Witam Mam stwierdzoną astmę oskrzelową. Ujawnia się ona tylko późną jesienią lub zimą, po przeziębi

Mam stwierdzoną astmę oskrzelową. Ujawnia się ona tylko późną jesienią lub zimą, po przeziębieniu i utrzymuje się kilka tygodni, czasem od trzech miesięcy. Objawy to potężny, duszący kaszel i duszności. Pulmonolog co rok zmienia mi leki wziewne bo często nie działają. W tym roku (grudzień 2018) byłam przeziębiona i astma się ujawniła. Pani pulmonolog przepisała mi Airflusal po jednej dawce rano i wieczorem, inhalacje z Berodualu i drugą z Pulmicortu. Kaszel nie zmniejszył się ani trochę przez tydzień leczenia. Koleina wizyta u lekarza. Dołożono mi dawkę Alvesko w południe i Enkorton doustnie (dwa dni trzy tabletki, trzy kolejne dwie, następne trzy dni po jednej tabletce i trzy po pół tabletki). Dziś jest drugi dzień brania enkortonu i od pierwszej tabletki jest dużo gorzej, kaszel jest strasznie duszący i silniejszy nie pozwala spać w nocy. Czy odstawić ten Encorton, on ewidentnie pogorszył przebieg choroby, a miała być poprawa? Ja od lat mam wątpliwości czy to jest astma? Co robić do lekarza idę dopiero za tydzień?