Andrzej Tomecki

Zero zainteresowania pacjentką, KTÓRA PRZYSZŁA Z KONKRETĄ DOLEGLIWOŚCIĄ i kompletnymi badaniami. WŁAŚCIWIE. A PO CO TU PRZYSZŁAM i powtarzał tylko coś jeszcze!!!!! tonem pogardliwym. Zajął się jakąś ankieta nie wiem po co. Poczułam się nie wysłuchana i nie otrzymałam pomocy. Gabinet jak przed wojną i obsługa również. Dawno nie spotkałam tak nieprofesjonalnego doktora chyba nigdy. Poszłam z polecenia wiec ogromny szok. NIE POLECAM Z CAŁEGO SERCA

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie polecam wizyty u dr Andrzeja Tomeckiego kobietom oczekującym komfortu i zaopiekowania w trakcie wizyty, czy chociażby kulturalnej, równej atmosfery. Doktor skutecznie wyleczył mnie z infekcji, natomiast na pewno nie wróciłabym do jego gabinetu.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam na Kleczewskiej 56, mimo że sama przychodnia ma klimat Czarnobylu to sam pan Tomek bardzo przyjemny człowiek, dał przestrzeń na pytania, czułam opiekę i szacunek. Ma też wiedzę na temat wkładek i nie wciska kitu jak niektórzy ze trzeba za założenie zapłacić. Polecam

Bardzo skrupulatny lekarz: robi dokładny wywiad, tłumaczy wszystko, uspokaja, dzwoni z wynikami badań. Tak szczerze to nie spotkałam ani w placówce prywatnej, a tym bardziej na NFZ tak zaangażowanego w moje zdrowie lekarza. Serdecznie dziękuję i polecam.

Najlepszy lekarz ginekolog na jakiego mogłam trafić. Świetnie dobrana antykoncepcja bez żadnych skutków ubocznych. Na początek doktor Tomecki dał słabszy lek żeby nie obciążać organizmu jednak nie zadziałał jak powinien. Bez problemu w ciągu miesiąca zmienił na mocniejszy. Sam przypomina mi o badaniach które powinnam robić regularnie i daję potrzebne skierowania. Wyleczył mnie również z zakażenia bakteryjnego. Doktor ma specyficzny charakter, jest rzeczowy i uprzejmy. Odpowiada na każde pytania i wszystko tłumaczy nawet wielokrotnie. Duży plus również za szybkie terminy

Pan Doktor ma dość specyficzny charakter, poza tym konkretny, zależy mu na zdrowiu pacjentki. Zlecił dodatkowe badania. Jestem zadowolona.

Lekarz od początku wizyty bardzo nie miły nie zainteresowany historia choroby. Podczas badania bardzo mało delikatny. Podczas wywiadu był wręcz obrażony że do niego przyszłam. Dodatkowo miał do mnie pretensje że pani z rejestracji mnie źle zapisała. Mało informacji merytorycznych podczas wizyty.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Jest to najlepszy lekarz na jakiego mogłam trafić. Rzeczowy, dba o regularne badania, słucha problemów i dobrze radzi. No i ma bardzo szybkie terminy więc z receptami nie ma problemu

Zdecydowałam się na wizytę u dr Tomeckiego, ponieważ można się dostać "od ręki", bez umawiania się z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Potrzebowałam pilnej konsultacji w związku z infekcją, która mi się przytrafiła w 11 tygodniu ciąży. Lekarz potwierdził infekcję, natomiast przepisał lek, którego nie ma w aptekach twierdząc, że tylko ten mogę przyjmować w 1. trymestrze. Był świadom, że leku nie dostanę, dlatego polecił leczyć infekcję...iladianem i natychmiast mnie pożegnał nie pozostawiając przestrzeni na pytania. Wizyta następnego dnia u innego lekarza potwierdziła moje zastrzeżenia wobec zaleceń dr Tomeckiego (infekcję można i trzeba leczyć, a nie stosować profilaktykę!), dlatego też ja się u niego nigdy więcej nie pojawię - z pełną świadomością wypuścił mnie z gabinetu z brakiem leczenia infekcji w ciąży.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Moja pierwsza wizyta odbyła się w 2015 roku. Do zapisu doszło telefonicznie,zapisywał mnie mężczyzna o grubym głosie a nie jakbym się tego spodziewała rejestratorka. Przyszłam na umówiony termin poraz pierwszy i rozpoznałam że zapis telefoniczny był dokonany właśnie przez doktora Tomeckiego. Po przekroczeniu progu gabinetu doktor stwierdził że nie jestem zapisana i był bardzo tym zdenerwowany. Na co ja niewiele myśląc powiedzialam że w takim razie dziękuję za wizytę i przyjdę innym razem bo dla mnie nie jest to komfortowe z samego faktu a do tego z powodu jego podwyższonego tonu i oburzenia. Ostatecznie doszło do wizyty, pierwszy co to lekarz chciał i nalegał na wypisane recepty na hormony ze względu na trądzik który mi doskwierał - ochoczo i z zaangażowaniem wypisał recepte. Po drugiej części wizyty czyli po cytologii lekarz wprowadził dziwna atmosferę zakrywając oczy i krzycząc abym się ubrała... Kolejna wizyta odbyła się po 2 latach z powodu ciazy, pomijając już na wejściu 'z czym pani do mnie przyszla' ostatecznie przelalo czarę goryczy pytanie podczas wywiadu o to czy jestem mężatka, rozwódka czy panna....

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz