Witam :) Syn ma 22 miesiące, od pół roku co noc budzi się w ogromnym płaczem. Wpada w wielka hister
1
odpowiedzi
Witam :)
Syn ma 22 miesiące, od pół roku co noc budzi się w ogromnym płaczem. Wpada w wielka histerie, zanosi się, macha rączkami, szarpie się jakby wpadał w jakiś amok. Gdy pozwoli podejść jednemu z rodziców do siebie i się dotknąć, odpycha drugiego. Uspakaja się dopiero gdy wyjdziemy z sypialni i przyjedziemy do salonu. Dopóki nie wyjdziemy z sypialni tylko bardzo mocno się wtula i płacze, nie pozwala się głaskać, mówić do siebie, odtrąca pierś. Usypia przy piersi w swoim łóżeczku, zasypia koło 20/20:30, płacz zaczyna się po 2/3 godzinach, trwa raz 10 minut, raz pół godziny. W dzień z drzemki również budzi się z płaczem, ale nie tak intensywnym. Posiada cechy WWO, ale nie stwierdzone przez specjalistę. Gdy miał 8 msc odbyliśmy kontrole neurologiczna - „wszystko dobrze”.
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi
Syn ma 22 miesiące, od pół roku co noc budzi się w ogromnym płaczem. Wpada w wielka histerie, zanosi się, macha rączkami, szarpie się jakby wpadał w jakiś amok. Gdy pozwoli podejść jednemu z rodziców do siebie i się dotknąć, odpycha drugiego. Uspakaja się dopiero gdy wyjdziemy z sypialni i przyjedziemy do salonu. Dopóki nie wyjdziemy z sypialni tylko bardzo mocno się wtula i płacze, nie pozwala się głaskać, mówić do siebie, odtrąca pierś. Usypia przy piersi w swoim łóżeczku, zasypia koło 20/20:30, płacz zaczyna się po 2/3 godzinach, trwa raz 10 minut, raz pół godziny. W dzień z drzemki również budzi się z płaczem, ale nie tak intensywnym. Posiada cechy WWO, ale nie stwierdzone przez specjalistę. Gdy miał 8 msc odbyliśmy kontrole neurologiczna - „wszystko dobrze”.
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi
Witam serdecznie,
Opisana sytuacja może być dla Państwa bardzo trudna i frustrująca, zwłaszcza, że nieprzewidywalność i intensywność tych nocnych epizodów budzą wiele obaw. Chciałabym podzielić się kilkoma uwagami, które mogą okazać się pomocne w dalszym zrozumieniu i wspieraniu syna.
Po pierwsze, warto zastanowić się, czy te nocne pobudki i płacz są związane z tzw. lękiem separacyjnym, który występuje u dzieci w tym wieku (22 miesiące). Jest to naturalny etap w rozwoju dziecka, w którym maluch może zacząć odczuwać silniejsze przywiązanie do rodziców i lęk przed ich nieobecnością, zwłaszcza w kontekście zasypiania. Tego rodzaju reakcje mogą być nasilone przez zmiany w codziennej rutynie, stresujące wydarzenia, a także wzrost wrażliwości emocjonalnej, szczególnie u dzieci o wyższej wrażliwości sensorycznej (WWO).
Warto również zauważyć, że reakcje syna, takie jak histeria, odpychanie jednego rodzica i silne wtulanie się w drugiego, mogą wskazywać na próbę radzenia sobie z trudnymi emocjami, które pojawiają się w wyniku lęku i poczucia zagrożenia w nocy. Często dziecko nie jest w stanie w pełni zrozumieć, co wywołuje jego niepokój, a intensywna reakcja emocjonalna jest sposobem na wyrażenie tej trudności.
Jeśli dziecko zasypia przy piersi, a następnie budzi się z płaczem w nocy, może to również sugerować, że w momencie przejścia między fazami snu (w szczególności w tzw. fazie REM) odczuwa lęk związany z utratą poczucia bezpieczeństwa. Kiedy maluch nie chce być dotykany ani pocieszany, może to być jego sposób na wyrażenie potrzeby przestrzeni i samoregulacji w tym trudnym momencie.
Jeżeli syn ma cechy wrażliwości wysoko wrażliwego dziecka, warto zadbać o środowisko, w którym zasypia, oraz o stałą rutynę przed snem, aby pomóc mu poczuć się bezpiecznie. Możliwość wyciszenia się przed snem, przytulanka, ciepłe światło i cicha muzyka mogą stanowić wsparcie w tej fazie.
Biorąc pod uwagę, że już odbyli Państwo kontrolę neurologiczną, warto rozważyć konsultację z psychologiem dziecięcym, który pomoże przyjrzeć się głębiej zachowaniom dziecka i jego emocjom w kontekście codziennych sytuacji. Przyczyną nocnych lęków mogą być także subtelne reakcje na stres związany z codziennym życiem, a także doświadczenia rozwojowe, takie jak tzw. "skoki rozwojowe".
Zalecam także obserwację, czy pojawiają się inne objawy, które mogłyby wskazywać na problemy zdrowotne lub emocjonalne. Jeżeli syn będzie nadal przeżywał takie trudności, warto skonsultować się z psychoterapeutą dziecięcym, który pomoże w opracowaniu strategii wsparcia i dalszego zrozumienia potrzeb dziecka
Opisana sytuacja może być dla Państwa bardzo trudna i frustrująca, zwłaszcza, że nieprzewidywalność i intensywność tych nocnych epizodów budzą wiele obaw. Chciałabym podzielić się kilkoma uwagami, które mogą okazać się pomocne w dalszym zrozumieniu i wspieraniu syna.
Po pierwsze, warto zastanowić się, czy te nocne pobudki i płacz są związane z tzw. lękiem separacyjnym, który występuje u dzieci w tym wieku (22 miesiące). Jest to naturalny etap w rozwoju dziecka, w którym maluch może zacząć odczuwać silniejsze przywiązanie do rodziców i lęk przed ich nieobecnością, zwłaszcza w kontekście zasypiania. Tego rodzaju reakcje mogą być nasilone przez zmiany w codziennej rutynie, stresujące wydarzenia, a także wzrost wrażliwości emocjonalnej, szczególnie u dzieci o wyższej wrażliwości sensorycznej (WWO).
Warto również zauważyć, że reakcje syna, takie jak histeria, odpychanie jednego rodzica i silne wtulanie się w drugiego, mogą wskazywać na próbę radzenia sobie z trudnymi emocjami, które pojawiają się w wyniku lęku i poczucia zagrożenia w nocy. Często dziecko nie jest w stanie w pełni zrozumieć, co wywołuje jego niepokój, a intensywna reakcja emocjonalna jest sposobem na wyrażenie tej trudności.
Jeśli dziecko zasypia przy piersi, a następnie budzi się z płaczem w nocy, może to również sugerować, że w momencie przejścia między fazami snu (w szczególności w tzw. fazie REM) odczuwa lęk związany z utratą poczucia bezpieczeństwa. Kiedy maluch nie chce być dotykany ani pocieszany, może to być jego sposób na wyrażenie potrzeby przestrzeni i samoregulacji w tym trudnym momencie.
Jeżeli syn ma cechy wrażliwości wysoko wrażliwego dziecka, warto zadbać o środowisko, w którym zasypia, oraz o stałą rutynę przed snem, aby pomóc mu poczuć się bezpiecznie. Możliwość wyciszenia się przed snem, przytulanka, ciepłe światło i cicha muzyka mogą stanowić wsparcie w tej fazie.
Biorąc pod uwagę, że już odbyli Państwo kontrolę neurologiczną, warto rozważyć konsultację z psychologiem dziecięcym, który pomoże przyjrzeć się głębiej zachowaniom dziecka i jego emocjom w kontekście codziennych sytuacji. Przyczyną nocnych lęków mogą być także subtelne reakcje na stres związany z codziennym życiem, a także doświadczenia rozwojowe, takie jak tzw. "skoki rozwojowe".
Zalecam także obserwację, czy pojawiają się inne objawy, które mogłyby wskazywać na problemy zdrowotne lub emocjonalne. Jeżeli syn będzie nadal przeżywał takie trudności, warto skonsultować się z psychoterapeutą dziecięcym, który pomoże w opracowaniu strategii wsparcia i dalszego zrozumienia potrzeb dziecka
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.