Barbara Kruszewska-Bogusz

Dokładny wywiad, wyrozumiałość dla maluszka (niecałe 2 lata), precyzyjnie wytlumaczone zalecenia i empatia dla rodzica. Jestem bardzo zadowolona z wizyty. Lekarz nie zbagatelizowal zachowania dziecka, ktore caly czas pokazywalo na blace oczko - faktycznie wymagalo leczenia.

Muszę przyznać, że po przeczytaniu opinii jechałam do Pani Doktor z duszą na ramieniu, ale po wizycie bylam naprawdę bardzo miło zaskoczona. Podejscie do mojego rocznego dziecka było świetne, Pani Doktor bardzo dokładnie i cierpliwie je zbadała, odpowiedziała wyczerpująco na moje pytania. Nie wiem jaki skutek przyniesie zastosowane leczenie, ale nasz pierwszy kontakt z Panią Doktor oceniam bardzo dobrze.

Fatalne podejście do dzieci, zero współpracy, na moją sugestię, że dziecko będzie spokojniej znosić badanie jeśli nie będzie zmuszane do siedzenia u mnie na kolanach Pani doktor machnęła ręką i kazała go trzymać. Skończyło się na tym, że badanie było praktycznie niemożliwe, skierowała nas do szpitala i tyle. Byłam u innego okulisty z dzieckiem i obyło się niemal bez nerwów.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pani dr bardzo spokojna i stonowana, potrafiła uspokoić niemalże bezgłośnie dwoje moich histeryzujących dzieci, które tak reagowaly na zakraplanie oczu do badania wzroku, dokładnie zbadała wzrok dzieciom a synka kazała zapisać na następny tydzień na dodatkową wizytę na dobór okularów żeby nie czekał na okulary za długo choć nie było do niej miejsca na najbliższe 2 miesiące, poza tym przyjęła mnie dodatkowo choć nie byłam w ogóle zapisana bo skarzylam się na pieczenie oczu, zbadała mi wzrok ciśnienie w oku i wszystko dokładnie wytłumaczyła. Jest chłodnym i zdystansiwanym lekarzem ale empatyczna polecam!!!

Byłam na wizycie u Pani doktor z 5-letnim synem. Wizyta była nie typowa, bo synek miał zapalenie spojówek i ospę jednocześnie. Żeby zachować ostrożność Pani doktor przyjęła nas w innym gabinecie, niż pozostałych pacjentów. I już od samego początku wizyty wyczułam niechęć Pani doktor. Badając dziecko nawet go nie dotknęła, zupełnie jakby miał syfilisa. Syn miał problem ze spokojnym wysiedzeniem w jednym miejscu podczas badania, co tylko jeszcze bardziej zirytowało Panią doktor. Powodem naszej wizyty był fakt, że pomimo leczenia od 5 dni nie ma żadnej poprawy. Pani doktor, po krótkim badaniu, wypisała kolejny lek, żeby pozbyć się nas jak najszybciej. Minęło kilka dni, a u syna nie zaszła żadna poprawa. Wybrałam się do kolejnego lekarza, który po dokładnym badaniu odkrył, że syn nie ma zapalenia spojówek, tylko ciało obce na rogówce, które powodowało podrażnienia i ból. Szybki, nieskomplikowany zabieg i dziecko wreszcie zostało uwolnione od bólu. Wystarczyło tylko dokładnie przeprowadzić badanie, a oszczędziłoby się dziecku kilku dni cierpienia. Zdecydowanie odradzam wizyty u Pani doktor,

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Zostałem potraktowany obcesowo. Badania zrobione bez żadnej opinii, o którą musiałem się dopraszać. Na pytanie jaką mam wadę wzroku, pani Doktor odpowiadała: ma Pan napisane.
Szczerze nie polecam.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz