Witam Państwa, mam pytanie - dlaczego sama psychodukacja i świadomość problemów psychiatrycznych (g

3 odpowiedzi
Witam Państwa,
mam pytanie - dlaczego sama psychodukacja i świadomość problemów psychiatrycznych (gł.zaburzenia depresyjne, lękowe) jest niewystarczająca (nie pytam o psychoterapię i farmakloterapię,która też niewiele wnosi)? Proszę bardzo tylko nie pisać (od góry mi znane), że zależy od chęci pacjenta, modyfikacji leków, zmiany terapeuty, itp. chodzi o to, że niewiele daje także z tych rzeczy; w niektórych krajach nawet kwalifikują chorych na depresyjność do eutanazji - oczywiście nie jest to mój światopogląd, a portal tu do ocen moralnych...)
mgr Weronika Żłobicka
Psycholog
Warszawa
Psychoedukacja jest niewystarczajca, gdyż sama wiedza nie prowadzi do zmiany. Dobrze obrazuje to fakt, że wiele osób wie na czym polega zdrowe odżywianie i wie o tym, jak ważne jest to dla ich zdrowia, a mimo wszystko wieczorami jedzą chipsy i popijają cole przed telewizorem. Zmiana jest o doświadczeniu. O wierze, nadziei, poczuciu sprawczości. Najbardziej rekomendowaną obecnie metodą leczenia zaburzeń psychicznych jest połączenie farmakoterapii i psychoterapii. Pierwsze ma za zadanie ustabilizować biochemię w mózgu i dzięki temu ustabilizować nastrój, zaś psychoterapia jest właśnie o doświadczaniu i budowaniu potencjału do podejmowania kroków prowadzących do zmiany.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień Dobry, do czego są niewystarczające ? , zachęcam do kontaktu ze specjalistą, aby szerzej omówić ten temat podczas wizyty. Pozdrawiam serdecznie
mgr Katarzyna Bułka
Psycholog, Psychoterapeuta
Kraków
Psychoedukacja i świadomość problemów psychiatrycznych to ważne elementy leczenia, ale same w sobie rzadko prowadzą do trwałej poprawy, ponieważ nie ingerują w mechanizmy psychologiczne, emocjonalne i biologiczne leżące u podstaw zaburzeń. Rozumienie problemu nie wystarczy, gdy osoba z depresją czy lękiem jest „uwięziona” w mechanizmach, które utrwalają jej cierpienie – jak ruminacje, unikanie czy biologiczne zmiany w funkcjonowaniu mózgu. Na przykład, świadomość, że ruminacje pogłębiają depresję, nie sprawia, że pacjent automatycznie przestaje je mieć. Należy jednak przyznać, że nawet psychoterapia nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty. Wynika to z wielu czynników – od nasilenia objawów, przez brak zgodności pacjenta z metodą terapeutyczną, aż po ograniczenia samej terapii w przypadkach ciężkich, przewlekłych zaburzeń. W takich sytuacjach włącza się farmakoterapię lub inne metody wsparcia, ale i te bywają niewystarczające, szczególnie gdy leczenie jest oporne.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.