Sławomir Mielnik

Nie wiem skąd biorą się takie negatywne opinie o doktorze. Napisze tylko, że dzięki doktorowi mam dziś wspaniałego, cudownego zdrowego synka. Z racji mojego wieku i nie tylko miałam
zagrożona ciążę. Za każdym razem jak coś się działo zawsze mogłam porozmawiać przyjść, sprawdzić. Fachowo przeprowadził cesarskie ciecie, a także po pytał się jak się czuję, osobiście przyniósł wpis. I co z tego że się płaci , a który lekarz prywatny nie żąda opłat, znam innych którzy biorą o wiele więcej. A jak komuś zależy na dziecku to pieniądze nie są takie ważne. I nieprawda że za receptę bierze pieniądze, mi nawet nie wziął raz za wizytę bo wiedział jak bardzo chciałam dziecko a nie udawało się. A teraz jak już urodziłam tą cudowną istotę będę dziękować doktorowi Mielnikowi do końca życia. Polecam każdemu !!!!

Najlepszy lekarz na świecie:) znam innych, ale temu tylko ufam. Polecam wszystkim mamą z całego serca. Jestem szczęśliwą 28-letnią mamuśką 2-letniego synka. Jest ślicznym i zdrowym dzieckiem. Całą ciąże prowadził Pan doktor Mielnik. Jednak przy samym porodzie był nieobecny. Mój synek wybrał sobie taki czas na wyjście na świat kiedy Pan doktor przebywał na urlopie. Każdy z nas ma prawo do urlopu więc nigdy nie miałam pretensji dlaczego akurat mnie to spotkało. Kontakt z lekarzem był w każdej chwili, choć przebywał za granicą. Miło wspominam pobyt w szpitalu, chociaż sam poród do bezbolesnego nie należał;) Jesteśmy z mężem zdecydowani na drugiego maluszka:) na pewno ciążę poprowadzi ten sam lekarz, a na poród kolejny raz zdecyduję się w Naszym powiatowym szpitalu w Wągrowcu. Oprócz prowadzenia mojej pierwszej ciąży przez tego lekarza miałam również wymrażaną nadżerkę w gabinecie. Zabieg całkowicie bezbolesny, profesjonalne podejście. Bardzo dobra opieka. W moich i mojego męża oczach wspaniały lekarz. pozdrawiam Panie doktorze!

Jestem zadowolona z tego lekarza.
Po pierwsze - mój przypadek: leczyłam się u niego już kilka lat, zawsze miły i sympatyczny. W pewnym momencie wylądowałam w szpitalu, szybka diagnoza, operacja i potem cały ciąg dalszy. Okazało się, że mam problemy z zajściem w ciążę. Przez około rok jeździłam do niego prywatnie, dość często, czasem nawet dwa lub trzy razy w tygodniu. Zawsze wszystko mi wytłumaczył i pokazał, a pieniędzy nie brał. W końcu powiedział, że nie wie co dalej, bo to poważniejszy problem i skierował mnie do specjalisty. Ale zawsze mogę do niego się zgłosić i nigdy nie odmówi.
Po drugie - moja siostra: zaszła w ciążę, ale miała zatrucie ciążowe. Przy którejś wizycie w 8 miesiącu skierował ją do szpitala, ponieważ skakało ciśnienie. Następnego dnia okazało się, że konieczne cesarskie cięcie. Akurat doktor miał w tym dniu pilny wyjazd i był nieobecny, ale zadzwonił do szpitala co i jak, a zaraz po powrocie przyjechał sprawdzić jak pacjentka i jej synek.
Polecem tego lekarza wszytkim paniom.

bardzo dobry lekarz chodze do niego od niedawna ale zawsze jest miły i usmiechniety i co najwazniejsze sam proponuje badanie piersi polecam

Rodziłam w szpitalu w Wągrowcu 3 lata temu. . Z dnia ktory powinien byc najpiekniejszym w moim zyciu doktor Mielnik uczynil najwiekszym koszmarem. Moj porod trwal ponad 12 godzin. W ciagu tego czasu pan doktor nie pofatygowal sie ani razu zeby przysc i sprawdzic jak sie czuje i jaki jest stan mojego dziecka. Zjawil sie dopireo wtedy kiedy okazalo sie ze serce mojego synka przestaje bic a ja sama juz nie mialam sily zeby przec. Mdlalam i tak dalej. Kiedy sie zjawil jedyne co zrobil to zatosowal kleszcze i na sile wyciagnal ze mnie dziecko. Po porodzie przez 2 lata leczylam komplikacje. Moj syn przechodzil rehabilitacje bo jak sie okazalo ma poszerzenie komor mozgowych spowodowane wlasnie porodem kleszczowym ktory jak potem sie dowiedzialam jest od ponad 5 lat zakazany. Nie siedzial nie chodzil byl po prostu lejowat. Na szczescie neurolog i rehabilitan ktorzy lecza moje dziecko sa wspanialymi specjalistami w swojej dziedzinie czego nie mozna powiedziec o lekarzach w szpitalu w Wągrowcu. Dla wszystkich przyszlych mam. Jesli chcecie urodzic zdrowe dziecko i same byc zdrowe nie jedzcie rodzic do szpitala w Wągrowcu. Zdecydowanie odradzam. Pozdrawiam wszystkie mamy. Pyza :)

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Witam !!! Dziewczyny stanowczo odradzam tego "doktora". Ja będąc w ciąży chodziłam do niego na wizyty tylko dlatego, że to lekarz przyjmujący w moim mieście jednak równolegle jeździłam też do profesora do Poznania. Poziom wiedzy pana Mielnika jest bardzo słaby, podczas wizyt niewiele mówi, w ogóle trudno było mi się dowiedzieć czegokolwiek na temat mój i mojego dziecka. Diagnozy jakie stawia są wymyślone i wyssane z palca a i tak nie zgodne z prawdą. Pan "doktor" wysyła na badania prenatalne bardzo młode kobiety gdyż sam nie potrafi stwierdzić wad oczywistych którymi mogłoby być obarczone dziecko. W/w kazał mi zażywać tabletki na podtrzymanie ciąży co było niepotrzebne zupełnie. No i to, że podczas całej wizyty nie może być obecny mąż - "ze względu na intymność badań" - żenujące. W 6 miesiącu ciąży zrezygnowałam z :"profesjonalizmu" pana doktora.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Ja miałam z nim styczność w szpitalu, nie polecam, według mnie arogancki, nie udziela informacji, przy obchodzie czasami słowa nie powie. Każdy ma swoje zdanie, ale mi akurat do gustu nie przypadł ...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Pan Doktor prowadził moją ciąże, zaraz po tym jak się przeniosłam do niego od Pani Springer- Styszyńskiej ( która bierze 150 zł za wizyte- jeżli komuś drogo się widza wizyty u Pana Dr-a) Doktor robi przezierność karkową, czego nie zrobiła Pani Springer Styszyńska!!! Bada piersi co robi mało który lekarz, i nie proponuje co wizyte USG tak jak Styszyńska ( u której kosztuje ono 50 zł ), i kieruje na wszyskie możliwe badania, czego nie robi wyżej wymieiona kobieta !!! Wszelkie moje wątpliwości zawsze były rozwiane.Gdy ruchy dziecka były słabo przeze mnie wyczuwane natychmiast skierowana zostałam do szpitala, gdzie doktor osobiście monitował moją sytuację, odbierał taże mój poród !!! Jestem wdzięczna koleżance, która dla mi na niego namiary ;]] bo moja ciąża została poprowadzona od samego początku aż do szczęsliwego finału za co serdecznie dziękuję .

lekarz dobrze prowadzil moja ciaze,ale kiedy odbieral porod to jak by mnie w ogole nie znal...no coz to juz nie bylo prywatny porod wiec wychodzi na to ze mily jest tylko dla pieniedzy

ja całą ciaże chodziłam prywatnie i było okej ale jak doszło do porodu to pan doktor się nie pokazał przez cały pobyt mój a byłam 7 dni to przyszedł tylko raz przed porodem a po wcale się nie pokazał wiec nie polecam

Ocena zmieniona przez moderatora na "słaby". Powód: Zbyt lakoniczna argumentacja do wystawienia wyższej oceny.