią dr. Znam ją od paru lat, kiedy to jedyna znalazła u mnie zmianę obwodową na siatkówce. Pani dr jest bardzo miła i kompetentna. Dzięki zabiegowi laserowemu w Mavit, gdzie mnie skierowała, dziurka na siatkówce została zabezpieczona i mogłam rodzić naturalnie. Bardzo dobry lekarz!!!

Leczę się u tego lekarza już 8 lat. Jestem bardzo zadowolony, bowiem na wodzy trzyma moją jaskrę, przeciwdziała powstaniu zaćmy, robi gruntowne badania 2 razy do roku. Nie mam żadnych problemów. Trudniejsze przypadki konsultuje z doświadczonymi, zaprzyjaźnionymi okulistami, a niekiedy nawet przekazuje pacjenta pod opiekę fachowca, który w danym przypadku ma lepsze doświadczenie.

Bardzo miła i dokładna Pani Doktor. Polecam Gorąco. Jako 1 postawiła słuszną diagnozę i wyleczyła mnie z zapalenia rogowki.

Pani Doktor leczy mojego syna od prawie 15 lat. Zanim do niej trafiłam byłam u 5 profesorów specjalizujących się w chorobach oczu u dzieci niestety kosztowało mnie to dużo i nic z tych wizyt nie wynikało. Do pani doktor trafiłam przypadkiem diagnoza była szybka i co najważniejsze TRAFNA , skierowała nas do najlepszego chirurga specjalisty jaki w tym czasie był w Polsce, do dziś lekarze robiący specjalistyczne badanie kontrolne powtarzają nam jak wielkie mieliśmy szczęście trafiając do kompetentnego lekarza. Rada dla Ciebie Gablak idź do trzeciego specjalisty, który nie ma kontraktu na sprzedaż soczewek dowiesz się jaka jest prawda, pamiętaj oczy masz jedne.

Po pierwsze nie jestem "panienką", a po drugie po wizycie u pani Raczyńskiej, byłam jeszcze u trzech innych okulistów, którzy niezależnie od siebie nie zgodzili się z diagnozą pani doktor.

Pani dr jest solidnym i bardzo dobrym fachowcem, ten komentarz wyżej jest płaczem panienki której zabroniono soczewek!! A noś kobieto do końca życia i obyś nie steaciła wzroku- powodzenia.

Zdecydowanie odradzam ta panią "Doktor". Mistrzyni w wynajdywaniu nieistniejących chorób i zbierania pieniążków za późniejsze kontrole. Poszłam do niej, gdyż nosząc soczewki coś było nie tak. Stwierdziła, że mam zapalenie rogówki, dała mi różne dziwne kropelki i zakazała dożywotnio(!) nosić soczewki.Dodam, że po kroplach ze sterydami było coraz gorzej. Gdy wybrałam się do innego okulisty powiedział, żebym natychmiast odstawiła krople, bo tylko mogą mi zepsuć oczy i że wszystko z oczami jest ok. Ani śladu zapalenia rogówki. I tak było. Odradzam, szkoda czasu, pieniędzy i nerwów.
Ps. dodam, że ostatnio moja babcia do niej poszła i wykryła jej zapalenie podtwardówkowe, jaskrę i zaćmę w jednym...Babcia szuka innego okulisty...