Mam w życiu pewną trudność, a mianowicie często trapią mnie przerażające myśli. Kiedy jestem w sklep

2 odpowiedzi
Mam w życiu pewną trudność, a mianowicie często trapią mnie przerażające myśli. Kiedy jestem w sklepie, wyobrażam sobie, że rzucam się na stojącego obok ochroniarza i próbuję zrobić mu krzywdę. Kolejną sytuacją jest jazda samochodem. Prowadzę rzadko, ale już na samą myśl jazdy, w mojej wyobraźni pojawia się "chęć" spowodowania tragicznego w skutkach wypadku. Kiedy stoję przed lustrem i spoglądam sobie w oczy, zastanawiam się, co by było, gdybym podczas zdejmowania/zakładania soczewek kontaktowych wsadził palce w oczy. Nie dość, że wpędza mnie to w poczucie winy, to najzwyczajniej w świecie przeraża. Ta "chęć" zrobienia czegoś strasznego jest dla mnie bolesna i trudna. Trwa to już od dawna, przypominam sobie sytuację z dzieciństwa, kiedy nie chciałem pójść z kolegą odwiedzić w szpitalu jego niepełnosprawnego wujka, ponieważ bałem się, że ta niepełnosprawność w jakiś sposób mnie rozbawi, zacznę się śmiać i będzie mi wstyd. Najgorsze jest to, że obawiam się, iż naprawdę mogę coś zrobić coś potwornego. Sytuacją, w której nie panuję nad takim autodestrukcyjnym zachowaniem, jest np. niemożność powstrzymania się przed oglądaniem zdjęć swojej byłej sympatii wraz z nowym partnerem (oczywiście wywołuje to u mnie przepotężny ból emocjonalny, do którego - co mnie przeraża - w jakiś sposób chyba podświadomie chcę dążyć). Co robić? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Jest to sytuacja trudna dla Pana, ale też z tego co czytam ,trwa już jakiś czas. Nie warto czekać, tylko zwrócić się po pomoc do psychologa. Czasami warto dać sobie pomóc i zadbać tym samym o siebie. Wizyta u psychologa pozwoli Panu na poznanie przyczyny Pana stanu oraz zrozumienie siebie samego.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dziękuję za podzielenie się swoim trudnościami. Jak czytałam Pana wypowiedź, skojarzyła mi się bajka ze Scooby Doo. Tam każdy potwór, okazywał się zawsze człowiekiem, który ma własne potrzeby, intencje, cele, ale wyrażał je w niewłaściwy sposób.
Fantazje o wyrządzeniu krzywdy sobie lub komuś, mimo, że Pana przerażają, wymagają spokojnej analizy, poszukania powiązań z być może wypchniętymi ze świadomości motywacjami. Ten cień, nie jest Pana wrogiem, od lat próbuje coś Panu przekazać. Warto spróbować do niego wyciągnąć rękę i zrozumieć, to znacznie może Panu pozwolić uwolnić się od poczucia winy, zwiększyć komfort życia, szczerze polecam pracą terapeutyczną.

Pozdrawiam
Aleksandra Zaród

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.