Dzień dobry. Zwracam się z prośbą o poradę. Bardzo proszę o wyrozumiałość ze względu na to że sytuac
3
odpowiedzi
Dzień dobry. Zwracam się z prośbą o poradę. Bardzo proszę o wyrozumiałość ze względu na to że sytuacja jest dla mnie bardzo trudna, jestem pogubiony i wątpiący. W przeszłości miałem epizod pracy z terapeutą jednak zrezygnowałem z pracy z nim ze względu na mój pomysł że potrzebuję innego nurtu terapii. W międzyczasie terapię u tego terapeuty zaczęła moja dziewczyna. Nasz związek był bardzo trudny, po niedługim czasie dziewczyna się ze mną rozstała. Emocjonalnie mnie to wykończyło. Ja w międzyczasie zrozumiałem że potrzebna mi jest jednak głębsza terapia i dlatego umówiłem sie na spotkanie z dawnym terapeutą ponieważ jeśli chodzi o energię to z nim czułem się dotychczas najlepiej. Zapytałem go czy jest problem z tym żeby pracował jednocześnie ze mną i moją byłą partnerką. Terapeuta, doświadczony i doceniany powiedział że dla niego nie stanowi to problemu natomiast pytanie jak ja to odczuwam. I stąd teraz moje pytanie. Czy sądzą Państwo że taka współpraca będzie możliwa? Mówię oczywiście o kontekście konfliktu interesów. Jestem już bardzo zmęczony szukaniem terapeuty i chciałbym temu zaufać ale mam ten właśnie dylemat. Boję się że przez to terapia może być mniej skuteczna. Bardzo proszę o pomoc
Myślę, że skoro Pan napisał, że jeśli chodzi o energię, to czuł się Pan najlepiej z tym terapeutą, to warto kontynuować, z całą pewnością ma Pan dobre czucie. Jestem też pod wrażeniem tego, że się Pan nie poddaje i sam Pan automatycznie nie wykluczył tego terapeuty, ze względu na jego powiązanie z byłą partnerką. Rzeczywiście dla doświadczonego terapeuty nie będzie to problem, żeby prowadzić dwa takie procesy. Najważniejsze, żeby Pan czuł, że terapia działa, powodzenia!
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry, według znanych mi zasad etyki zawodu psychoterapeuty nie jest możliwe prowadzenie procesów osób będących ze sobą w bliskiej relacji przez jednego terapeutę. Jest duże ryzyko konfliktu interesów, manipulacji. Myślę, że same Pana wątpliwości już dużo mówią o tym, czy ta sytuacja jest dla Pana bezpieczna.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrych wyborów!
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrych wyborów!
Dziękuję za podzielenie się swoimi obawami i sytuacją. Z perspektywy etyki zawodowej, odpowiedzialność terapeuty za dobro klienta jest kluczowa, a każda decyzja dotycząca pracy z dwiema osobami w tej samej relacji wymaga szczególnej uwagi i ostrożności.
Terapeuta zobowiązany jest do zachowania obiektywizmu i unikania sytuacji, które mogłyby zagrozić jego zdolności do profesjonalnej pracy. W kontekście, który Pan opisuje, ważne jest, aby terapeuta uwzględnił możliwość konfliktu interesów, który może powstać, jeśli pracuje równocześnie z Pana partnerką i z Panem. Choć terapeuta zapewnia, że nie widzi w tym problemu, w praktyce może to prowadzić do trudności w utrzymaniu neutralności, szczególnie w kontekście emocjonalnych więzi, które mogą występować w relacjach między klientami.
Kluczową zasadą etyczną jest zapewnienie klientowi przestrzeni do otwartego, swobodnego wyrażania swoich emocji i myśli. W przypadku pracy z dwiema osobami z tej samej relacji, może być trudno zapewnić pełną prywatność i zaufanie, co może wpłynąć na skuteczność terapii. Dodatkowo, jeśli w relacji występują silne emocje, takie jak żal czy złość, terapeuta może napotkać trudności w zachowaniu bezstronności i pełnej obiektywności.
Mając na uwadze te zasady, sugeruję, aby rozważył Pan możliwość konsultacji z innym terapeutą, który nie miałby wcześniejszego kontaktu z Pana partnerką. Taka decyzja może pomóc w zachowaniu pełnej obiektywności i skuteczności terapii, oraz w zapewnieniu komfortu i przestrzeni do pełnego procesu terapeutycznego.
Oczywiście, ostateczna decyzja należy do Pana, a terapeuta powinien zapewnić Panu wsparcie w podjęciu tej decyzji, uwzględniając Pana dobro i potrzeby.
W przypadku pytań zapraszam do kontaktu.
Pozdrawiam serdecznie.
Terapeuta zobowiązany jest do zachowania obiektywizmu i unikania sytuacji, które mogłyby zagrozić jego zdolności do profesjonalnej pracy. W kontekście, który Pan opisuje, ważne jest, aby terapeuta uwzględnił możliwość konfliktu interesów, który może powstać, jeśli pracuje równocześnie z Pana partnerką i z Panem. Choć terapeuta zapewnia, że nie widzi w tym problemu, w praktyce może to prowadzić do trudności w utrzymaniu neutralności, szczególnie w kontekście emocjonalnych więzi, które mogą występować w relacjach między klientami.
Kluczową zasadą etyczną jest zapewnienie klientowi przestrzeni do otwartego, swobodnego wyrażania swoich emocji i myśli. W przypadku pracy z dwiema osobami z tej samej relacji, może być trudno zapewnić pełną prywatność i zaufanie, co może wpłynąć na skuteczność terapii. Dodatkowo, jeśli w relacji występują silne emocje, takie jak żal czy złość, terapeuta może napotkać trudności w zachowaniu bezstronności i pełnej obiektywności.
Mając na uwadze te zasady, sugeruję, aby rozważył Pan możliwość konsultacji z innym terapeutą, który nie miałby wcześniejszego kontaktu z Pana partnerką. Taka decyzja może pomóc w zachowaniu pełnej obiektywności i skuteczności terapii, oraz w zapewnieniu komfortu i przestrzeni do pełnego procesu terapeutycznego.
Oczywiście, ostateczna decyzja należy do Pana, a terapeuta powinien zapewnić Panu wsparcie w podjęciu tej decyzji, uwzględniając Pana dobro i potrzeby.
W przypadku pytań zapraszam do kontaktu.
Pozdrawiam serdecznie.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.