Moja córka dawno przestała już być nastolatka (jest po 30-stce),a taka sytuacj

2 odpowiedzi
Moja córka dawno przestała już być nastolatka (jest po 30-stce),a taka sytuacja trwa nadal.Córka jest chora przewlekłe -hashimoto,leczy się od przypadku do przypadku i ja przede wszystkim w tym upatruje głównego powodu takich zachowań.Do psychologa wreszcie zdecydowała się chodzić od roku .Po każdej wizycie byłam atakowana i wyzywana jako zła matka.Początkowo uznawałam to jako efekt terapii ,ale teraz uważam ,ze trwa to już zbyt długo.Czy psychoterapia nie powinna przechodzić jakichś etapów i kiedyś moment atakowania matki nie powinien się skończyć ?.Czy psycholog nie powinien na psychoterapii poruszyć również spraw zdrowotnych ?Martwię się bardzo , bo moje próby rozmów są bezskuteczne ,a wśród najbliższych brak jest jakiegokolwiek autorytetu ,aby ją namówić do leczenia czy tez dbania o siebie.Czy moja psychoterapia mogłaby jej pomoc,czy powinna zmienić psychologa ?
mgr Anna Majewska
Psychoterapeuta, Psycholog
Warszawa
Szanowna Pani
Proces psychoterapii kogokolwiek przebiega indywidualnie i trwa różnie długo, nawet, jeśli osoby mają "ten sam" problem, np. trudna relacja z matką. Ogólnie-czas trwania terapii zależy od konstrukcji psychicznej pacjenta, ciężkości jego życiowych doświadczeń, oraz od umiejętności psychoterapeuty. Słusznie porusza Pani temat etapów w psychoterapii. One następują, ale to zależy zarówno od metody pracy psychoterapeuty, jak i od gotowości samego pacjenta.
Proszę Pani-myślę, ze dobrą decyzją byłoby, gdyby Pani
sama udała się do psychoterapeuty z problemem trudnej relacji z córką, po to , żeby w ten sposób pomóc samej sobie, bo córka już ma pomoc psychoterapeuty.
Pozdrawiam serdecznie Anna Majewska

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
mgr Katarzyna Margańska
Psychoterapeuta certyfikowany, Psycholog
Warszawa
Rzeczywiście to bardzo trudna sytuacja. Trwa już przewlekłe i nie traci na intensywności. W tej sytuacji musi Pani zadbac o siebie i zalecam pójść na psychoterapię, aby nauczyć się stawiać granice - nauczyć się komunikacji bez przemocy, by omówić sytuację rodzinna i zadbac o swoje bezpieczeństwo. Trudno mi wypowiadać się na temat procesu córki. Potrzebny byłby wgląd w Pani historie i Państwa rodziny, diagnozę córki. Jeśli córka jest pełnoletnia to sugerowanie jej zmiany terapeuty wpłynie na pogorszenie waszego konfliktu i wywoła kolejna wojnę między wami. Proszę tego nie robić. Zachecam do rozważenia także terapii rodzinnej, by spróbować nauczyć się razem komunikować. Moze Pani spróbować zaproponować to córce i uzasadnić, że to Pani chce poprawić relacje z nią - taka forma wypowiedzi jest wskazana. Nie wiem na ile córka się zgodzi lecz niezależnie od tego proszę pójść na psychoterapię by Pani miała wsparcie. Życzę wszystkiego dobrego!

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.