Witam. Mam 16 lat. Od dłuższego czasu mam problemy w rodzinie. Czuje się z tym źle bo myślę że to pr

Skoro rozmowa z rodzicami o wspomnianej sytuacji nie wchodzi w grę, zachęcam Cie abyś poprosiła rodziców o umówienie Cię na wizytę do psychoterapeuty z którym będziesz mogła porozmawia. Jest to niezbędne abyś mogła wziąć udział w terapii z uwagi na to, że nie jesteś pełnoletnia. Wobec powyższego rodzice muszą wyrazić zgodę
Pozdrawiam.

Dzień dobry,
bardzo mi przykro, że przeżywasz tyle trudnych emocji w swoim życiu. Pewnie czujesz się już tym wszystkim przytłoczona i zmęczona. Myślę, że warto porozmawiać ze szkolnym psychologiem, który na pewno z Tobą porozmawia Twoich trudnościach. Jeśli czujesz się z tym dobrze to warto porozmawiać z rodzicami o wizycie u psychologa w gabinecie, wtedy potrzebna będzie ich zgoda. Jeśli będziesz miała pytania, to pisz. Pozdrawiam, Piotr Grzelak, psycholog.

Cześć, bardzo mi przykro, że tak się czujesz. To, co opisujesz, wskazuje na duże obciążenie emocjonalne i stres, który może wpływać na Twoje samopoczucie. Po pierwsze – to nie Twoja wina, że w rodzinie są problemy. Nie jesteś odpowiedzialna za trudne sytuacje dorosłych.
Twoje uczucia są ważne, a to, że szukasz pomocy, jest ogromnie odważnym krokiem. Skoro rozmowa z wychowawcą Cię stresuje, może spróbujesz porozmawiać z psychologiem szkolnym lub pedagogiem? Oni są po to, by pomóc i na pewno Cię nie ocenią. Jeśli wolisz kogoś spoza szkoły, istnieją darmowe linie wsparcia, np. Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111 – tam możesz anonimowo porozmawiać z kimś, kto Cię wysłucha i pomoże znaleźć rozwiązanie.
To, że często płaczesz, jesteś nerwowa i masz problemy ze snem, może oznaczać, że Twoje ciało i umysł są wyczerpane stresem. Jeśli czujesz, że to się nasila, warto skonsultować się ze specjalistą – psychologiem lub terapeutą. Nie musisz przez to przechodzić sama.
Spróbuj też znaleźć małe rzeczy, które sprawiają Ci choć odrobinę radości – muzyka, sport, pisanie, cokolwiek, co pozwoli Ci na chwilę wytchnienia. To nie rozwiąże problemu, ale może pomóc przetrwać trudne chwile.
Pamiętaj, że masz prawo czuć się źle i masz prawo szukać wsparcia. Nie jesteś sama i są ludzie, którzy chcą Ci pomóc. Proszę, nie poddawaj się i spróbuj zrobić ten krok w kierunku rozmowy z kimś, kto może Cię wesprzeć. Trzymam za Ciebie kciuki!