Piotr Seredyński

Trafiłam do dr Seredyńskiego w przychodni na Barskiej, po złamaniu obojczyka. Byłam już na dwóch wizytach i jestem bardzo zadowolona. Mimo ogromnej liczby pacjentów (ostatnio 52) doktor spokojnie przeprowadził wywiad. Pan doktor dysponuje sporą wiedzą w zakresie rehabilitacji, dał mi dużo cennych wskazówek odnośnie sposobu rehabilitacji i dalszego postępowania, bardzo rzeczowo odpowiadał na konkretnie zadane pytania, w czasie wizyty oglądał nie tylko miejsce złamania, ale także sam z siebie oceniał sąsiednie stawy.
Odnosłam wrażenie, że w terapii pourazowej jest zwolennikiem rehabilitacji, ćwiczenia, a nie farmakologii. Mnie takie podejście bardzo odpowiada. Polecam.

Pan doktor Piotr Seredyński to mądry i rzetelny lekarz, który pełen empatii do pacjenta cierpliwie wysłucha, podzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem, przedstawi plan leczenia.Dziękuje.

Jestem pod dużym wrażeniem cierpliwości Pana Doktora. Podczas wszystkich 4 wizyt w przychodni na Barskiej, był bardzo miły i rzeczowy, pomimo dziesiątek pacjentów, które się tam codziennie przewijają. Uzyskałem odpowiedzi na wszystkie swoje pytania i wątpliwości.

Miałam przyjemność z doktorem w przychodni przyszpitalnej na ul. Barskiej. Doktor podszedł do mnie z wielką empatią, wszystko wytłumaczył (nikt wcześniej nie powiedział mi jak skomplikowane jest to złamanie), pokazał jak mam ćwiczyć i zaprosił na kontrolę za tydzień. Jestem bardzo mu wdzięczna bo dodatkowo przyjął mnie po za listą ponieważ nie było już terminów.

Po pierwszej wizycie jestem bardzo zadowolona. W tym samym dniu zrobiono mi rtg kolana, który pan doktor sprawdził. Otrzymałam skierowanie na usg, rehabilitację i zalecenia jak mogę sama dodatkowo ćwiczyć. Bardzo sympatyczny lekarz.

W przychodni przyszpitalnej na Barskiej zdecydowanie nie polecam: Niewiele mówi i tłumaczy pacjentowi, obowiązuje zasada "kilka minut, następny, kilka minut, następny, itd." (jakby to były zawody na czas - brakuje indywidulanego podejścia do schorzenia pacjenta). Trzeba samemu dopytywać - np. trzeba było dopytać żeby się dowiedzieć, czym mam smarować nogę po urazie, chociaż takie rzeczy można pacjentowi nie tylko samemu z siebie powiedzieć, ale i warto napisać... Lekarz nie odpowiada na niektóre pytania, tworząc klimat, że jest strasznie zarobiony. Gdy zadano jedno z pytań, wyszedł z gabinetu i już nie wrócił podczas mojej wizyty... Poza wypisuje skierowania w sposób zupełnie nieczytelny - gdy przyjściu z wypisanym przez tego lekarza skierowaniem do poradni rehabilitacji cała obsługa się zbiegła żeby spróbować przeczytać jakie są zalecenia dotyczące żelu, który miał być używany w trakcie rehabilitacji. Niestety i to nie pomogło - nikt nie wiedział co miał na myśli...

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz

Lekarz zdiagnozował naderwanie ścięgna głowy długiej mięśnia dwugłowego ramienia prawego. Zalecona natychmiastowa 2 tyg. rehabilitacja: Jonoforeza, Ultra dźwięki, Laser i Krioterapia. Niestety wszystkie zabiegi płatne bo na NFZ dopiero w lipcu 2018.

Mi nie pomógł, nawet nie próbował zdiagnozować do końca kolana, skierował na przeciwbólową rehabilitację, straciłem czas i pieniądze bo oczywiście na NFZ w trybie pilnym nie udało się dostać. Ogólnie nie rozpoznał zerwanego więzadła przedniego krzyżowego w kolanie, nie zlecił ani USG ani rezonansu. Oceniamy tu fachowość lekarzy - niestety nie mogę powiedzieć nic pozytywnego. Być może lekarz miał zły dzień, ale ja przez to straciłem 6 tygodni.

Jesteś tym lekarzem? Odpowiedz na tę opinię! Zarejestruj się teraz