Czy psycholog powinien wierzyć w różne magiczne, ezoteryczne rzeczy i mówić o tym pacjentom/używać t

4 odpowiedzi
Czy psycholog powinien wierzyć w różne magiczne, ezoteryczne rzeczy i mówić o tym pacjentom/używać tego w terapii? Ostatnio dowiedziałam się, że w wydarzeniach organizowanych przez jedną panią związaną z różnymi rytuałami, siostrzanymi kręgami, energią duchową itp. uczestniczy psycholog jako konsultant, czy psycholog powinien legitymować takie wydarzenia? Zdarzyło mi się też na portalu internetowym czytać artykuł psychologa na temat tego, że ludzie wysyłają sobie energię (to była odpowiedź na pytanie czytelnika "dlaczego nie mogę znaleźć partnerki?"). Najpierw myślałam, że chodzi o pozytywne nastawienie, że wtedy ludzie inaczej nas postrzegają, ale w miarę czytania zorientowałam się że ta pani uważa, że my naprawdę emitujemy jakiś rodzaj energii, na który ludzie odpowiadają i to jaką energię produkujemy determinuje to kogo spotykamy (w takim razie mili ludzie powinni nigdy nie trafić na niemiłych, to jakaś totalna bzdura). Ale najbardziej zbulwersowała mnie znana psycholożka opowiadająca w wywiadzie, że udało jej się kiedyś uformować kulę energii w rękach na jakiś warsztatach. Skoro niektórzy psycholodzy zaznaczają, że są psychologami chrześcijańskimi, może ci "magiczni" też powinni to robić, wtedy pacjent wie do kogo przychodzi.
Psycholog ma prawo do swoich osobistych opinii i przekonań. Natomiast w trakcie pracy z pacjentem specjalista ma obowiązek posługiwać się informacjami i wiedzą zgodnie z aktualnymi danymi popartymi danymi naukowymi. Warto świadomie wybrać specjalistę, do którego się udajemy - zweryfikować wykształcenie (dyplom ukończenia studiów magisterskich psychologicznych, certyfikaty z kursów, szkoleń, szkoły psychoterapii).

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Na pytanie, które Pani zadała najłatwiej odpowiedzieć "to zależy". Na pewno przekonania psychologa nie powinny mieć wpływu na proces terapeutyczny. To w co wierzy psycholog nie powinno mieć w ogóle znaczenia w procesie. Tak samo jak to czy jest weganinem czy je mięso. Jeśli jednak się tak dzieje to osoba, która przyszła po pomoc, powinna się zastanowić czy to jej służy, czy może według niej to przekroczenie jakiś granic, może też tego nawet nie zauważyć. Na pewno, drugiej strony, jeśli to klient/pacjent ma inną normatywność niż terapeuta np. Wierzy w czary, wróżki, horoskopy, psycholog nie powinien wyprowadzać tej osoby z błędu, chyba, że ma to związek z zagrożeniem życia lub zdrowia tej osoby.
Dziękuję za to pytanie – porusza ono bardzo ważny temat.

Psycholog jako profesjonalista powinien pracować w oparciu o rzetelną wiedzę naukową. Nie jest wskazane, aby w ramach terapii stosował metody ezoteryczne, opowiadał o kulach energii czy brał udział w wydarzeniach, które mieszają psychologię z duchowością w sposób niemający podstaw naukowych – zwłaszcza jeśli nie zostało to wcześniej jasno zakomunikowane.

Jeśli psycholog decyduje się łączyć swoją pracę z praktykami alternatywnymi, powinien wyraźnie to zaznaczyć, tak by osoba korzystająca z pomocy mogła podjąć świadomą decyzję. Brak takiej przejrzystości może budzić uzasadnione wątpliwości, a w niektórych przypadkach – prowadzić do nadużyć.

Nie oznacza to, że psycholog nie może mieć osobistych przekonań religijnych czy duchowych. Problem pojawia się wtedy, gdy zaczynają one wpływać na relację terapeutyczną w sposób niejawny – a więc wtedy, gdy osoba szukająca wsparcia nie wie, że terapeuta odwołuje się do systemu przekonań, który może być dla niej nieczytelny lub nieakceptowalny.

W takiej sytuacji ma Pani prawo zapytać wprost: na jakim podejściu psycholog opiera swoją pracę, z jakich metod korzysta, czy stosuje narzędzia uznane w środowisku naukowym. Taka rozmowa powinna być możliwa i otwarta – to element etycznej praktyki zawodowej.

Wątpliwości, które Pani ma, są całkowicie uzasadnione. I dobrze, że Pani je zgłasza. Świadome korzystanie z pomocy psychologicznej to wyraz troski o siebie – i warto mieć pewność, że ta pomoc opiera się na solidnych fundamentach.
To bardzo trafne i ważne pytanie — porusza Pani temat granicy pomiędzy naukową psychologią a światem przekonań, duchowości i ezoteryki, który niestety coraz częściej bywa z nią mylony.
Z punktu widzenia etyki zawodowej i standardów naukowych — psycholog nie powinien wykorzystywać w pracy z pacjentem elementów, które nie mają potwierdzenia w badaniach empirycznych, czyli np. „wysyłania energii”, „czyszczenia aury”, „rytuałów” czy „kręgów mocy”. Psychologia jest nauką opartą na dowodach (ang. evidence-based practice), a nie na wierzeniach. Jej zadaniem jest rozumienie mechanizmów ludzkiego zachowania i emocji w sposób sprawdzalny i powtarzalny, a nie odwoływanie się do zjawisk nadprzyrodzonych.
Wiara prywatna a praca zawodowa
Psycholog, jak każdy człowiek, może mieć własne przekonania światopoglądowe czy duchowe, ale nie powinien ich narzucać pacjentowi ani budować na nich procesu terapii. Jeżeli psycholog wierzy np. w Boga, energię, reinkarnację czy astrologię — to jego prywatna sprawa. Ale w momencie, gdy wykorzystuje te przekonania w kontakcie z pacjentem, przestaje działać jako psycholog, a zaczyna jako osoba duchowa lub ezoteryczna.
Kodeks etyczno-zawodowy psychologa mówi jasno, że specjalista:
„nie powinien wykorzystywać swojego autorytetu do propagowania światopoglądu, który nie ma oparcia w nauce”
oraz że
„psycholog jest zobowiązany opierać swoje działania na aktualnym stanie wiedzy psychologicznej”.
Dlatego łączenie psychoterapii z rytuałami, kręgami energii, mówieniem o aurach czy karmie jest niezgodne z etyką zawodu — bo może wprowadzać pacjenta w błąd, sugerując, że to są naukowo potwierdzone mechanizmy.
Dlaczego to bywa niebezpieczne
Takie „magiczne” podejście może wydawać się z pozoru nieszkodliwe — w końcu wiele osób mówi o „dobrej energii”, „wibracjach”, „intencjach” w sposób metaforyczny. Ale problem zaczyna się wtedy, gdy psycholog:
zaczyna stawiać diagnozy w oparciu o „energię” zamiast faktyczne objawy,
odradza korzystanie z terapii czy farmakoterapii, bo „energia sama się oczyści”,
bagatelizuje cierpienie pacjenta, sprowadzając je do „braku harmonii”,
przerzuca odpowiedzialność na pacjenta – np. „przyciągasz złych ludzi, bo masz złą energię”.
To może powodować poczucie winy, zawstydzenie i brak zaufania do realnych metod leczenia. W efekcie osoba, która potrzebuje pomocy psychoterapeutycznej, może utknąć w spirali poczucia, że „sama jest winna swojego nieszczęścia”.
Psychologia chrześcijańska vs. „magiczna”
To, co Pani zauważyła — że niektórzy terapeuci określają się jako psycholodzy chrześcijańscy — to właśnie sposób na transparentność światopoglądową. Taki specjalista jasno informuje, że jego praca może być osadzona w wartościach duchowych (np. odwołania do Biblii, modlitwy, refleksji o sensie), ale nadal opiera się na metodach psychologicznych, a nie na cudach czy ezoteryce.
W przypadku tzw. „psychologii energetycznej” czy „duchowego coachingu” często mamy do czynienia z osobami, które:
nadużywają tytułu psychologa, mimo że nie mają pełnego wykształcenia kierunkowego,
albo łączą różne role (psycholog + uzdrowiciel + szamanka) w sposób, który nie daje pacjentowi jasności, z kim naprawdę ma do czynienia.
Dlatego dobry psycholog powinien jasno określać swój profil pracy, np. „pracuję w nurcie poznawczo-behawioralnym”, „prowadzę terapię schematów”, „łączę podejście humanistyczne z uważnością”, a nie „pracuję z energią miłości” lub „czyszczę blokady emocjonalne w polu”.
Jak reagować jako pacjent
Jeżeli trafi Pani do psychologa, który zaczyna mówić o:
„energetycznych blokadach”,
„wysyłaniu intencji”,
„wibracjach, które przyciągają ludzi”,
„czakrach”,
„aurze” lub „energetycznym ciele” —
to warto zatrzymać się i zapytać:
„Czy te metody mają potwierdzenie w badaniach psychologicznych?”
„Czy to jest Pana/Pani prywatny pogląd, czy element terapii opartej na dowodach?”
Dobry specjalista odpowie spokojnie i jasno. Jeżeli unika konkretów lub próbuje przekonać Panią do duchowej wizji świata — to nie jest już psychoterapia, tylko forma duchowego coachingu lub ezoteryki.

Nie, psycholog nie powinien włączać „magicznych” praktyk do terapii ani legitymizować wydarzeń ezoterycznych swoim autorytetem. Może prywatnie mieć swoje przekonania, ale nie może ich mieszać z nauką.
Współczesna psychologia opiera się na badaniach, a nie na energiach, wibracjach czy rytuałach.
Ma Pani bardzo trzeźwe i krytyczne spojrzenie – i to jest duża wartość. Świadomość tego, że nie każdy, kto nazywa siebie psychologiem, rzeczywiście reprezentuje naukowe podejście, pozwala chronić siebie i innych przed pseudonauką.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.