Witam, od 4 lat brałam olanzapine w różnych dawkach największa była 20 mg . Lek ten pomógł mi na obj
1
odpowiedzi
Od 4 lat brałam olanzapine w różnych dawkach największa była 20 mg . Lek ten pomógł mi na objawy z mojego ciała min. Zawroty głowy, wymioty itd. W czerwcu tego roku będąc na dawce 5mg choroba wróciła i pomimo zwiększenia dawki lek nie pomagał. Mam brak utrzymania równowagi, uciski z przodu głowy, mrowienie, szczypanie w głowie, straszne pulsowanie w z tyłu głowy raz mniejsze raz większe, nerwy w głowie tak jakbym miała oszalec i natrętne myśli że mam coś w tej głowie guz czy tętniak. W ciągu dnia jak już mam mniejsze objawy to myślę że to nerwica najgorzej jest rano kiedy to się zaczyna dziać w tej głowie. Oprócz objawów z głowy strasznie wali mi serce, czuję jak by mi trzesło się ciało, ściskam szczękę. Ciągnie mnie po oczach i wzdłuż kręgosłupa, strasznie się pocę, mam uderzenia gorąca albo jest mi niesamowicie zimno, mam problem z miesiączka, nie mogę jeść bo mnie w brzuchu ściska przez ci schudłam, mam wysokie ciśnienie 150/100. Od pół roku brałam różne leki ale nie działały . Teraz od 3 mc biorę elicea 10 rano i ketrel od dwóch tygodni na noc w dawce 50 mg i propranolon 20 rano i wieczorem. Ale te leki nie pomaga ja. Robiłam badania 4 lata temu tk głowy i nic nie wyszło, badanie blednika też nic nie było. Teraz zrobiłam badania krwi wszystko jest w normie, usg tarczycy są torbiele ale Endo mówi że to nic takiego, Doppler szyi też jest ok. Neurolog badał mnie pod kontem neurologiczny i nie widzi żadnych nieprawidłowości dlatego też nie dostałam skierowania na tk czy rezonans głowy. W rtg kręgosłupa szyjnego wyszła dyskopatia no i mam krzywą przegroda nosowa. Ogólnie jestem osobą agresywną, wybuchową, dużo osób mnie drażni pomimo tego jestem wrażliwa. W ciągu ostatnich lat dużo przeszłam rozstanie z narzeczonym po 10 latach, ciągle szukanie pracy, brak znajomych pieniędzy. Jestem z rodziny gdzie ojciec był alkoholikiem A mama miała poważny wypadek jak miałam 3 lata i ja to widziałam. Miałam w gimnazjum złamany krąg l1. Teraz jestem w związku gdzie chłopak też pije codziennie. Pracuje ma swoją firmę ale sięga po wino czy piwo wieczorem mówi że to dla relaksu. Od lutego zaczekam nakrecac się chorobami, wypadł mi dysk, ból zęba, zaparcia, kaszel myślałam że mam raka płuc bo palę ale na RTG nic nie wyszło. Ciągle żyje w lęku że to nie nerwica że mam coś w głowie. Z jednej strony boję się zrobić rezonans bo ze mi cis wyjdzie i co wtedy. Chodzę do psychiatry ale to nic nie pomaga leki nie działają. Boże co to za choroba? Czy robić więcej badań? Jak mam sobie pomóc? Już nie mam siły to trwa od czerwca codziennie.
Sugeruję nie zmieniać leków zbyt szybko. Na poprawę w psychiatrii trzeba czekać z reguły od 3 do 8 tygodni. Częste zmiany leków mogą powodować lekooporność, czyli, że żaden lek już nie zadziała na daną chorobę. Proszę jeszcze trochę wytrzymać na tej kwetiapinie (Ketrel), 2 tygodnie to krótko. Pozdrawiam.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.