Witam, Mam pytanie. Od około miesiąca jestem ,,przymulony", ,,nieogarnięty", mam silny brak pewnośc
3
odpowiedzi
Witam,
Mam pytanie. Od około miesiąca jestem ,,przymulony", ,,nieogarnięty", mam silny brak pewności tego co robię i co mówię, a także znaczne trudności w koncentracji. Zdiagnozowano u mnie zaburzenia lękowe parę lat temu. Dotychczas przyjmowałem lek Parogen, aczkolwiek nawet gdy zażywałem po 2 tabletki na dobę (zalecana dawka w przypadku zaburzeń o podłożu lękowym), to nie wyciszało mi to natrętnych myśli, łagodziło jedynie objawy somatyczne, więc zdecydowałem się na odstawienie bez konsultacji z psychiatrą (no bo skoro nawet 2 tab mi nie pomagają to po co brać, taki był mój tok myślenia). To było jakieś 3 mies. temu. Obecnie wróciłem do zażywania leku po 1 tab na dobę, a skłoniły mnie do tego opisane na pocz trudności, które pojawiły się po około 2 miesiącach od odstawienia leku. Biorę po 1 tab już od miesiąca, aczkolwiek nie widzę pożądanych efektów. Ponadto istotnym faktem jest, że bardzo nadużywam urządzeń elektronicznych, zwłaszcza telefonu. Stąd mam pytanie czy opisywany przeze mnie stan (bycie apatyczny, przymulony, znaczne problemy z koncentracją), jest spowodowany bardziej zaburzeniem lękowym, czy może nadużywaniem telefonu? Odpowiedź była by dla mnie bardzo pomocna.
Z góry dziękuję
Mam pytanie. Od około miesiąca jestem ,,przymulony", ,,nieogarnięty", mam silny brak pewności tego co robię i co mówię, a także znaczne trudności w koncentracji. Zdiagnozowano u mnie zaburzenia lękowe parę lat temu. Dotychczas przyjmowałem lek Parogen, aczkolwiek nawet gdy zażywałem po 2 tabletki na dobę (zalecana dawka w przypadku zaburzeń o podłożu lękowym), to nie wyciszało mi to natrętnych myśli, łagodziło jedynie objawy somatyczne, więc zdecydowałem się na odstawienie bez konsultacji z psychiatrą (no bo skoro nawet 2 tab mi nie pomagają to po co brać, taki był mój tok myślenia). To było jakieś 3 mies. temu. Obecnie wróciłem do zażywania leku po 1 tab na dobę, a skłoniły mnie do tego opisane na pocz trudności, które pojawiły się po około 2 miesiącach od odstawienia leku. Biorę po 1 tab już od miesiąca, aczkolwiek nie widzę pożądanych efektów. Ponadto istotnym faktem jest, że bardzo nadużywam urządzeń elektronicznych, zwłaszcza telefonu. Stąd mam pytanie czy opisywany przeze mnie stan (bycie apatyczny, przymulony, znaczne problemy z koncentracją), jest spowodowany bardziej zaburzeniem lękowym, czy może nadużywaniem telefonu? Odpowiedź była by dla mnie bardzo pomocna.
Z góry dziękuję
Objaw uzależnienia od telefony jest objawem a przyczyną może być nerwica lub depresja.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Sądzę że warto skonsultować się z psychoterapeutą uzależnień aby przeprowadzić diagnozę uzależnienia od czynności. To powinien być początek przyglądania się genezie problemu jaki Pan zgłasza, a także poprowadzić proces leczenia. Trudno stwierdzić czytając Pana opis co jest powodem złego samopoczucia. Diagnozowanie zaburzeń psychicznych i zachowania wymaga kilku spotkań ze specjalistą. Pozdrawiam. Anna Wiecka
Dzień dobry,
Dziękuję, że podzielił się Pan swoimi trudnościami. To, co Pan opisuje — uczucie „przymulenia”, problemy z koncentracją i brak pewności siebie — może wynikać z kilku rzeczy naraz. Mogą to być skutki zaburzeń lękowych, odstawienia leków, ale też nadmiernego korzystania z telefonu. Wszystko to może się nakładać i wzajemnie pogarszać samopoczucie.
Rozumiem, że zdecydował się Pan na odstawienie leku bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem — traktuję to jako wyraz Pana chęci aktywnego szukania skutecznych rozwiązań. Warto jednak pamiętać, że leki przeciwlękowe potrzebują czasu oraz odpowiedniego dawkowania, aby zacząć działać. To normalne, że po powrocie do leku efektów nie widać od razu. Myśle, że warto też zaznaczyć, że nie zawsze za pierwszym razem udaje się dobrać leki, które będą najlepiej działać u konkretnego pacjenta. W kontakcie z psychiatrą istnieje możliwość zmiany leku lub jego dawki, tak aby lepiej odpowiadały Pana potrzebom i dawały lepsze efekty. Dlatego zachęcam do konsultacji Pana spostrzeżeń dotyczących famakoterapii z Pana lekarzem prowadzącym. Jeszcze nie wszystko stracone w tym temacie :)
Co do nadużywania telefonu — to niestety też może wpływać na zmęczenie, rozkojarzenie, a nawet na nasilenie lęku. Częste korzystanie z ekranów, szczególnie bez przerw, może bardzo męczyć umysł i utrudniać skupienie.
Zachęcam Pana też do rozważenia psychoterapii. To nie tylko praca nad objawami, które Pan teraz odczuwa, ale też szansa, żeby zająć się tym, co jest ich źródłem — jak np. mechanizmy lęku (co wyzwala, pogłębia, zatrzymuje odczuwame przez Pana stany) czy trudne nawyki związane z używaniem telefonu (np. tak zwany doom scrolling często jest sposobem radzenia sobie/odcinania się od trudnych emocji, który przynosi chwilową ulgę ale nie rozwiązuje przyczyny i prowadzi do pogłębienia uczucia bezradności i braku wpływu). Psychoterapia pomaga lepiej zrozumieć siebie, nauczyć się radzić ze stresem i poprawić jakość życia na co dzień.
Jeśli chciałby Pan porozmawiać więcej albo potrzebuje wsparcia, jestem do dyspozycji. Pana samopoczucie jest ważne i warto o nie zadbać.
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję, że podzielił się Pan swoimi trudnościami. To, co Pan opisuje — uczucie „przymulenia”, problemy z koncentracją i brak pewności siebie — może wynikać z kilku rzeczy naraz. Mogą to być skutki zaburzeń lękowych, odstawienia leków, ale też nadmiernego korzystania z telefonu. Wszystko to może się nakładać i wzajemnie pogarszać samopoczucie.
Rozumiem, że zdecydował się Pan na odstawienie leku bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem — traktuję to jako wyraz Pana chęci aktywnego szukania skutecznych rozwiązań. Warto jednak pamiętać, że leki przeciwlękowe potrzebują czasu oraz odpowiedniego dawkowania, aby zacząć działać. To normalne, że po powrocie do leku efektów nie widać od razu. Myśle, że warto też zaznaczyć, że nie zawsze za pierwszym razem udaje się dobrać leki, które będą najlepiej działać u konkretnego pacjenta. W kontakcie z psychiatrą istnieje możliwość zmiany leku lub jego dawki, tak aby lepiej odpowiadały Pana potrzebom i dawały lepsze efekty. Dlatego zachęcam do konsultacji Pana spostrzeżeń dotyczących famakoterapii z Pana lekarzem prowadzącym. Jeszcze nie wszystko stracone w tym temacie :)
Co do nadużywania telefonu — to niestety też może wpływać na zmęczenie, rozkojarzenie, a nawet na nasilenie lęku. Częste korzystanie z ekranów, szczególnie bez przerw, może bardzo męczyć umysł i utrudniać skupienie.
Zachęcam Pana też do rozważenia psychoterapii. To nie tylko praca nad objawami, które Pan teraz odczuwa, ale też szansa, żeby zająć się tym, co jest ich źródłem — jak np. mechanizmy lęku (co wyzwala, pogłębia, zatrzymuje odczuwame przez Pana stany) czy trudne nawyki związane z używaniem telefonu (np. tak zwany doom scrolling często jest sposobem radzenia sobie/odcinania się od trudnych emocji, który przynosi chwilową ulgę ale nie rozwiązuje przyczyny i prowadzi do pogłębienia uczucia bezradności i braku wpływu). Psychoterapia pomaga lepiej zrozumieć siebie, nauczyć się radzić ze stresem i poprawić jakość życia na co dzień.
Jeśli chciałby Pan porozmawiać więcej albo potrzebuje wsparcia, jestem do dyspozycji. Pana samopoczucie jest ważne i warto o nie zadbać.
Pozdrawiam serdecznie!
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.