Andrzej Narożnik

Trafiłam na SOR z obfitymi krwawieniami z odbytu, bez konkretnego badania lekarz postawił diagnozę hemoroidy…. Po tygodniu trafiłam już na blok operacyjny z ostrą szczelina odbytu i krwotokiem… podczas pobytu w szpitalu lekarz patrzył na mnie z góry i miałam wrażenie że jego ta cała sytuacja bawi…nie czuł się ani trochę winny z zaistnienia sytuacji…brak empatii …

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Odradzam wizytę u tego lekarza. Nie podważam umiejętności lekarskich , ale sposób podejścia do pacjęta. Gburowaty, wręcz chamski sposób zachowania.
Byłem z prywatną wizytą, w celu wykonania drobnego zabiegu hirurgicznego. Najpierw nie chciał mnie przyjąć, pomimo braku innych pacjętów,
potem traktował mnie z góry i miałem wrażenie , ze robi wielką laskę ,ze w ogóle sie mną zajmuje. Po zabiegu ściągnięcia szwów (mimo krwawiących miejsc) nawet nie zaoferował opatrunku.
Ale pieniądze za wizytę, to jak się domyślam bierze z uśmiechem na ustach.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

U mojej mamy konieczna była amputacja nogi. Mama była „przypadkiem trudnym” z obciążeniami (wiek 93, cukrzyca, nerki), gojenie po operacji przebiegało opornie. Troska i profesjonalizm, z jakim Pan Doktor Andrzej Narożnik zajął się mamą oraz sposób działania kierowanego przez Pana Doktora Oddziału Chirurgii sprawiły, że mama po długim pobycie w szpitalu wraca do domu wyleczona w dobrej formie fizycznej i psychicznej (ważne w sytuacji po utracie nogi). Szanowny Panie Doktorze, za serce, ludzką życzliwość, za uśmiech z jakim Pan wchodził do sali mamy przy każdej zmianie opatrunku, za niezwykłą cierpliwość w leczeniu tej trudno gojącej się rany pooperacyjnej, za odwagę w doborze sposobu leczenia, za dar wspierania w stanach ciężkich w taki sposób, że nie czuło się zagrożenia – DZIĘKUJEMY. Na ręce Pana Ordynatora składamy serdeczne podziękowanie dla Pana Doktora Stomy i pozostałych lekarzy oraz dla cudownych kompetentnych pielęgniarek zawsze chętnych do usłużenia choremu.

W marcu 2012 byłem operowany przez doktora, na przepuklinę pachwinową. Chirurg jak każdy, mało mówi, konkretny, znający się na swojej profesji, interesuje się pacjentem. Operacja przebiegła dobrze, nie miałem żadnych powikłań, czuję się bardzo dobrze ,rana goi się też dobrze. Cieszę się, że trafiłem na dobrego specjalistę. Polecam chirurgię MSWiA i doktora Narożnika, serdecznie dziękuję!

Doskonały chirurg - rzeczowy i konkretny. Nie rozczula się nad pacjentem, ale jednocześnie jest bardzo taktowny. W 2010 zoperował mi przepuklinę pachwinową. Wszystko w ramach NFZ (szpital MSWiA). Bardzo szybko wróciłam do zdrowia i normalnej aktywności. Dziś ledwo widać bliznę. Dziękuję, Panie Doktorze :)