Witam. Chcialabym opisać mojej znajomej sytuację. A mianowicie. Chodzi o to co ma zrobić ze ,,swoj

11 odpowiedzi
Chcialabym opisać mojej znajomej sytuację.
A mianowicie. Chodzi o to co ma zrobić ze ,,swoją słabością"do bylego
Cale zdarzenie trwało w przeciagu 4 lat.
Pierwsze dwa lata spotykania sie z jej bylym przyniosly im dwójkę dzieci ,gdzie teraz przez dwa ostatnie lata byla z nim i nie i lacznie mają 3dzieci. Ale pomijając to.
Chodzi mi o to ze dala sobie rade wytrzymać bez niego juz 3 miesiace (gdzie on nie mial zadnego zainteresowania co do dzieci ) tylko i wylacznie zeby ona byla kurą domowowa.
Ostatnio po tym czasie przyjechal do dzieci i stalo sie. Kochali sie i tak co wieczór gdzie nie chciała brzydzi sie nim ale on ma na nią cos takiego ze ona ulega. (Gdzie mogla )by miec wiele innych kochanków i wgl.
I gdzie on jej tyle krzywd zrobil (poniazal, wyzywal od najgorszych ,dziecmi sie nie zajmowal) a przy swojej mamie przy znajomych udawal kochanego tatusia i wgl. Kupowal na przekupienie kwiatka iwgl.

Co ona ma zrobić zeby nie ulegać.
Naprawdę,starała sie unikać
Proszę Pani-z listu wynika, że Pani bardziej zależy, żeby przyjaciółka zadbała o siebie, niż jej samej. Pomóc można tylko wtedy, gdy osoba, której dotyczy jakaś sprawa, sama stwierdzi, że ma jakąś trudność, której nie może pokonać i zacznie szukać pomocy .Jeśli Pani przyjaciółka poprosi Panią o pomoc, to wówczas może ją Pani zachęcić, aby zgłosiła się do psychologa, który prowadzi psychoterapię.
Pozdrawiam Anna Majewska

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Jest to sytuacja "błędnego koła" przemocy, przebywanie w takiej sytuacji jest na swój sposób uzależniające. To, co Pani może zrobić, to zapewnić koleżankę, że jeżeli będzie chciała pomocy, to Pani pomoże w jej uzyskaniu. Tylko tyle i aż tyle. Wszystkiego dobrego. Monika Faderewska.
Witam,
dobrze że znajoma ma takie wsparcie w Pani. Polecam jej terapię indywidualną. Jeśli jest chętna poznać osobiste wątki które doprowadziły ją do obecnej sytuacji. Ta indywidualna droga w procesie terapeutycznym może przynieść także spersonalizowane rozwiązania jej trudnej sytuacji. Można wspierać znajomą w motywowaniu o jej decyzji do zmiany. Najtrudniejszy pierwszy krok, gdy będzie umówiona na spotkanie to kolejne kroki będzie robić już wspólnie ze specjalistą.
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 75 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Witam serdecznie,
Jakakolwiek zmiana jest możliwa tylko wtedy, kiedy zainteresowana osoba jej chce i potrzebuje. Jakiekolwiek rady, wskazówki które będą po to, żeby osobie pomóc( kiedy osoba nie chce) mogą być odebane jako atak, brak zrozumienia, brak empatii...
W tej sytuacji jeśli koleżanka będzie Pani narzekać na swoją sytuację, warto jej zarekomendować pracę z psychoterapeutą, dzięki czemu będzie mogła przyjrzeć się powodom wchodzenia w takie (tą) relację i nauczyć się dbania o siebie, swoje granice itp.
Pozdrawiam, Joanna Francik
Jak rozumiem, list pisze koleżanka, a nie osoba bezpośrednio uwikłana w problem. Więc pierwszą kwestią jest pytanie, czy ta Pani na pewno nie chce być z tym partnerem? Zwłaszcza, że trudno unikać kogoś, z kim ma się trójkę dzieci i wynikające z tego obowiązki.
Jeżeli jednak ta Pani podjęła taką decyzję, to stoi przed nią zadanie takiego przeorganizowania życia, aby nie było okazji i mozliwości współżycia, czy wręcz współprzebywania bez osób trzecich. Sugerowałbym także podjęcie terapii indywidualnej, która może pomóc w "ułożeniu" wszystkich spraw. Pozdrawiam. Jerzy Smakosz
Witam ! Bardzo dobrze że Pani chce pomóc znajomej. Na pewno wsparcia terapeutyczne jest nie zbędne dla Pani znajomej. Z opisu wynika że Pani znajoma potrzebuje wyjść że schematu destrukcji. Pozd.
Szanowna Pani
Co ona ma zrobić, by nie ulegać? Można byłoby udzielić wielu rad, które pewnie Pani jej dawała. Ale nie o to chodzi. Pani się martwi o znajomą. Może to być trudne do przyjęcia przez Panią, ale ona ma prawo żyć tak jak chce. Dopóki sama nie będzie widziała potrzeby zmiany, to nic się nie zmieni. Proszę spojrzeć, to Pani napisała , nie Pani znajoma. Domyślam się, że może być Pani trudno, gdy widzi Pani, co dzieje się w jej życiu. Jeżeli ktoś czuje się uwikłany w relację, to może się temu przyjrzeć w obecności psychoterapeuty. Pozdrawiam.
Dzień dobry! Wyobrażam sobie, że jest Pani dużym wsparciem dla swojej znajomej. To bardzo cenne, kiedy są osoby dbające o nas i ciągnące w górę. Szukanie przez Panią porady świadczy o zaangażowaniu w tę znajomość i szczerej trosce. Jednak nie jest Pani w stanie zmienić sytuację znajomej, jeśli to ona nie będzie szukała pomocy, a na pewno warto. Psychoterapeuta mógłby pomóc znajomej uporządkować relację. Pozdrawiam!
Witam serdecznie dostrzegam ,ze chce Pani pomóc przyjaciółce. To bardzo dobrze, ze jest Pani osoba , która chce udzielić wsparcia. Pani znajoma jednak powinna samodzielnie podjąć decyzje o skorzystaniu z psychoterapii lub psychologa. Proces taki przyniesie rezultaty tylko wtedy kiedy Pacjent sam jest zmotywowany. Domyślam się, ze Pani zdaniem związek przyjaciółki jest być może toksyczny ( to stwierdzenie wymaga jednak głębszego poznania problemu) Pani zatem może podpowiedzieć przyjaciółce aby skorzystała z psychoterapii. Pomocne w rozmowie może okazać się zdanie pytań np. Jak wyobrażasz sobie ten związek za kilka lat/ Co możesz zrobić Ty sama aby to tak wyglądało? Co daje Ci ta relacja? A czego w tym związku potrzebujesz? Być może skłonią one do przemyśleń.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam. Jeśli tej kobiecie zależy na uwolnieniu się z tej relacji, to warto było jej zaproponować wizytę u psychologa/psychoterapeuty, aby poodkrywała kilka kart i popracowała nad swoimi trudnościami. Pani sama nie jest w stanie jej pomóc, głównie dlatego, że nie jest Pani osoba obiektywną. Oczywiście może Pani ją motywować do działania i wesprzeć (do tego zachęcam). Nasze mechanizmy potrafią być bardzo silne, dlatego warto byłoby, aby skontaktowała się z profesjonalistą. Z drugiej strony, warto popatrzeć na do tak... Jeśli ulega to znaczy, że prawdopodobnie ma z tej relacji pewne korzyści, może chce w ten sposób wypełnić jakąś pustkę... Zachęcam do wizyty u specjalisty. Pozdrawiam
To nie Pani powinna o to pytać. Pani pytanie mogłoby brzmieć jak pomóc znajomą zmotywować do wizyty u specjalisty. Nie ma większych szans, że samodzielnie uda jej się wyjść z toksycznej relacji o ile ta relacja z jej perspektywy jest toksyczna....

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.