Podejrzewam u siebie nerwicę, mam duszności strasznie się denerwuje przy ludziach jestem a spoleczna
3
odpowiedzi
Podejrzewam u siebie nerwicę, mam duszności strasznie się denerwuje przy ludziach jestem a spoleczna ale jestem sama sobie winna bo przez pół ciąży siedziałam w domu nie wychodziłam do ludzi .. ale omijając. Nie potrafię jeść przy nikim moje ręce odmawiają mi, bo boję się że nie będę w stanie ich ruszyć.. chore..prawda ? nerwice mam na pewno, tylko jak się tego pozbyc, wiem że jestem w stanie dac sobie z tym radę bez psychotropow więc proszę o to żeby że mnie wariata nie robić. każdy ma jakiś problem moim jest to że nie potrafię jeść przy kimś kogo znam lub nie znam, jedynie przy rodzinie potrafię, przy rodzicach i rodzeństwu. przez to że tak przestałam rozmawiać spotykać sie z innymi to kiedy stoję w sklepie to jak słup soli. wydaje się głupie. ale tak jest. radzę sobie z tym ale chce wrócić do starej siebie. są jakieś leki na uspokojenie. np Kalms ale nie wiem jak je dawkowac moją mamą się nimi leczyla i do dziś nie ma śladu nerwicy . Dodam ze depresji nie mam bo jestem radosna ogolnie smieszek ze mnie. mam tylko 21 lat ..czy jest ktoś kto mi może odpowiedzieć na pytanie? jak człowiek człowiekowi..dziękuję!!;)
dzień dobry,
Zachęcam Panią do umówienia konsultacji z psychoterapeutą. Jest to o tyle pomocne, że choć dużo Pani napisała w pytaniu, to jednak objawy te mogą mieć różnorodną przyczynę, różnorodny przebieg i dynamikę. Zazwyczaj potrzeba kilku konsultacji, by terapeuta mógł się zorientować co jest faktyczną przyczyną i jaki rodzaj pomocy jest wskazany.
życzę powodzenia, pozdrawiam
Zachęcam Panią do umówienia konsultacji z psychoterapeutą. Jest to o tyle pomocne, że choć dużo Pani napisała w pytaniu, to jednak objawy te mogą mieć różnorodną przyczynę, różnorodny przebieg i dynamikę. Zazwyczaj potrzeba kilku konsultacji, by terapeuta mógł się zorientować co jest faktyczną przyczyną i jaki rodzaj pomocy jest wskazany.
życzę powodzenia, pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry! Wymienione przez Panią objawy mogą wskazywać na fobię społeczną. Jest ona wskazaniem do konsultacji z psychologiem lub psychoterapeutą, a jeśli ich nasilenie powoduje u Pani znaczące cierpienie lub uniemożliwia normalne funkcjonowanie, proszę rozważyć także konsultację z lekarzem psychiatrą. Dodatkowo proszę mieć świadomość, że te objawy nie są związane z Pani "niewychodzeniem" do ludzi. Pani optymistyczne nastawienie do rozwiązania problemu z pewnością będzie pomocne w pokonaniu trudności. Na koniec dodam, że ani tego typu trudności, ani poszukiwanie pomocy specjalisty, w tym psychiatry, nie czynią z Pani "wariata". Powodzenia!
Dzień dobry,
Zwrócenie się o pomoc to bardzo dobry pierwszy krok w powrocie do dobrego samopoczucia. Symptomy które Pani opisuje są fizycznymi objawami lęku oraz mogą świadczyć o występowaniu zaburzeń lękowych, jednak pełną diagnozę postawić może psycholog lub lekarz psychiatra. Chcę podkreślić, że zaburzenia lękowe nie są ani “głupie” ani “chore”. To częsta trudność, z którą zmaga się wiele osób, i z którą można skutecznie walczyć. Istnieją metody niefarmakologiczne, które często przynoszą bardzo dobre efekty, choć warto pamiętać, że czasem włączenie leków jest elementem leczenia i w żaden sposób nie świadczy o „byciu wariatem”. To po prostu jedna z dróg powrotu do zdrowia.
W Pani przypadku gorąco zachęcam do sprawdzenia jakie ma Pani możliwości rozpoczęcia psychoterapii w nurcie poznawczo-behawioralnym. Jest to podejście które ma potwierdzoną badaniami skuteczność w walce z lękiem i wielu przypadkach już kilka spotkań z terapeutą przynosi ulgę w cierpieniu.
Doraźnie warto zapoznać się z technikami oddechowymi które mogłaby Pani wykonać kiedy poczuje Pani narastający lęk. Przykładem może być tzw. oddychanie po kwadracie (instruktaż można znaleźć w Internecie) - jednak dobór odpowiedniej metody najlepiej jest omówić ze specjalistą.
Preparaty ziołowe typu Kalms mają działanie łagodzące napięcie, więc ich stosowanie w takiej sytuacji byłoby zgodne z przeznaczeniem, ale zalecam skonsultować to z lekarzem lub farmaceutą, zwłaszcza jeśli przyjmuje Pani inne leki lub karmi piersią.
Życzę wszystkiego dobrego, Adrianna Stępniak-Jurkiewicz
Zwrócenie się o pomoc to bardzo dobry pierwszy krok w powrocie do dobrego samopoczucia. Symptomy które Pani opisuje są fizycznymi objawami lęku oraz mogą świadczyć o występowaniu zaburzeń lękowych, jednak pełną diagnozę postawić może psycholog lub lekarz psychiatra. Chcę podkreślić, że zaburzenia lękowe nie są ani “głupie” ani “chore”. To częsta trudność, z którą zmaga się wiele osób, i z którą można skutecznie walczyć. Istnieją metody niefarmakologiczne, które często przynoszą bardzo dobre efekty, choć warto pamiętać, że czasem włączenie leków jest elementem leczenia i w żaden sposób nie świadczy o „byciu wariatem”. To po prostu jedna z dróg powrotu do zdrowia.
W Pani przypadku gorąco zachęcam do sprawdzenia jakie ma Pani możliwości rozpoczęcia psychoterapii w nurcie poznawczo-behawioralnym. Jest to podejście które ma potwierdzoną badaniami skuteczność w walce z lękiem i wielu przypadkach już kilka spotkań z terapeutą przynosi ulgę w cierpieniu.
Doraźnie warto zapoznać się z technikami oddechowymi które mogłaby Pani wykonać kiedy poczuje Pani narastający lęk. Przykładem może być tzw. oddychanie po kwadracie (instruktaż można znaleźć w Internecie) - jednak dobór odpowiedniej metody najlepiej jest omówić ze specjalistą.
Preparaty ziołowe typu Kalms mają działanie łagodzące napięcie, więc ich stosowanie w takiej sytuacji byłoby zgodne z przeznaczeniem, ale zalecam skonsultować to z lekarzem lub farmaceutą, zwłaszcza jeśli przyjmuje Pani inne leki lub karmi piersią.
Życzę wszystkiego dobrego, Adrianna Stępniak-Jurkiewicz
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.