Witam, nie wiem jak to ująć, ale bardzo tęsknię za swoim byłym szefem. Nie dlatego, że mi się podoba

2 odpowiedzi
Witam, nie wiem jak to ująć, ale bardzo tęsknię za swoim byłym szefem. Nie dlatego, że mi się podobał, bo nie. Może dlatego, że traktowałam go jak ojca, bo swojego już nie mam. Tylko z nim potrafiłam rozmawiać.Teraz już z nikim nie rozmawiam, mam problem żeby się otworzyć przed kimś i tak najzwyczajniej na świecie porozmawiać, nigdy nie wiem co mam powiedzieć, a z nim tego problemu nie miałam. Rozumiał mnie jak nikt inny. Był dla mnie podporą, dodawał mi otuchy, wpierał dobrym słowem. To jedyna osoba której ufałam. To niezwykle inteligentny, życzliwy i empatyczny człowiek. Moje odejście z pracy nastąpiło tak znienacka, że nawet nie zdążyłam się z nim pożegnać. Próbowałam zaraz po tym się z nim skontaktować, ale nie odbierał telefonu, nie odpisał na smsa ani na maila. Było mi bardzo przykro i nadal jest, bo nie wiem czym sobie zasłużyłam na takie potraktowanie. Mimo to, nie ma dnia, abym o nim nie myślała. Myślałam, że mnie lubi, tak samo jak ja jego. Zawsze mnie chwalił w pracy, byłam jego najlepszym pracownikiem. Dodam jeszcze, że mam stwierdzoną osobowość depresyjną i wynikający z niej zespół depresyjny. Jestem introwertykiem.Niestety, ale miewałam i nadal miewam daleko idące myśli. Okaleczałam się. Wiem, że się o mnie bał, bo niejednokrotnie mi to mówił. Nie wiem co mam robić, ta tęsknota mnie dobija, jest oszałamiająca. Tak bardzo chciałabym się z nim spotkać, porozmawiać może przytulić. Nie chcę do niego znowu pisać, bo pewnie i tak nie odpowie i stwierdzi, że jestem nienormalna. Domyślam się, że wiele osób stwierdzi, że przesadzam, że nie można tak bardzo za kimś tęsknić. Nie wiem jak przestać o nim myśleć, jak mam zapomnieć? Tak bardzo za nim tęsknię...
mgr Justyna Wojciechowska
Psychoterapeuta certyfikowany
Ustrzyki Dolne
Dzień dobry,
Z tego, co Pani pisze, wynika, że były szef zaspokajał dużo Pani potrzeb emocjonalnych, braków, które Pani ma, warto zastanowić się, jak te potrzeby może Pani zaspokoić inaczej, a także, skąd te braki się wzięły, jak wyglądały Pani relacje z rodzicami, zwłaszcza z ojcem. Być może stamtąd wywodzą się te braki emocjonalne - wtedy dobrze by było przepracować relacje z rodzicami, niezależnie od tego, czy rodzice żyją czy nie. Zachęcam do kontaktu z psychoterapeutą, terapia może Pani pomóc zmierzyć się z tym problemem.
Pozdrawiam serdecznie,
Justyna Wojciechowska
Sugeruję wizytę: Psychoterapia - 150 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
mgr Agnieszka Dobies
Psychoterapeuta certyfikowany, Psycholog
Lublin
Dzień dobry,

Zapraszam na terapię, podczas której będzie Pani mogła przeanalizować swoją relację z szefem, zrozumieć emocje, które pojawiają się na myśl o nim. Z opisu dość klarownie wynika, że z Pani strony oczekiwania wobec tej relacji - wykraczają poza pewne standardy relacji służbowej.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.