lek. dent. Olgierd Wieczorek

Pan doktor jest bardzo sympatyczny , moja przerażona dziesięcioletnia córka bardzo obawiała się usunięcia swojego zęba mlecznego gdyż miała złe wspomnienia . Pan doktor posmarował jej dziąsełko maścią przed zastrzykiem i nic ją nie bolało. Córka bez paniki dała sobie usunąć ząbka , a dyplom który dostała od pana doktora dla dzielnego pacjęta był pokazywany wszystkim babcią. Jestem zadowolona z tego dentysty.

PAN DOKTOR JAKO JEDYNY PRZYJOL MNIE Z DZIECKIEM W WIGILIE MOJA AGATE BARDZO BOLAL ZABEK PAN DOKTOR BARDZO DELIKATNIE ROZWIERCIL ZABKA AGATCE I ZABEK PRZESTAL BOLEC MIALAM SPOKOJNE SWIETA JESZCZE RAZ DZIEKUJE

Jak sie okazało zawsze uważałam go jako dobrego stomatologa! Niestety okazało sie ze jest beznadziejny. Kilka lat temu może z 6 lat leczyłam kanałowo u niego ząb, niby wszystko ok ale po roku (co jest niemożliwe w przypadku leczenia martwego zęba) bolał mnie. Poszłam do Pana Wieczorka zapytać co jest grane a on mówi mi ze to nie możliwe no ale rozwalił ząb wyczyścił i zabląbował. Po 6 latach zmieniłam dentystę i robiąc prześwietlenie całego uzębienia okazała sie ze moj "martwy" zab nadal "zyje"(zostal wyczyszczony tylko jeden kanał) natomiast w pozostałych dwóch ktore mi robił uzbierała sie ropa i nie wiadomo czy zab mozna jeszcze uratować! W dwoch innych zębach mój nowy stomatolog stwierdził na podstawie prześwietlenia ze także sa zle wyczyszczone i nałożona na nie została blomba. Takze szczerze odradzam Pana Wieczorka! Mimo ze kiedys miałam o nim dobre zdanie.

Mimo iż od zawsze miałam przerażające skojarzenia (nie bez powodu) z dentystami...zdecydowałam sie odwiedzić gabinet Pani Agnieszki - od tamtej pory moje wyobrażenie o leczeniu zębów całkowicie się zmieniło, miła atmosfera i życzliwość Pani Doktor są dla mnie nieocenionym podarunkiem od losu - bez przesadyzmu ;) . Profesjonalizm i jeszcze raz profesjonalizm.