lek. dent. Ewa Ziemba-Popławska

Bardzo miła i profesjonalna pani doktor. Wszystko dokładnie tłumaczy i chętnie odpowiada na pytania. Wszczepiła mi implanty, w w trakcie zabiegu nie odczuwałam żadnego dyskomfortu .Obecnie w czasie użytkowania nie ma żadnych powikłań. Polecam !!!

Mam zupełnie inne zdanie o Pani Ewie. Sympatyczna, miła, uprzejma a co najważniejsze kompetentna! Oczarowała mnie nie tylko jako kobieta ale również jako lekarz z olbrzymią wiedzą medyczną. Rzeczywiście Pani Ewa od razu doradziła mi najlepsze rozwiązanie, co jest równoznaczne z tym, że było ono droższe od innych. Przecież proteza klejona na corega tabs nie może być w tej samej cenie co kilka implantów i porcelanowe koronki. Przyznam, że zostawiłem w placówce Stomatologia Bez Bólu sporo pieniędzy ale dzięki Pani Ewie mam pełny i zdrowy uśmiech, którego nie miałem od lat. To wartość, której nigdy nie przecenię. Widać Pai EJ ma inne priorytety niż zdrowy uśmiech więc wybrała to co dla niej najlepsze - szkoda tylko, że bezpodstawnie krytykuje bardzo dobrego lekarza. Pani Ewa zasługuje tylko na wyrazy wdzięczności! Dziękuję Pani bardzo!

Szanowna Pani,
Byłam wczoraj, tj. 6 października u Pani na wizycie - pierwszy i ostatni raz w życiu. Przyjechałam z konkretnym problemem usunięcia zbyt dużej przerwy między dwójką a trójką i zniwelowania przebarwień przy szyjkach.
Wysłała mnie najpierw na zdjęcie panoramiczne, a następnie oglądając moje zęby najpierw ekscytowała się fatalnym - ponoć sinoniebieskim kolorem moich zębów, usłyszałam, że nigdy w życiu nie widziała Pani takich zębów, następnie negatywnie wypowiedziała się Pani na temat kształtu i ogólnego wizerunku. Ja czułam się zwyczajnie coraz gorzej. Następnie usłyszałam, że jedynym ratunkiem dla mnie są licówki porcelanowe na 6 zębów górnych za jedyne 8 tys. zł. Przez 10 minut słuchałam reklamy na temat wyższości tego rozwiązania nad innymi, których w moim przypadku nie warto stosować, "bo już lepiej nic nie zmieniać".. W ciągu tego czasu pani doktor była uprzejma odebrać telefon i przeprowadzić z kimś rozmowę, a ostatecznie wyszłam całkowicie zdołowana i skołowana płacąc 100 zł - 60 za zdjęcia i 40 za wysłuchanie reklamy.
Wyszłam stamtąd, następnie wróciłam i powiedziałam, że przecież przyszłam ukryć przerwę między zębami, co wcześniej zrobiła u Państwa moja ciocia i namówiła mnie na te wizytę. Usłyszałam od rejestratorki, że niestety pani doktor czas dla mnie już wyczerpała. Jestem oburzona, czemu dam wyraz wszędzie gdzie się da.
Przeczytałam na stronie misję Państwa lecznicy - czcze słowa.