Skąd wymioty wodą i powiększony brzuszek u kota ? Problem jest następujący: od listopada ubiegłego
1
odpowiedzi
Skąd wymioty wodą i powiększony brzuszek u kota ?
Problem jest następujący: od listopada ubiegłego roku borykam się z problemem u kotka, miał wówczas 6 miesięcy gdy zaczęły się wymioty ( i wtedy też bardzo mu bulgotało w brzuszku, ale kupki były idealne)- najczęściej były to wymioty z niestrawionym jedzeniem kilka godzin po posiłku ( to były raczej chlusty niż wymioty), było usg- miał powiększone jelita i dostał antybiotyk, w grudniu i styczniu problem się nasilił, była sprawdzana krew, badanie na trzustkę, badaniu kupki na koksydia itp, ale nic nie wyszło, było rtg, które potwierdzało znowu zapalenie jelit dostawał kroplówkę i potem leki do domu na około ponad dwa tygodnie, i wtedy też zmieniłam karmę na intestinal mokrą i sensitive, przez dwa miesiące było ok choć czasem na chwilę było słychać bulgotanie. Od kilku dni bulgoty wróciły nasilone- kotek wtedy jest markotny, już kilka razy zwymiotował samą wodą w ilości ponad pół szklanki wody lub trochę więcej, praktycznie nie ma tam jedzenia a sierści wogóle (regularnie dostaje paste na odkłaczanie), i kupki robi normalnie. Jedzenie od dwóch miesięcy dostaje to samo. Co to może być ? skoro tyle badań było robione, na chwilę się uspokoiło i znowu to się dzieje ?
Problem jest następujący: od listopada ubiegłego roku borykam się z problemem u kotka, miał wówczas 6 miesięcy gdy zaczęły się wymioty ( i wtedy też bardzo mu bulgotało w brzuszku, ale kupki były idealne)- najczęściej były to wymioty z niestrawionym jedzeniem kilka godzin po posiłku ( to były raczej chlusty niż wymioty), było usg- miał powiększone jelita i dostał antybiotyk, w grudniu i styczniu problem się nasilił, była sprawdzana krew, badanie na trzustkę, badaniu kupki na koksydia itp, ale nic nie wyszło, było rtg, które potwierdzało znowu zapalenie jelit dostawał kroplówkę i potem leki do domu na około ponad dwa tygodnie, i wtedy też zmieniłam karmę na intestinal mokrą i sensitive, przez dwa miesiące było ok choć czasem na chwilę było słychać bulgotanie. Od kilku dni bulgoty wróciły nasilone- kotek wtedy jest markotny, już kilka razy zwymiotował samą wodą w ilości ponad pół szklanki wody lub trochę więcej, praktycznie nie ma tam jedzenia a sierści wogóle (regularnie dostaje paste na odkłaczanie), i kupki robi normalnie. Jedzenie od dwóch miesięcy dostaje to samo. Co to może być ? skoro tyle badań było robione, na chwilę się uspokoiło i znowu to się dzieje ?
Dzień dobry.
Wymioty u kotka mogą być powodowane wieloma czynnikami. Pisze Pani o różnych badaniach i lekach. Powinny dać jakąś odpowiedź lub należy je zweryfikować i uzupełnić.
Jeżeli to możliwe to proszę podać lub przesłać wyniki dotychczasowych badań, spróbuję Pani coś doradzić.
Na dzisiaj - proszę sprawdzić kiedy i czym był odrobaczany - to najczęstsza przyczyna zaburzeń pokarmowych - oczywiście nie jedyna.
Pozdrawiam, Zalewski Grzegorz.
Wymioty u kotka mogą być powodowane wieloma czynnikami. Pisze Pani o różnych badaniach i lekach. Powinny dać jakąś odpowiedź lub należy je zweryfikować i uzupełnić.
Jeżeli to możliwe to proszę podać lub przesłać wyniki dotychczasowych badań, spróbuję Pani coś doradzić.
Na dzisiaj - proszę sprawdzić kiedy i czym był odrobaczany - to najczęstsza przyczyna zaburzeń pokarmowych - oczywiście nie jedyna.
Pozdrawiam, Zalewski Grzegorz.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.