Roman Kowalewski

Byłam u niego tylko raz za namową innego lekarza, który stwierdził u mnie guza macicy.
Dr. Kowalewski zrobił mi USG dopochwowe (był bardzo niedelikatny i arogancki) I stwierdził, że mam DWIE MACICE. Zaproponował mi operacje z użyciem laparoskopii, na co ja się nie chciałam zgodzić z powodu złego doświadczenia z tą metodą, jednak on powiedział, że i tak zrobi laparoskopowo, czy się to pani podoba czy nie, a jak się nie uda to rozetniemy Panią i poprawimy standardową metodą (laparotomia).
Zapisałam się do innego lekarza, w innym szpitalu i wycięli mi 4 mięśniaki metodą klasyczną. Jestem szczęśliwa, że zrezygnowałam z jego usług.

Nie polecam tego lekarza. Ze względu na jego niedelikatność, arogancję, niesłuchanie pacjentki i totalny brak profesjonalizmu.

U niego można stracić nie tylko pieniądze ale i zdrowie.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Byłam tylko raz u tego lekarza - prywatnie, za namową znajomej, kiedy długo nie mogłam zajść w ciążę.
I powiem krótko: DNO, TOTALNE DNO!
No lepiej byłam zbadana i więcej uwagi mi poświecił nie raz lekarz w zwykłej przychodni na nfz!
Cała wizyta trwała może 5 min. , badania usg nie zrobił bo raz: stwierdził, że szkoda czasu, jak nie jestem w ciąży!
Dwa nawet nie zrobił cytologii!
To było totalne wyłudzenie pieniędzy, 100 zł wyrzucone w błoto, bo wyszłam z gabinetu i nawet nie otrzymałam, żadnej porady co dalej, nie mówiąc o skierowaniu na badania krwi, choćby zwykłych hormonów - czy są w normie.

Dodam tylko, że poszłam do innego lekarza doc. M. Pietrygi i ten zrobił mi rzeczowe usg, zbadał hormony , przepisał leki i jestem już drugi raz w ciąży.

Tak więc, dziwie się, że ten lekarz ma wogóle jakieś pacjentki!
Strata czasu i pieniędzy!!!!!!!!!!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

szczerze to trudno cokolwiek o dr powiedzieć dobrego tyle czasu jeździłam do niego leczenie niepłodności, szukanie przyczyn, laparoskopia i żeby cokolwiek się dowiedzieć musiałam za nim latać co go nigdy nie było po laparo powiedział mężowi że mam małe szanse na dziecko....:( załamaliśmy się i nadal nic...zaczeliśmy szukać pomocy gdzie indziej pojechaliśmy do poznania do dr jędrzejczaka i co się okazało wystarczyło zrobić prosty test na wrogość śluzu i wszystko by było jasne po 4 miesiącach i 2 inseminacjach jestem w ciąży 2 mc może jako lekarz prowadzący ciąże która odbywa się bezproblemowo jest dobrym lekarzem bo co można zarzucić skoro jest wszystko oki a do tego jest drogi i czeka sie w kolejkach na wizyty po 3-4 godziny.Kobiety chodzą do niego bo to ordynator w koninie, myśla że beda miały dobrą opiekę w szpitalu itd ale ja już naszym lekarzą z okolic nie wierze a w koninie porodówka to rzeźnia i jak się coś dzieje dziecku po porodzie to wzywaja lekarzy z dalszych okolic akurat przypadek w kole i jak tu rodzić lepiej jechać do dużego miasta i miec dobrą opieke i wszystkich specjalistów na miejscu

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

To najepszy ginekolog z jakim miałam doczynienia,super przeprowadził moją operację,podczas wizyt to On mówił,obiaśniał,w tak prostym języku,że dla Mnie rak szyjki macicy to tak jak dla kogoś zapalenie uszu.Pozdrawiam p.doktora i oby jak najdłużej prowadził swój gabinet.Pacjentka
P.S.
nie polecam p.przybylskiej.Pół roku leczyła mnie na jakąś bakterje i sama nie wiedziała co to. A to był rak szyjki macicy.I właśnie p.Kowalewski się poznał.Teraz mam już wszystko za sobą i wielkie dzięki DOKTORKOWI

Jestem pacjentką tego ginekologa od kilku lat. Prowadził moją ciążę. Odpowiadał na wiele moich pytań, ale to ja byłam tą aktywniejszą w rozmowie stroną. Sam z siebie - dość małomówny, o ile nie trafiłam na temat, który go autentycznie interesował. Cenowo - drogi. Sprzęt USG - chyba niezbyt dobry, wyglądający na sfatygowany zębem czasu. Ale i tak byłam w stanie na obrazie dojrzeć wszystkie komory serduszka Maleństwa, obejrzeć szczegóły płci ;) Minus - doktor przyjmuje tylko prywatnie, więc ciąża jest tu dość kosztowna. Aktualnie - wizyta zwykła to 100zł, wizyta z cytologią 120zł. Dochodzi do tego koszt całej ciążowej diagnostyki - badania krwi, moczu itp. Byłam zawiedziona, gdy po porodzie spotkałam go w szpitalu, i tak jak pisząca tu poprzedniczka - zostałam zignorowana. Jednak mimo wszystko - polecam - ze względu na profesjonalizm. Miałam do czynienia z kilkoma ginekologami w Koninie, ale ten jest zdecydowanie najlepszy spośród nich.

Rzeczowy lekarz. Nie jest zbyt rozmowny, nawet na prywatnych wizytach. Trzeba ciągnąć go za język, żeby czegoś się dowiedzieć. Według mnie jest dobrym lekarzem. Dzięki temu, że leczyłam się u niego prywatnie urodziłam zdrowe dziecko (córce groziło niedotlenienie)- zadecydował o cesarce w ostatnim momencie. Po porodzie już go nie widziałam.

Byłam pod opieką pana Kowalewskiego podczas ciąży. Współpraca układała nam się dobrze, odpowiadał na wszelkie moje wątpliwości, ale... w szpitalu, gdy sama go zaczepiłam, zbył mnie, nie chciał ze mną rozmawiać. Szkoda, że sympatię i porfesjonalizm pokazywał tylko podczas prywatnych wizyt...