Od początku relacji miałem niższe libido niż moja żona. Czy to znak że do siebie nie pasujemy?
2
odpowiedzi
Od początku relacji miałem niższe libido niż moja żona. Czy to znak że do siebie nie pasujemy?
Dzień dobry,
różnice w poziomie potrzeb seksualnych są częste i nie muszą oznaczać niedopasowania. To raczej kwestia rozmowy, zrozumienia i negocjowania wspólnego języka intymności. W terapii seksuologicznej można nauczyć się, jak komunikować swoje potrzeby, jak szanować granice i jak szukać kompromisów, które nie są rezygnacją z siebie. Każda para może stworzyć własną definicję satysfakcjonującego życia intymnego - nie ma jednego słusznego wzorca.
Pozdrawiam serdecznie
Wojciech Tylek
różnice w poziomie potrzeb seksualnych są częste i nie muszą oznaczać niedopasowania. To raczej kwestia rozmowy, zrozumienia i negocjowania wspólnego języka intymności. W terapii seksuologicznej można nauczyć się, jak komunikować swoje potrzeby, jak szanować granice i jak szukać kompromisów, które nie są rezygnacją z siebie. Każda para może stworzyć własną definicję satysfakcjonującego życia intymnego - nie ma jednego słusznego wzorca.
Pozdrawiam serdecznie
Wojciech Tylek
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
To, że masz niższe libido niż Twoja żona, nie musi wcale oznaczać, że do siebie nie pasujecie. Różnice w potrzebach seksualnych są czymś zupełnie naturalnym i bardzo częstym w związkach. To, co ma znaczenie, to sposób, w jaki partnerzy potrafią o tych różnicach rozmawiać i jak szukają wspólnych rozwiązań, które będą satysfakcjonujące dla obojga.
Warto zastanowić się, czy ta różnica była od początku stała, czy może pojawiła się z czasem, czy jest coś, co Cię blokuje, rozprasza lub zniechęca. Libido to nie tylko „chęć” – to cały splot czynników biologicznych, emocjonalnych i relacyjnych. Jeśli ta sytuacja budzi w Tobie niepokój, może być dobrym pomysłem, by porozmawiać o tym w spokojnych warunkach – samemu lub razem z partnerką – z seksuologiem. Taka rozmowa często pomaga zrozumieć siebie i znaleźć drogę do większej bliskości.
Zgłoszenie się po wsparcie to nie oznaka problemu, ale troski o relację.
Warto zastanowić się, czy ta różnica była od początku stała, czy może pojawiła się z czasem, czy jest coś, co Cię blokuje, rozprasza lub zniechęca. Libido to nie tylko „chęć” – to cały splot czynników biologicznych, emocjonalnych i relacyjnych. Jeśli ta sytuacja budzi w Tobie niepokój, może być dobrym pomysłem, by porozmawiać o tym w spokojnych warunkach – samemu lub razem z partnerką – z seksuologiem. Taka rozmowa często pomaga zrozumieć siebie i znaleźć drogę do większej bliskości.
Zgłoszenie się po wsparcie to nie oznaka problemu, ale troski o relację.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.