Dzień dobry Mam założony most porcelanowy na metalu - brak,prawej górnej 3 i 4.Most założono na 2 j

Mam założony most porcelanowy na metalu - brak,prawej górnej 3 i 4.Most założono na 2 jedynkach, prawej 2 i 5 i 6.Od półtora roku zamocowany jest tymczasowo.W/g mnie był zrobiony źle od początku, gdyż zęby od prawej dwójki aż do końca czyli 6 były krzywe w ten sposób, że każdy kolejny był dłuższy od poprzedniego, czyli szły ukośnie w dół , przez co uważam ostatni czyli 6 był tak wielki jak " kartofel".Widoczne to było gołym okiem.Protetyk próbował coś z tym zrobić, ale do dzisiaj czuję dyskomfort, .Zęby z lewej strony są ok, a te z prawej zgrzytają, dzwonią,i jest to wszystko za grube względem lewej strony.Ewidentnie odróżniam dwa poziomy.Zgłaszałam to kilka razy .protetykowi, że czuję dyskomfort, że zęby trzeszczą i zgrzytają, górna 2zachacza o dolną spiłował trochę dolną 2 ale to praktycznie nic nie dało.Męczę się już półtora roku.Próbowałam się przyzwyczaić, ale. chyba coraz bardziej siada mi psychika.Daję do zrozumienia protetykowi, że będzie trzeba zrobić nowy most, bo za duży był to dla mnie wydatek żeby mieć gorzej niż było.Kilka tysięcy wydałam.Brakowało mi tylko 3 i4, a teraz mam uszkodzone 5 zębów/spiłowane/ i totalne niezadowolenie.Nie myślę odpuścić, chociaż mam już tego dość.Wybrałam tego protetyka, bo robił mi lewą 2 na tzw wkręt i byłam b.zadowolona, a teraz?- dramat.Byłam też u innego protetyka, ale oni nie chcą ingerować w kolegi pracę. Skazana jestem na tego.Jak nie będzie chciał zrobić drugiego mostu, rozważam rezygnację z usługi i zwrot pieniędzy choćby skończyć się to miało w sądzie.Dodam, że robię też protezkę na dolną 4 i 5 ,zobaczę jakiej będą wielkości skoro górna 5 i6 są takie wielkie i długie