Przez większą połowę życia byłam odizolowana od ludzi z uwagi na złe samopoczucie wśród społeczeństw
2
odpowiedzi
Przez większą połowę życia byłam odizolowana od ludzi z uwagi na złe samopoczucie wśród społeczeństwa. Od 8 m-cy chodzę na terapię zajęciową w celu poprawy funkcjonowania. Widziałam efekty, ale teraz znów ,,nawrotka". Źle mi się żyje z innymi. Stale jestem napięta. Ojciec mój również się izoluje, pije i stale ma jakieś ,,ale", a matka jest nieśmiałą osobą która w codziennym życiu ,,wije się jak piskorz". Czy jest szansa, że będę mieć znajomych, będę się dobrze czuła i zniknie odczucie napięcia i podenerwowania?
Dzień dobry,
Nie znam Pani ani historii Pani życia w związku z czym nie jestem wstanie przewidzieć, jak będzie Pani funkcjonowała w przyszłości. Terapia zajęciowa to bardzo dobry pomysł, gdyż łączy ona relaks z kontaktem z innymi. Niestety w Pani przypadku to o wiele za mało. Pani problemy mają wieloletni i dosyć rozległy charakter a ich źródeł można dopatrywać się już w dzieciństwie. Polecam rozpoczęcie psychoterapii, która pozwoliłaby na przepracowanie problemów z przeszłości, pomogłaby poprawić jakość relacji oraz funkcjonowania w społeczeństwie. W szczególności dobrym rozwiązaniem byłby wybór terapii w nurcie psychodynamicznym, ponieważ poświęca się w niej dużo uwagi dzieciństwu oraz relacjom z innymi ludźmi. W obliczu tych trudności ważne jest również Pani nastawienie związane z nadzieją na poprawę. Jeśli razem z terapeutą postawi sobie Pani za cele dążenie do posiadania znajomych, dobre samopoczucie i poczucie komfortu psychicznego to sądzę, że jest to w dużej mierze możliwe do osiągnięcia w przyszłości. Pozdrawiam serdecznie
Nie znam Pani ani historii Pani życia w związku z czym nie jestem wstanie przewidzieć, jak będzie Pani funkcjonowała w przyszłości. Terapia zajęciowa to bardzo dobry pomysł, gdyż łączy ona relaks z kontaktem z innymi. Niestety w Pani przypadku to o wiele za mało. Pani problemy mają wieloletni i dosyć rozległy charakter a ich źródeł można dopatrywać się już w dzieciństwie. Polecam rozpoczęcie psychoterapii, która pozwoliłaby na przepracowanie problemów z przeszłości, pomogłaby poprawić jakość relacji oraz funkcjonowania w społeczeństwie. W szczególności dobrym rozwiązaniem byłby wybór terapii w nurcie psychodynamicznym, ponieważ poświęca się w niej dużo uwagi dzieciństwu oraz relacjom z innymi ludźmi. W obliczu tych trudności ważne jest również Pani nastawienie związane z nadzieją na poprawę. Jeśli razem z terapeutą postawi sobie Pani za cele dążenie do posiadania znajomych, dobre samopoczucie i poczucie komfortu psychicznego to sądzę, że jest to w dużej mierze możliwe do osiągnięcia w przyszłości. Pozdrawiam serdecznie
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Sądzę, że jest duża szansa na poprawę Pani samopoczucia i funkcjonowania, jednak zależy to w dużej mierze od tego, na ale zaangażuje się Pani w psychoterapię u odpowiedniego dla siebie psychoterapeuty_tki. Wierzę w to, że każdy człowiek ma wrodzony potencjał do osiągnięcia dobrostanu psychofizycznego, życiowego spełnienia i budowania satysfakcjonujących relacji, niezależnie od środowiska domowego, w którym przyszło mu wzrastać. Kluczowe wydaje mi się znalezienie takiego gabinetowego wsparcia, w którym będzie czuła się Pani na tyle bezpiecznie, żeby zbudować relację terapeutyczną opartą na szacunku i zaufaniu i w ramach tej relacji pracować na osiągnięciem Pani celów w terapii. Sama terapia zajęciowa może tutaj nie wystarczyć. Pozdrawiam i życzę powodzenia w wychodzeniu z izolacji!
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.