Dzień dobry\ Dobry wieczór Piszę, bo nie jestem w stanie sama stwierdzić czy problem wymaga konsul

Piszę, bo nie jestem w stanie sama stwierdzić czy problem wymaga konsultacji z psychiatrą.
Otóż podejrzewam u siebie depresję i to depresję nie jesienną chandrę tylko poważną. Otóź od dłuższego już czasu czuję się źle sama ze sobą, mam wrażenie, że nic mnie już w życiu nie spotka ( mam 23 lata), chciałabym pójśč się gdzieś dalej uczyć a nie mam możliwości i w ogóle, źe jestem beznadziejna. Nie potrafię sobie znaleźć pracy a jeśli już to jakąś beznadziejną i mało płatną. Posiadam orzeczenie o niepełnosprawności i może dlatego tak się czuję. Nie mam też nikogo komu mogłabym się z tego zwierzyć; nie lubię ludzi, wolę przebywać sama. Czasem mam tylko przebłyski że potrzeba mi jakichś znajomych. Mam kolegę, najlepszego przyjaciela, który choruje ale niestety jest daleko ode mnie poza tym zamknął się na wszelakie kontakty i nie chce ze mną rozmawiać. Kocham go i również nie umiem sobie z tym poradzić. Chodzę do psychologa, czasem nawet pomaga takie wygadanie się. Zresztą przeszłam ich już tyle...
Wiem, że coś jest ze mná nie tak, tylko nie potrafię powiedzieć co. Jestem bardzo skryta, nie lubię ludzi.