Mam problem z teściową i moim mężem. Wyprowadziliśmy się miesiąc temu do nowego domu (3km od teściów
3
odpowiedzi
Mam problem z teściową i moim mężem. Wyprowadziliśmy się miesiąc temu do nowego domu (3km od teściów). Teściowa codziennie dzwoni do mojego męża żeby przyjechał do nich tak poprostu, kiedy mąż wykręca się, że nie ma czasu ona dopytuje co robi, po co z kim i wmawia mu, że przecież na chwile może przyjechać. On wcale nie ma na to ochoty, ale ciężko mu odmówić, tym bardziej, ze jego matka zawsze była bardzo zaborcza i dominująca. Mąż jest już u kresu wytrzymałości, prosi mnie żebym mu pomogła jakoś się z tego wyrwać, a ja nie wiem jak...
Dzień dobry.
Trudności w relacji z teściową, o których Pani pisze sprawiają wrażenie bardzo obciążających zarówno dla Pani jak i dla Męża. Rozumiem, że mąż zwrócił się do Pani o pomoc, to bardzo dobry znak, wskazuje na to, że szuka w Pani oparcia i wspólnie chciałby szukać rozwiązania rodzinnego problemu. Domyślam się, że to wsparcie jest dla Męża bardzo ważne. Z pewnością konsultacja z psychoterapeutą pomogłaby Mężowy zrozumieć dynamikę relacji z matką, sprawdzić co sprawia, że Teściowa nie przyjmuje odmowy i dlaczego Mężowi tak trudno być asertywnym. W trakcie takiej rozmowy mąż mógłby poszukać porady jak najlepiej się z Mamą komunikować i w jaki sposób zadbać o tej relacji o siebie i o Panią. Gorąco zachęcam do konsultacji z psychoterapeutą i życzę powodzenia.
Pozdrawiam, Barbara Lehwark
Trudności w relacji z teściową, o których Pani pisze sprawiają wrażenie bardzo obciążających zarówno dla Pani jak i dla Męża. Rozumiem, że mąż zwrócił się do Pani o pomoc, to bardzo dobry znak, wskazuje na to, że szuka w Pani oparcia i wspólnie chciałby szukać rozwiązania rodzinnego problemu. Domyślam się, że to wsparcie jest dla Męża bardzo ważne. Z pewnością konsultacja z psychoterapeutą pomogłaby Mężowy zrozumieć dynamikę relacji z matką, sprawdzić co sprawia, że Teściowa nie przyjmuje odmowy i dlaczego Mężowi tak trudno być asertywnym. W trakcie takiej rozmowy mąż mógłby poszukać porady jak najlepiej się z Mamą komunikować i w jaki sposób zadbać o tej relacji o siebie i o Panią. Gorąco zachęcam do konsultacji z psychoterapeutą i życzę powodzenia.
Pozdrawiam, Barbara Lehwark
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam. Zapraszam na jedno spotkanie. Nie ma jednej recepty i jednoznacznej odpowiedzi... problem może być wielowarstwowy.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Sytuacja, w której się pani znalazła, może być bardzo obciążająca – zarówno dla pani, jak i dla męża. Z jednej strony jest potrzeba niezależności i budowania własnego życia, a z drugiej silna presja ze strony teściowej, która nie potrafi zaakceptować nowej sytuacji. Nic dziwnego, że mąż czuje się przytłoczony, a pani chce mu pomóc, choć jednocześnie może to budzić frustrację i bezradność.
To, co pani opisuje, wskazuje na wzorzec relacji, który prawdopodobnie trwa od wielu lat. Jeśli mąż od zawsze miał trudność z wyznaczaniem granic wobec matki, to teraz, kiedy sytuacja się zmieniła, może być mu jeszcze trudniej postawić jasne stanowisko. Pomocne może być stopniowe wzmacnianie jego poczucia sprawczości w tej relacji – rozmowa o tym, czego on tak naprawdę chce i co byłoby dla niego komfortowe. Wspólne ustalenie jasnych zasad kontaktu (np. konkretne dni odwiedzin, ograniczenie codziennych telefonów) mogłoby pomóc mu poczuć się pewniej w stawianiu granic.
Jednak jeśli teściowa przez lata była bardzo zaborcza i dominująca, a mąż odczuwa silną presję i wręcz emocjonalne przeciążenie, warto rozważyć wsparcie specjalisty – psychoterapeuty, który pomoże mu zrozumieć mechanizmy tej relacji i nauczyć się asertywnie, ale spokojnie komunikować swoje potrzeby. Czasem potrzebna jest dłuższa praca nad tym, by wyrwać się z roli, w której przez lata ktoś był ustawiany.
To dobrze, że mąż dostrzega problem i chce coś z tym zrobić. Nie musi tego przechodzić sam – pani wsparcie na pewno jest dla niego bardzo ważne, ale to on sam musi nauczyć się chronić swoje granice. Terapia może mu w tym realnie pomóc.
To, co pani opisuje, wskazuje na wzorzec relacji, który prawdopodobnie trwa od wielu lat. Jeśli mąż od zawsze miał trudność z wyznaczaniem granic wobec matki, to teraz, kiedy sytuacja się zmieniła, może być mu jeszcze trudniej postawić jasne stanowisko. Pomocne może być stopniowe wzmacnianie jego poczucia sprawczości w tej relacji – rozmowa o tym, czego on tak naprawdę chce i co byłoby dla niego komfortowe. Wspólne ustalenie jasnych zasad kontaktu (np. konkretne dni odwiedzin, ograniczenie codziennych telefonów) mogłoby pomóc mu poczuć się pewniej w stawianiu granic.
Jednak jeśli teściowa przez lata była bardzo zaborcza i dominująca, a mąż odczuwa silną presję i wręcz emocjonalne przeciążenie, warto rozważyć wsparcie specjalisty – psychoterapeuty, który pomoże mu zrozumieć mechanizmy tej relacji i nauczyć się asertywnie, ale spokojnie komunikować swoje potrzeby. Czasem potrzebna jest dłuższa praca nad tym, by wyrwać się z roli, w której przez lata ktoś był ustawiany.
To dobrze, że mąż dostrzega problem i chce coś z tym zrobić. Nie musi tego przechodzić sam – pani wsparcie na pewno jest dla niego bardzo ważne, ale to on sam musi nauczyć się chronić swoje granice. Terapia może mu w tym realnie pomóc.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.