Mam 26 lat. Od około 12 roku życia z powodu trudnych doświadczeń w domu, jak sądzę odciąłem się od e

2 odpowiedzi
Mam 26 lat. Od około 12 roku życia z powodu trudnych doświadczeń w domu, jak sądzę odciąłem się od emocji. Pogorszyły się moje wyniki w nauce, przestało mi zalezec na wielu sprawach. W domu panowała trudna atmosfera, dużo strachu, smutku i samotności, ale funkcjonowałem nie najgorzej, jak mi się wydawało. W wieku 18 lat przyszło kolejne załamanie, również związane z sytuacja rodzinna. Zacząłem doświadczać bardzo nieprzyjemnych objawów : szczypania skóry, pocenia się, smutku, pustki, stresu, unikania ludzi, agresji. Odkrywam to, że jestem jakby zamrożony emocjonalnie, że nie odczuwam większości emocji, a to co czuje jest raczej nastrojem, który pamiętam z domu rodzinnego, smutny i samotny. Czuje jedynie objawy z ciała np szczypanie skóry, lęk, brak pozytywnych emocji. Towarzyszy mi pustka, czasami jakby gula w gardle. Nie mam emocjonalnego odniesienia do czegokolwiek, ani ludzie, ani emocje nie wzbudzają we mnie żadnych emocji. Przez co czuje się jak dziecko we mgle, mój umysł dużo myśli i mogę kierować się tylko myślami, emocje nie są moim gpsem. Czytałem o aleksytymi, traumie, nerwicy. Sam nie wiem co dokładnie mi jest i psycholog chyba też nie potrafi na to odpowiedzieć. Korzystałem z kilku terapeutów, ale nie zauważyłem poprawy.
Dzień dobry,

objawy, które Pan opisuje, są charakterystyczne dla obronnej reakcji organizmu na dramatyczne doświadczenia życiowe. Odcinanie się od emocji na pewnym etapie było najprawdopodobniej jedynym sposobem, by psychologicznie przetrwać w domu rodzinnym, w którym - jak Pan pisze - "panowała trudna atmosfera".

Ponieważ problemy w domu były chroniczne, powyższy wzorzec funkcjonowania utrwalił się. I teraz, już w dorosłym życiu, kiedy realne zagrożenie minęło, Pan nadal podświadomie aktywuje ten sam mechanizm. To z kolei ogranicza możliwości pełnego przeżywania życia, utrzymuje Pana w stanie emocjonalnego zamrożenia i generuje symptomy somatyczne typu: nadpotliwość, odczucie szczypiącej skóry itp.

Powyższe problemy najskuteczniej niweluje dobrze przeprowadzona psychoterapia. I nie jest to kwestia kilku czy kilkunastu spotkań, ale raczej długofalowy proces docierania do nieadaptacyjnych wzorców funkcjonowania i przekształcania ich w bardziej konstruktywne i adekwatne do obecnej sytuacji mechanizmy.

Gorąco zachęcam Pana do poszukania w miejscu swojego zamieszkania certyfikowanego, doświadczonego psychoterapeuty i rozpoczęcie psychoterapii, która - choć najprawdopodobniej przyniesie szybkich i spektakularnych efektów - to - jeśli będzie realizowana systematycznie, konsekwentnie i cierpliwie - ma szansę przynieść ukojenie i wnieść radość do Pańskiego życia.

Powodzenia, pozdrawiam serdecznie,
Aleksandra Hulewska

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Z tego co Pan opisuje widoczne są objawy psychosomatyczne w związku z czym oprócz psychoterapii najlepiej psychodynamicznej mocno wglądowej polecałabym udanie się do fizjoterapeuty psychosomatycznego.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.