Bardzo dobry specjalista. Pani Zipser Monika jest bardzo dokładna i skrupulatna. Leczyła moje zęby i zęby moim dzieciom. Jestem bardzo zadowolona z efektów. A zwłaszcza z tego że moje dzieci (6-7 lat ) chętnie przychodzą na wizyty do Pani Moniki.
Faktycznie Pani Monika nie słodzi i nie przymila się do pacjentów. Normalnie rozmawia z dziećmi i z dorosłymi . Ale w leczeniu zębów jest perfekcyjna.
Nie naciąga. Mówi które zęby są do leczenia. Nie boi się pracy z dziećmi.
Bardzo gorąco polecam rodzicom i dzieciom.

Odradzam.
Nieprzyjemna, wręcz pretensjonalna stomatolog.
Zgadzam się ze wspomnianym "przewracanem oczu" w trakcie bólu czy pytań. Nie zamierzam kontynuować leczenia u wspomnianej Doktor.
Zero wyjaśnień, krótki, pospieszany dialog. Nie miałam żadnej możliwości decyzji odnośnie podjętego leczenia - wszystkiego dowiedziałam się na koniec gdy usilnie dopytywałam - choć i tak ważniejszy był prywatny telefon pomimo rozmowy z pacjentem.
Dodatkowo korona zęba została "przycięta" - zmieniono kształt zęba, nieestetyczny wygląd, ostre zakończenie, po konsultacji z innym lekarzem - konieczna poprawa leczenia i odbudowa.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Bardzo rzeczowy i konkretny lekarz, dobry w swoim fachu, godny polecenia. Miła i kulturalna wizyta. Pani Ania dokładnie wyjaśniała co robi, starała się być delikatna. Jestem zadowolony z wizyty.

Podstawowym minusem jest brak kontaktu z pacjentem. Pani dr zaczęła od ustawienia fotela do pozycji leżącej bez wcześniejszego uprzedzenia, następnie kazała otworzyć buzię i od razu bez konsultacji powodu mojej wizyty złapała za wiertło! Zainterweniowałam, pytając co zamierz leczyć, odpowiedziała, że w karcie jest zapisane, że mam do zrobienia ósemkę... Natomiast nie ten ząb był powodem mojej wizyty... Po ustaleniu co jest przyczyną stwierdziła, że faktycznie może coś mi się dziać na stycznych dwóch zębów. Miała zacząć od jednego i jak zajdzie potrzeba poinformować czy drugi ząb też jest do leczenia. Niestety takiej informacji nie dostałam. Podczas całej godzinnej wizyty, ani razu nie zostałam poinformowana o ubytku oraz o tym co planuje zrobić. Na koniec usłyszałam, ze do zapłacenia jest 220 zł. Dopiero wtedy uzmysłowiłam sobie, że miałam zrobione dwa zęby... Dodatkowo podczas przecierania zębów jakimś pilnikiem Pani doktor rozcięła mi kącik ust, z którego leciała krew i nie usłyszałam nawet słowa przepraszam - w ogóle tego nie skomentowała. Mam nadzieje, że przynajmniej efekt leczenia będzie satysfakcjonujący.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz