W grudniu 2023 zaczełam mieć mdłości oraz plamienia 5-7 dniowe przed okresem oraz wachania cyklu (24
1
odpowiedzi
W grudniu 2023 zaczełam mieć mdłości oraz plamienia 5-7 dniowe przed okresem oraz wachania cyklu (24-33 dni).
Po pierwszej wizycie u internisty po badaniu palpacyjnym dostałam informacje że pewnie podrażniona błona sluzowa dwunastnicy, brałam controloc.
Ginekologicznie - zrobilam usg - tu czysto. Chormony byly w normie.
W lutym miałam gastroskopie- czysto.
Usg brzucha - poza naczyniakami na watrobie, ktore potwierdzily sie w rezonansie magnetycznym jamy brzusznej (w marcu 2024) - czysto.
W lutym progesteron 23 cyklu progesteron 11,80.
W marcu estradiol w 4 dniu cyklu 52,3, powtorzony w lipcu w 5 dniu 112.
Fsh w marcu 12,9 w lipcu 7,02.
W czerwcu cytologia, badanie na hpv, usg - czysto.
W miedzyczasie wizyty u internistów- bralam jeszcze jakies leki emanere, famogast- nie pomogly).
W wakacje było troche lepiej jesli chodzi o gastryczne sprawy.
We wrześniowym i październikowym cyklu brak plamien i cykl 28 dni.
Pod koniec pazdziernika usg jamy brzusznej- nic nowego. Gazy przysłaniały trzustkę.
Od listopada cykle znowu krotsze i plamienia.
Mniej wiecej tez wtedy zaczely sie bole po prawej stronie miednicy, posladek, ledzwia, bok nad miednica. Wedrowało.
W grudniu ponowna gastroskopia +kolonoskopia- czysto.
Usg ginekologiczne.- czysto. Po owulacji z lewego jajnika.
Test Roma dla pewności. Niskie ryzyko.
Enzymy, alt, amylaza,ggtp, crp, ob - w normie.
2 probki na pasazyry- ujemne.
Krew utajona w kale- brak.
Badanie ogolne kału: pojedyncze włokna dobrze strawione i zle strawione. Krople tluszczu i ziarna skrobi nieliczne.
Mialam tez usg tarczycy - jest dorobnoplamista, ale wszystkie hormony sa w normie i brak przeciwciał tarczycy.
Rezonans magnetyczny miednicy mniejszej nic nie przyniosł poza spadnietymi jelitami.
Sytacja z bolami miednicy po prawej stronie zminilam sie jak zaczelam sie rozciagac, bol wedrujacy przestal tak wedrowac, zostal bol jakby w okolica jajnika/wyrostka robaczkowego.
Od tego momentu mialam 2 usg jamy brzusznej w szpitalu i z wyrostkiem ponoć wszystko ok.
W tych usg sporo gazow w jelitach.
W tym cyklu brałam duphaston, jest 26 dzien cyklu, wczoraj leciutkie planienie ale okresu jeszcze nie mam.
Do tego wszystkiego dochodzi bezsennosc, budze sie w drugiej polowie nocy i nie moge spac.
Bol z okolic wyrostka nadal promieniuje na lędźwia czasem. Teraz trochę jakby wszedł wyżej na jelito i w nocy robi sie napięte. Jak masuje to ustepuje i gazy za chwile wychodza.
Help! Co mam jescze zbadac? Co to może byc?
Myślę nad badaniem na sibo, endometrioze.
Po pierwszej wizycie u internisty po badaniu palpacyjnym dostałam informacje że pewnie podrażniona błona sluzowa dwunastnicy, brałam controloc.
Ginekologicznie - zrobilam usg - tu czysto. Chormony byly w normie.
W lutym miałam gastroskopie- czysto.
Usg brzucha - poza naczyniakami na watrobie, ktore potwierdzily sie w rezonansie magnetycznym jamy brzusznej (w marcu 2024) - czysto.
W lutym progesteron 23 cyklu progesteron 11,80.
W marcu estradiol w 4 dniu cyklu 52,3, powtorzony w lipcu w 5 dniu 112.
Fsh w marcu 12,9 w lipcu 7,02.
W czerwcu cytologia, badanie na hpv, usg - czysto.
W miedzyczasie wizyty u internistów- bralam jeszcze jakies leki emanere, famogast- nie pomogly).
W wakacje było troche lepiej jesli chodzi o gastryczne sprawy.
We wrześniowym i październikowym cyklu brak plamien i cykl 28 dni.
Pod koniec pazdziernika usg jamy brzusznej- nic nowego. Gazy przysłaniały trzustkę.
Od listopada cykle znowu krotsze i plamienia.
Mniej wiecej tez wtedy zaczely sie bole po prawej stronie miednicy, posladek, ledzwia, bok nad miednica. Wedrowało.
W grudniu ponowna gastroskopia +kolonoskopia- czysto.
Usg ginekologiczne.- czysto. Po owulacji z lewego jajnika.
Test Roma dla pewności. Niskie ryzyko.
Enzymy, alt, amylaza,ggtp, crp, ob - w normie.
2 probki na pasazyry- ujemne.
Krew utajona w kale- brak.
Badanie ogolne kału: pojedyncze włokna dobrze strawione i zle strawione. Krople tluszczu i ziarna skrobi nieliczne.
Mialam tez usg tarczycy - jest dorobnoplamista, ale wszystkie hormony sa w normie i brak przeciwciał tarczycy.
Rezonans magnetyczny miednicy mniejszej nic nie przyniosł poza spadnietymi jelitami.
Sytacja z bolami miednicy po prawej stronie zminilam sie jak zaczelam sie rozciagac, bol wedrujacy przestal tak wedrowac, zostal bol jakby w okolica jajnika/wyrostka robaczkowego.
Od tego momentu mialam 2 usg jamy brzusznej w szpitalu i z wyrostkiem ponoć wszystko ok.
W tych usg sporo gazow w jelitach.
W tym cyklu brałam duphaston, jest 26 dzien cyklu, wczoraj leciutkie planienie ale okresu jeszcze nie mam.
Do tego wszystkiego dochodzi bezsennosc, budze sie w drugiej polowie nocy i nie moge spac.
Bol z okolic wyrostka nadal promieniuje na lędźwia czasem. Teraz trochę jakby wszedł wyżej na jelito i w nocy robi sie napięte. Jak masuje to ustepuje i gazy za chwile wychodza.
Help! Co mam jescze zbadac? Co to może byc?
Myślę nad badaniem na sibo, endometrioze.
Dobrze myśisz. Zrób jeszcze kolonoskopię. Porozmawiaj z dietetykiem
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.