Witam. Mamy problemy wychowawcze z nastolatka. Jak ja przekonać do tego że potrzebujemy pomocy psych
4
odpowiedzi
Mamy problemy wychowawcze z nastolatka. Jak ja przekonać do tego że potrzebujemy pomocy psychologa? My z mężem jesteśmy gotowi na pomoc, córka powiedziała, że absolutnie nie pójdzie z nam do psychologa.
Dzień dobry,pierwsza wizyta u psychologa odbywa się bez obecności dziecka. Najlepiej byłoby,gdyby poszli na nią oboje rodziców. Zachęcam do wizyty,psycholog na pewno coś podpowie,gdy dokładnie pozna problem. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Jeśli Państwo uważacie,że macie problemy z nastolatką to zachęcam by spotkać się z terapeutą i z nim przyjrzeć się sytuacji rodzinnej.Możecie bez udziału dziecka wspólnie z terapeutą opracować skuteczniejsze sposoby postępowania z nią i lepiej ułożyć Wasze relacje. Pozdrawiam.Izabela Kuminiak.
Przydatna może okazać się konsultacja z psychologiem bez dziecka. Omówienie problemów wychowawczych i opracowanie strategii rozwiązywania sytuacji problemowych wraz z psychologiem może okazać się dla Państwa bardzo pomocne. W takiej sytuacji, dziecko zazwyczaj docenia także wysiłek rodziców włożony w poprawę sytuacji rodzinnej, dlatego warto poinformować dziecko o Państwa wizytach u psychologa, aby dostrzegało ono Państwa starania.
Rozumiem Pani problem, bo wiele nastolatków ma opór przed psychologiem – boją się oceniania, myślą, że to "dla ludzi z poważnymi problemami" albo po prostu nie chcą, żeby ktoś im mówił, co robić. Najważniejsze to nie naciskać na siłę, bo to może ją tylko bardziej zniechęcić.
Możecie spróbować wytłumaczyć jej, że to nie żadna kara ani "naprawianie jej", tylko szansa, żeby łatwiej radzić sobie z trudnymi emocjami. Powiedzcie jej coś w stylu: "Widzę, że jest Ci trudno, i chcemy Ci pomóc, ale nie wiemy jak. Może warto porozmawiać z kimś, kto się na tym zna?" Można też podkreślić, że to nie jest na zawsze – może pójść raz, zobaczyć, czy jej pasuje, i dopiero wtedy podjąć decyzję.
Jeśli nie chce iść z Wami, może spróbować sama? Niektórzy nastolatkowie lepiej otwierają się bez rodziców. A jeśli nadal mówi „nie”, to może warto, żebyście Wy poszli na konsultację i dostali wskazówki, jak z nią rozmawiać i pomóc jej w inny sposób.
Najważniejsze to dać jej przestrzeń, ale jednocześnie pokazać, że jesteście obok i chcecie dla niej dobrze. Trzymam kciuki!
Możecie spróbować wytłumaczyć jej, że to nie żadna kara ani "naprawianie jej", tylko szansa, żeby łatwiej radzić sobie z trudnymi emocjami. Powiedzcie jej coś w stylu: "Widzę, że jest Ci trudno, i chcemy Ci pomóc, ale nie wiemy jak. Może warto porozmawiać z kimś, kto się na tym zna?" Można też podkreślić, że to nie jest na zawsze – może pójść raz, zobaczyć, czy jej pasuje, i dopiero wtedy podjąć decyzję.
Jeśli nie chce iść z Wami, może spróbować sama? Niektórzy nastolatkowie lepiej otwierają się bez rodziców. A jeśli nadal mówi „nie”, to może warto, żebyście Wy poszli na konsultację i dostali wskazówki, jak z nią rozmawiać i pomóc jej w inny sposób.
Najważniejsze to dać jej przestrzeń, ale jednocześnie pokazać, że jesteście obok i chcecie dla niej dobrze. Trzymam kciuki!
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.