Regina Mikosz

Pani doktor leczyła moje dziecko przez telefon. Mimo nalegań nie przyjęła go osobiście. Przy teleporadzie podawała antybiotyk, na kolejnej w zaleceniach był czosnek i miód... Skończyło się u innego lekarza i na zdiagnozowanym zapaleniu płuc. Nie polecam!

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Nie dla wszystkich.
Pani doktor ma wspaniałe podejście do dzieci, uwielbiał ją nawet mój synek z alergią na biały fartuch. Podoba mi się jej luźne podejście do norm i tabelek. Natomiast wyproszenie u niej skierowania na badania graniczy z cudem. Mnie odmówiła skierowania do endokrynologa przy fatalnych wynikach hormonów tarczycy i przeciwciał anty-TPO podczas ciąży. Poza tym pani doktor Mikosz lubi antybiotyki. Przyprowadziłam synka z nasiloną biegunką, wypisała antybiotyk na lekko zaczerwienione gardełko.
Przemiła, bardzo sympatyczna, ale nie było nam ze sobą po drodze.

Cudowny lekarz!! Pani doktor ma wspaniałe podejście do dzieci. Jest bardzo miła, uśmiechnięta a co najważniejsze mądra. Stawia trafne diagnozy. Kiedy moje 4 miesięczne dziecko dostało biegunki zaaopiekowała sie nami bardzo fachowo i tylko dzięki Pani doktor nie wylądowaliśmy w szpitalu. Bo gdyby przyszła do nas inna lekarka na pewno wysłała by nas z "obawy i troski " do szpitala z obawy przed odwodnieniem. A nasza Pani doktor wie co dla dziecka jest najlepsze i dzięki niej uniknęliśmy niepotrzebnego leczenia szpitalnego. Polecam z czystym sumieniem.