Anna Trochimowicz

Moja córeczka przez pół roku zapadała na zapalenia płuc,leżała w szpitalu i tak naprawdę to końca choroby nie było widać.Masa lekarzy specjalistów ją badała i poza zmianą antybiotyków na inny nic nie mogli poradzić,aż moje dziecko straciło całkiem odporność. I w tedy na naszej drodze pojawiła się pani doktor, zabroniła córeczkę kłaść do szpitala. Sama zleciła wszystkie badania aby ustalić przyczynę ciągłych nawrotów choroby, odpowiednio dobrała leki żeby pomóc naszemu dziecku odbudować odporność i teraz nasze dziecko jest zdrowe a my jesteśmy szczęśliwi że mogliśmy poznać tak wspaniałego lekarza który tak dba o swoich pacjentów. Ja wiem że teraz mogę spać spokojnie...

Uważam panią doktor za dobrego fachowca,moja córka leczy się u niej z powodu wady nerki,pani Trochimowicz zleca wszelkie badania,dzieki temu śpię spokojnie ponieważ wiem ,że wszystko jest pod kontrolą.Wielce zdziwiłam się ,gdy zobaczyłam,że pani doktor doradza we wszystkim,nie tylko w sprawach dotyczących nerek,między innymi zauważyła u córki skrzywienie kręgosłupa,od razu dała skierowanie do poradni.Moje dziecko ma uczulenie na nikiel próbowałam bez skutku róznych specyfików ,pani Trochimowicz mimo przeogromnej liczby pacjentów ,których musiała przyjąć zainteresowała się wysypką ,wypisała maść,po pierwszym zastosowaniu była już poprawa,a teraz nie ma nawet śladu po uczuleniu.